Peugeot 301 1.6 HDi: dla oszczędnych
Pierwsze samochody tworzyli fascynaci, dla których jazda była wyjątkowym przeżyciem. Jednak popularność motoryzacji przyniósł Model T Forda, czyli samochód tani, prosty i użytkowy. Dzisiaj jest podobnie. Niektórzy kupują samochody sprawiające przyjemność za kierownicą, które są w stanie zadziwić swoimi osiągami, jednak nadal dla większości liczy się, aby auto było praktyczne, proste i możliwie tanie. To właśnie dla tej grupy Peugeot stworzył model 301.
Coraz większa liczba producentów dostrzega, że dla wielu osób samochód jest narzędziem - niezbędnym, ale jednak tylko narzędziem codziennego użytku. Tacy kierowcy nie wymagają wyjątkowych osiągów, wrażeń z jazdy, luksusu i prestiżu. Dla nich najważniejsze jest, aby auto było tanie, przestronne, stosunkowo wygodne i niezawodne. To wszystko obiecuje Peugeot ze swoim kompaktowym sedanem 301. Model ten plasuje się na rynku pomiędzy Dacią i Skodą zapewniając niezbędne minimum.
Już dość prosta stylistyka pokazuje, że mamy do czynienia z modelem budżetowym. Nie chodzi tu jedynie o fakt, że 301 ma się podobać każdemu, ale mniej przetłoczeń oznacza też prostszy, a zatem tańszy proces produkcyjny. Dlatego trudno nazwać tego Peugeota ładnym, ale nie budzący emocji wygląd nie będzie miał też wielu przeciwników. Stylistyka podkreśla ideę modelu 301 - to jest prosty i praktyczny samochód bez żadnych ekstrawagancji.
Podobnie sytuacja wygląda we wnętrzu. Jest ono proste, a stosunkowo krótka lista wyposażenia dodatkowego obejmuje tylko elementy, które dzisiaj nie są niczym wyjątkowym. Manualna klimatyzacja, proste radio z Bluetoothem i skórzana kierownica to elementy, które trudno nazwać luksusowymi. W Polsce Peugeot oferuje też pakiet zimowy za 1000 zł, w skład którego wchodzą podgrzewane przednie fotele i podgrzewanie przedniej szyby. Mimo braku najnowocześniejszych technologii Peugeot 301 oferuje wszystko co niezbędne do w miarę wygodnego podróżowania.
Nie tylko lista wyposażenia, ale również oferta silnikowa to niezbędne minimum. Podstawowa jednostka benzynowa o pojemności 1,2 l oferuje 72 KM. Mimo, że samochód z tym silnikiem waży zaledwie 1020 kg, to niewielka moc wystarczy jedynie na spokojną jazdę po mieście - przyspieszenie do 100 km/h w 14,2 s i prędkość maksymalna 160 km/h.
Dlatego, jeśli ktoś może sobie pozwolić na większy wydatek, to dużo większe możliwości da silnik benzynowy 1,6 l o mocy 115 KM. Ta jednostka zapewnia bardzo dobre osiągi. 100 km/h pojawi się na liczniku po 9,4 s, natomiast wskazówka prędkościomierza zatrzyma się na 188 km/h. Przy tym średnie zużycie paliwa wynosi około 7,5 l/100 km. Wersja ta jest godna polecenia osobom, które nie chcą rezygnować z dobrych jak na tę klasę osiągów, a przy tym nie pokonują zawrotnych dystansów. Nie należy sobie jednak zawracać głowy automatyczną skrzynią biegów, która ma jedynie cztery przełożenia, wymaga dopłaty 4600 zł, a jej praca pozostawia wiele do życzenia.
Kierowcy preferujący silniki Diesla, albo pokonujący po kilkadziesiąt tysięcy kilometrów rocznie mogą skusić się na jednostkę 1,6 l HDi, która znalazła się w modelu testowym. Zarówno pod względem mocy (92 KM), jak i zapewnianych osiągów plasuje się pomiędzy dwoma benzyniakami jest jednak od nich droższa. Przyspieszenie do 100 km/h w 11,2 s i prędkość maksymalna równa 180 km/h nie imponują, ale są wystarczające przy codziennym użytkowaniu. Lekki samochód (1095 kg) i oszczędny silnik oznaczają, że kierowca nie będzie musiał zbyt często odwiedzać stacji paliw. Średnie zużycie na poziomie 5 l/100 km nie jest problem, a jadąc spokojnie na trasie zużyjemy niewiele ponad 4 l/100 km.
