Trwa ładowanie...
Auto Świat
07-03-2011 13:03

Opel Zafira 2.0 DI: tani i do tego 7-osobowy

Opel Zafira 2.0 DI: tani i do tego 7-osobowy
d1qz8aw
d1qz8aw

Niemiecki producent miał jednak więcej czasu na przemyślenie pewnych rozwiązań, które znalazły się w pierwszym kompaktowym MPV Opla. Opla Zafirę zbudowano na bazie Opla Astry II, co przed laty oznaczało relatywnie małe koszty produkcji, a dzisiaj - łatwy dostęp do większości części zamiennych oraz ich niskie ceny. Zafira nie należy do samochodów skomplikowanych technicznie, co mocno obniża wydatki na serwisowanie.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Opel Zafira nie grzeszy urodą, za to ma sporo zalet. Opel Zafira pojawił się w 1998 r. Jego sylwetka, podobnie jak i innych kompaktowych vanów, nie powoduje szybszego bicia serca (może poza usportowioną odmianą OPC), jednak to nigdy nie miało być priorytetem. Pojazd ten ma typowo użytkowy charakter (7-osobowe wnętrze) i jest megafunkcjonalny - trzeba przyznać, że konstruktorzy wykonali kawał dobrej roboty. Do pełni szczęścia brakuje właściwie tylko odsuwanych bocznych drzwi, jednak tego typu udogodnień nie znajdziemy w konkurencyjnych pojazdach tej samej klasy.

d1qz8aw

Opisując nadwozie Opla Zafiry, warto wspomnieć o dobrym zabezpieczeniu antykorozyjnym, co u tego producenta nie zawsze było oczywiste. Użytkownicy wspominają jedynie o montowanych czasem przez polskich dilerów przednich chlapaczach, które wycierały lakier. W miejscach, gdzie do tego dochodziło, dziś można dostrzec rdzawe wykwity. Zazwyczaj jednak niemal wszyscy właściciele dość szybko je demontowali. Uwaga! Na rynku jest dużo aut powypadkowych.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Opel ma bardzo dobrze zestopniowane jak na MPV zawieszenie, które w naszych warunkach trzeba dość często serwisować - na szczęście nie jest to zbyt drogie. Największe atrakcje czekają w kabinie. Projektując Zafirę, Opel jako pierwszy w klasie kompaktowych MPV postanowił zbudować auto siedmioosobowe. Wcześniej tyle osób można było przewieźć w dużych MPV, autach terenowych lub niektórych kombi klasy wyższej.

Oczywiście, trzeci, wyciągany z podłogi rząd siedzeń trudno nazwać pełnowartościowym, spokojnie jednak przyda się w sytuacjach awaryjnych lub dla dwójki dzieci. Czyni to z Zafiry samochód idealny dla wielodzietnych rodzin, których w Polsce nie brakuje. Dodatkowym atutem jest fakt, że dwa tylne siedzenia w bardzo łatwy, a przede wszystkim prosty sposób i szybko można schować, otrzymując płaską podłogę.

d1qz8aw

Oczywiście, jak przystało na Opla, sporo zastrzeżeń zgłaszanych jest do jakości wykonania kabiny - plastiki sprawiają wrażenie kiepskich i wydają nieprzyjemne dźwięki podczas przejeżdżania po nierównościach. Czasem zawodzi także "elektryka", np. tylnych szyb, podświetlenie tablicy zegarów oraz fabrycznego radia.

(fot. Auto Świat/autoswiat.pl)
Źródło: (fot. Auto Świat/autoswiat.pl)

W gamie silnikowej dość duży wybór. Godne polecenia są przede wszystkim motory benzynowe. Podstawowa jednostka 1.6 16V o mocy 100 KM jest nieco za słaba do pojazdu MPV. Dużo lepiej wypada silnik 1.8 16V (115 lub 125 KM - w zależności od roku produkcji). Miewa on co prawda problemy z przepustnicą, czujnikiem ciśnienia oleju i alternatorem, ale ogólnie to dobry napęd.

d1qz8aw

Wersja benzynowa mniej kłopotliwa od turbodiesli. Niezłym wyborem jest także silnik 2.0 T (Zafira OPC) o mocy 192 lub 200 KM. W tym wypadku trzeba się jednak liczyć ze spalaniem rzędu 14 l/100 km (silniki 1.6 i 1.8 palą 8-9 l). Nieco gorszą opinię mają motory wysokoprężne 2.0 DI/DTL (82 KM) i DTI (100 KM).

(fot. Auto Świat/autoswiat.pl)
Źródło: (fot. Auto Świat/autoswiat.pl)

Jedną z droższych, powtarzalnych w nich awarii jest defekt pompy wtryskowej - konsekwencja wzrostu temperatury w układzie zasilania. Dlatego mechanicy przestrzegają przed eksploatowaniem auta z niewielką ilością paliwa w zbiorniku. Za pompę regenerowaną do wersji DI z początku produkcji trzeba zapłacić od 2,5 do 3 tys. zł, w przypadku nowszych motorów jest to dużo droższe.

d1qz8aw

W silniku 2.2 DTI (125 KM) urwane świece żarowe czasem oznaczają konieczność rozebrania głowicy - prosta wymiana może więc pociągnąć za sobą bardzo duże koszty. Typową przypadłością wszystkich egzemplarzy są awarie elektrohydraulicznego wspomagania układu kierowniczego. Zwykle pomaga wymiana zespołu pompa-silnik elektryczny, ale zdarza się, że wymienić trzeba także przekładnię kierowniczą - występuje jako całość z pompą (koszt w ASO przekracza 5 tys. zł). Jej konstrukcja zależy od roku produkcji.

Użytkownicy Opla skarżą się czasami na ciężkie wrzucanie poszczególnych biegów. Wśród innych typowych awarii wymienia się przepalone silniczki tylnej wycieraczki i psujące się czujniki ABS-u (stanowią niestety całość z piastą koła). W Zafirze często wymieniać trzeba także końcówki drążków kierowniczych oraz żarówki reflektorów. Niekiedy przez sparciałe uszczelki drzwi do kabiny dostaje się woda.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Zdaniem Fachowca - Zadbaną Zafirę polecam. W silniku 2.2 DTI często urywają się świece żarowe podczas wykręcania, co jest kosztowne. W benzynowych motorach radzę wymieniać paski rozrządu co 60 tys. km wraz z pompą wody. Typową usterką są wybijające się łączniki stabilizatora przedniego zawieszenia - mówi Krzysztof Stankiewicz z Q-Service Kraków.

d1qz8aw

Podsumowanie - Opel Zafira to rodzinna propozycja za rozsądne pieniądze. Pojazd może okazjonalnie przerodzić się w siedmioosobowy bus. Wśród plusów wymienić trzeba dobre zestrojenie zawieszenia. Opel miewa powtarzające się usterki, które szczególnie w dieslach nie zawsze będą tanie w naprawie. Znamy jednak Zafiry z dieslem, które się nie psują.

d1qz8aw
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qz8aw
Więcej tematów