Trwa ładowanie...
d1up8er
14-02-2014 12:58

Skoda Fabia II hatchback 1,4: miejski rozsądek

d1up8er
d1up8er

Wybór samochodu nowego, czy też używanego, nie należy do prostych zadań. Ogrom dostępnych opcji, tudzież brak znajomości rynku motoryzacyjnego, stwarza wiele trudności w znalezieniu sensownej propozycji. W przypadku aut z drugiej ręki swoistym wyznacznikiem okazuje się renoma producenta, gwarantująca bezawaryjność wespół z trwałością i jakością wykonania.

Szukając używanego auta do codziennej spokojnej eksploatacji, większość kierowców w pierwszej kolejności rozważa oferty modelowe niemieckich producentów z Volkswagenem i Oplem na czele. Co ciekawe, Polacy równie chętnie korzystają z palety Skody. Czeski producent od kilku lat zajmujący czołowe lokaty w rankingach sprzedaży w Polsce, przyciąga rzesze klientów skuszonych niemiecką technologią w estetycznym opakowaniu z Mlada Boleslav. Obok Octavii, nieprzerwanym zainteresowaniem cieszy się Fabia drugiej generacji. Przedstawiciel segmentu B oparty na mechanizmach znanych z VW Polo, od 2007 roku służy przedstawicielom handlowym i statystycznemu Kowalskiemu. Szeroka paleta jednostek napędowych, nie ułatwia jednak podjęcia decyzji. Nic więc dziwnego, że wielu kierowców sięga po proste i sprawdzone wersje benzynowe.

Czesi zachęceni dużym sukcesem pierwszej generacji modelu, z wielkim zaangażowaniem przystąpili do prac nad jego następcą. Nauczeni błędem poprzednika, zrezygnowali z wątpliwej urody sedana kupowanego głównie przez starsze osoby na emeryturze. Tym razem ofertę nadwoziową ograniczono do pięciodrzwiowego hatchbacka i wyraźnie dłuższego kombi. Ostre linie karoserii i wąskie reflektory ustąpiły miejsca obłościom, wpisując Fabię II w ówczesną stylizację marki. Przód auta zdominowały podłużne, wydatne reflektory opcjonalnie wyposażone w soczewkowe światła. Pomiędzy nimi wklejono charakterystyczny dla Skody nieprzeciętnych rozmiarów grill zakończony chromowaną listwą z logo. Przodujący w statystykach sprzedaży hatchback, będący idealnym środkiem lokomocji do zatłoczonego miasta, z profilu nie wyróżnia się niczym. Ot, kolejny całkowicie poprawny pojazd.

Tylna część czeskiego mieszczucha wzorem innych klasowych oponentów, nie porywa. Pokaźnych rozmiarów światła dają początek zderzakowi, który tylko w topowej odmianie RS wzbudza jakiekolwiek emocje u przechodniów. Niestety, przeważająca większość Fabii opuszcza linie montażowe na najmniejszych, stalowych obręczach burzących skrzętnie zaprojektowaną całość. Na szczęście, przy odrobinie szczęścia znajdziemy ciekawie skonfigurowane egzemplarze, nawet z dachem w kontrastowym kolorze. Warto także wspomnieć o tym, że z dawnej, rdzewiejącej na potęgę Skody, nic już nie pozostało. Ów problem zwyczajnie zniknął.

d1up8er

Niektórzy pamiętają zapewne toporne wnętrze pierwszej Fabii, rażące taniością i bardzo ubogim wyposażeniem większości egzemplarzy. W generacji obecnej od 2007 roku (lifting w 2010 roku), przedział pasażerski nadal przedstawia typowy dla grupy Volkswagena styl, podporządkowany tylko ergonomii. Nie znajdziemy tu choćby jednego wpadającego w oko szczegółu świadczącego o artystycznej wizji twórcy. Dostajemy do dyspozycji przemyślany kokpit z czytelnie rozlokowanymi przyciskami i pokrętłami. W podstawowych wersjach urzekną nas manualnie otwieranie szyby, a nawet brak klimatyzacji, co w połączeniu z budżetowymi materiałami wykończeniowymi szarych tworzyw, składa się na mało optymistyczny obraz. Nie oznacza to jednak, że wnętrze miejskiej Czeszki zawsze jest obdarte z dodatków. Zwłaszcza z mocniejszymi jednostkami napędowymi niekiedy idzie w parze manualna bądź automatyczna klimatyzacja, komputer pokładowy, kombajn multimedialny z nawigacją obsługiwaną za pośrednictwem dotykowego ekranu, a nawet automat DSG. W
pierwszym rzędzie na deficyt przestrzeni nie będziemy narzekać, jedynie brak podparcia bocznego może dokuczać nadpobudliwym kierowcom. Gorzej sytuacja przedstawia się na kanapie, do której dostępu bronią wąskie drzwi. Wystarczająca ilość miejsca na głowę okazuje się nieprzydatna, w obliczu ciasnoty w okolicach kolan. Za to na słowa pochwały zasługuje 300-litrowy bagażnik, mieszczący z łatwością wakacyjny ekwipunek pary, lub łupy z centrum handlowego.

