Trwa ładowanie...
nowe samochody
13-03-2009 17:17

Supersamochód z Rosji - Russo-Baltique Impression

Supersamochód z Rosji - Russo-Baltique Impression
d1kbdhq
d1kbdhq

Ekskluzywne oraz drogie pojazdy kojarzą się przede wszystkim z niemieckimi, włoskimi oraz francuskimi wytwórcami. Mało kto pamięta jednak o rosyjskiej firmie Russo-Baltique. Tradycje manufaktury sięgają 1907 roku, gdy z warsztatu wyjechał 30-konny, dwuosobowy kabriolet. Z biegiem lat auta stawały się coraz większe, szybsze i mocniejsze. W 1912 roku rosyjskie maszyny okazały się najlepsze w Rajdzie Monte Carlo, zaś rok później zamówienia dokonał car.

Rewolucja i przemiany w Rosji sprawiły, że pojazdy firmy na długie lata znikły z dróg. Na początku 2000 roku postanowiono wskrzesić legendę, otwierając biuro firmy w samym sercu Moskwy.

Styliści i inżynierowie otrzymali trudne zadanie – przygotowania 4-miejscowego coupe, które będzie ekskluzywne, szybkie, a jednocześnie nawiąże do tradycji firmy.

Nic więc dziwnego, że kształty 5,5-metrowej karoserii czerpią pełnymi garściami ze stylistyki obowiązującej w złotej erze motoryzacji. Nie ma jednak mowy o zacofaniu technicznym. Całość została dopracowana w tunelu aerodynamicznym oraz wytłoczona z karbonowych mat. W efekcie samochód jest lekki, sztywny i nie sprawia problemów oraz nie generuje nadmiernego hałasu nawet przy prędkościach nieprzewidzianych przez przepisy...

Do napędu rosyjskiej limuzyny posłużył niemiecki silnik. Dwunastocylindrowiec przygotowany przez Mercedesa został zestawiony z dwoma turbosprężarkami, dzięki którym moc sięgnęła 555 KM. Za przeniesienie napędu odpowiada automatyczna, 6-biegowa przekładnia.

d1kbdhq

Olbrzymi potencjał jednostki napędowej można wykorzystać, dzięki elektronicznie regulowanemu zawieszeniu. Odpowiednie wypełnienie pneumatycznych miechów zmienia prześwit oraz sztywność podwozia. Wszystko dzieje się w ciągu ułamków sekund i bez wiedzy kierowcy. W rezultacie pojazd osadzony na 20-calowych alufelgach daje wrażenie lewitowania nad drogą.

Po uchyleniu wielkich drzwi można liczyć na pokaz przepychu i dostatku w najczystszej formie. Uwagę przykuwa przede wszystkim deska rozdzielcza, którą wykonano z jednego kawałka drewna afrykańskiego drzewa Zebrano. Jasne i ciemne naprzemienne usłojenie sprawia, że całość na niepowtarzalny wygląd. Z tego samego materiału wykonano wieniec kierownicy oraz panele pokrywające boczne drzwi. Szlachetne drewno zostało zestawione z metalowymi wstawkami.

Rosjanie zapewniają, że hale zakładu będą mogły opuścić 2-3 pojazdy rocznie. Wytworzenie każdego z nich może pochłonąć od 12 do 18 miesięcy. Russo-Baltique stawia bowiem na dopracowanie wozów w najmniejszych nawet szczegółach oraz dopasowania ich do oczekiwań klienta. Indywidualizm, prestiż i komfort kosztuje jednak słono. Cena została określona na niecałe dwa miliony dolarów...

Łukasz Szewczyk

d1kbdhq
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1kbdhq
Więcej tematów