Za silniki należy się pochwała, jednak współpracująca z nimi 5-biegowa skrzynia manualna pozostawia wiele do życzenia. Jej praca jest nieprecyzyjna, a zmiana przełożeń mało pewna. O szybkim przełączaniu biegów można zapomnieć. Jednak dynamiczna jazdą dużo bardziej utrudni zawieszenie.
Niski koszt Peugeota 301 uniemożliwił konstruktorom stworzenie uniwersalnego zawieszenie. W tanim sedanie postawiono na wygodę. Zawieszenie jest miękkie i bardzo dobrze radzi sobie z amortyzowaniem wszelkich nierówności. Nic dziwnego, skoro samochód został stworzony z myślą o krajach, gdzie infrastruktura drogowa jest jeszcze gorsza niż w Polsce. Z drugiej strony takie zawieszenie nie daje pewności w zakrętach, a to oznacza, że o szybkiej jeździe należy zapomnieć. Niestety Peugeot 301 jest jednym z najgorzej trzymających się drogi samochodów na rynku.
Peugeot obiecuje jednak coś, co aktualnie jest rzadziej spotykane niż dobre właściwości jezdne - wytrzymałość. Choć dzisiaj może się to wydawać niewyobrażalne, to francuska marka uchodziła kiedyś za producenta jednych z najbardziej niezawodnych samochodów. Do dzisiaj w Afryce Północnej można spotkać Peugeoty, które mają ponad 30 lat i nadal służą swoim właścicielom. Francuska marka zapewnia, że model 301 to powrót do tak wytrzymałych konstrukcji. Czy tak jest naprawdę? Przekonamy się za kilka, albo kilkanaście lat. Prosta konstrukcja jednak daje nadzieje na to, że 301 będzie bardziej niezawodny niż inne dzisiaj produkowane auta.
Wnętrze zostało zaprojektowano tak, aby było proste, a przy tym przestronne. W samochodzie bez problemu zmieszczą się cztery osoby. Komfort, szczególnie na tylnej kanapie, nie jest najwyższy, ale miejsca jest pod dostatkiem. Auta tej klasy muszą być uniwersalne, gdyż na ogół służą jako jedyny pojazd w domu. Nic zatem dziwnego, że Peugeot zapewnia duży bagażnik o pojemności 506 l. „301-ka” jest kierowana przede wszystkim na takie rynki jak Rosja, Turcja i Afryka Północna, a klienci w tych krajach preferują sedany. Niestety w efekcie bagażnik choć pojemny, to jest mniej praktyczny niż w liftbackach.
Peugeot 301 to tani samochód dla osób, które są skore do kompromisu. Z jednej strony ubogie wyposażenie, kiepska skrzynia biegów i zawieszenie, które uniemożliwia szybszą jazdę. Z drugiej jednak klient otrzymuje duży rodzinny samochód, który poradzi sobie nawet na najgorszych drogach i zadowoli się niewielką ilością paliwa. A jak Peugeot wypada na tle konkurencji? Skoda Rapid oferuje więcej, ale w zbliżonych konfiguracjach kosztuje 10 000 zł więcej, a w tym przedziale cenowym to dużo. Z drugiej strony Dacia Logan choć tańsza, to oferuje mniej miejsca, słabsze silniki i gorszą jakość materiałów. Peugeot z modelem 301 i bliźniaczy Citroen C-Elysee wpasowują się idealnie pomiędzy tych dwóch konkurentów.
Podstawowy model w promocji kosztuje 37 700 zł, co czyni go najtańszym kompaktem na rynku. Jednak Peugeot 301 jest też ciekawą propozycją dla osób, które nie zamierzają rezygnować ze wszystkiego. Najbogatsza opcja wyposażeniowa z silnikiem benzynowym 1,6 l to wydatek 51 400 zł, natomiast za diesla w takiej konfiguracji trzeba zapłacić 54 600 zł.
Szymon Jasina, moto.wp.pl
"Peugeot 301 1.6 HDi" - DANE TECHNICZNE
Typ silnika | "R4, turbodiesel" |
Pojemność silnika cm3 | "1560" |
Moc KM / przy obr./min | "92 / 4000" |
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. | "230 / 1750" |
Skrzynia biegów | "5-biegowa, manualna" |
Prędkość maksymalna km/h | "180" |
Przyspieszenie (0-100 km/h) s | "11,2" |
Zużycie paliwa: | |
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) | "4,8 / 3,7 / 4,1" |
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) | "6,3 / 4,1 / 5,0" |
Pojemność bagażnika min./max. / l | "506 / 1332" |
Wymiary (dł./szer./wys.) mm | "4442 / 1748 / 1466" |
Cena wersji podstawowej w zł | "(w promocji) 37 700" |
Cena testowanego modelu w zł | "(w promocji) 57 400" |
Plusy | null |
Minusy | null |