(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Niektórzy kierowcy lubujący się w samochodach koncernu VAG, nie wyobrażają sobie innej jednostki napędowej pod maską niż wysokoprężne TDI. Oczywiście, niskie spalanie i dynamika jazdy zachwycają w trasie, ale do typowo miejskiego użytku znacznie bardziej nadaje się benzyna 1,4 16V. Czterocylindrowiec od lat napędzający niezliczoną ilość konstrukcji niemieckiego giganta, w Fabii II generuje 85 KM i 132 Nm przekazywane na przednią oś za pośrednictwem manualnej pięciobiegowej skrzyni. Przemieszczanie się po zatłoczonym mieście nie stawia przed nim większego wyzwania, także z kompletem podróżnych na pokładzie. Niedobory mocy i momentu obrotowego dostrzeżemy dopiero po opuszczeniu terenu zabudowanego, wyprzedzanie za sterami czeskiej interpretacji auta miejskiego wymaga dłuższego planowania.

d1up8er

Na szczęście, bezawaryjność i rozsądne koszty utrzymania z nawiązką wynagradzają wspomnianą niedogodność. Wystarczy systematycznie wymieniać olej, filtry i rozrząd (koszt około 400 złotych), by wykluczyć możliwość awarii. Niestety, w mieście zużycie paliwa niejednokrotnie przekroczy 8 litrów, natomiast rozsądna podróż poza nim zaowocuje spadkiem zapotrzebowania na etylinę do 5,5 jednostki. Prosta budowa silnika otwiera także możliwość oszczędności w postaci montażu instalacji gazu LPG.

(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Jak przystało na produkt wykorzystującym technologię Volkswagena, Skoda Fabia II otrzymała dosyć sztywne nastawy układu jezdnego. Z pozoru twarde zawieszenie okazuje się nad wyraz sprawnie wybierać nierówności, jak i utrzymywać zadany tor jazdy w zakrętach. Rzecz jasna, do prawdziwych drogowych szaleństw nadaje się tylko 180-konny RS. Przy przedniej osi pracują kolumny McPhersona, współpracujące z belką skrętną z tyłu. Koszt obsługi całego zestawu plasuje się na średnim klasowym poziomie, wymiana amortyzatorów pochłonie nie więcej niż 500 złotych.

d1up8er

Skoda Fabia drugiej generacji swą popularność zawdzięcza sprawdzonej technologii VW zapewniającej bezawaryjną eksploatację. Nic więc dziwnego, że zadbane egzemplarze znajdują nabywców bardzo szybko. Znalezienie godnej zainteresowania benzynowej sztuki z akceptowalnym przebiegiem będzie o wiele łatwiejsze niż poszukiwanego TDI. Na dodatek otrzymamy samochód tańszy w utrzymaniu, pozbawiony kosztownego osprzętu.

Piotr Mokwiński

ll/moto.wp.pl

d1up8er

"Skoda Fabia II 1,4 16V" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, benzynowy"
Pojemność silnika cm3 "1 390"
Moc KM / przy obr./min "85 / 5 000"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "132 / 3 800"
Skrzynia biegów "manualna, 5-biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "174"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "12,3"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "8,3 / 5,3 / 6,5"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "8,5 / 5,5 / 7"
Pojemność bagażnika min./max. / l "300 / 1 163"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "3 992 / 1 642 / 1 498"
Cena wersji podstawowej w zł "20 000"
Cena testowanego modelu w zł "20 000"
Plusy null
Minusy null
d1up8er
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1up8er
Więcej tematów