Trwa ładowanie...

Opel Corsa B 1.0: leciwy mieszczuch

Opel Corsa B 1.0: leciwy mieszczuchŹródło: Piotr Mokwiński
d4jofze
d4jofze

Opel Corsa B jest samochodem na stałe wpisanym w krajobraz polskich dróg. Swoją popularność zdobył dzięki przystępnej cenie zakupu jako pojazd nowy, a drugą młodość zawdzięcza wzmożonemu importowi używanych aut, które pierwsze kilkadziesiąt tysięcy kilometrów pokonały drogami zachodniej Europy. Czym sobie zasłużył na takie względy kierowców? Ekonomia jazdy, zwrotność, funkcjonalność i wartość oscylująca w granicach 7 tys. zł za dobrze zachowany egzemplarz z końcowych lat produkcji.

Corsa produkowana w latach 1992-2000 to rewolucja w odniesieniu do swojej kanciastej poprzedniczki. Pierwsza generacja prezentowanego Opla przetarła szlaki na rynku aut miejskich i otworzyła przed drugą drzwi do sukcesu. Ciekawszy projekt lamp, zderzaków, zdecydowane przetłoczenia nadające autu stonowanego miejskiego wyglądu. Karoseria została przyozdobiona dużą liczbą plastikowych elementów ochronnych, których głównym zadaniem jest protekcja bryły nadwozia od nieuniknionych szkód parkingowych.

Niestety użytkownicy Corsy zgodnie narzekają na stan blacharsko-lakierniczy swoich samochodów. Producent potraktował po macoszemu zabezpieczenie nadwozia oraz podwozia przed korozją, przez co trudno znaleźć egzemplarz bez zaprawek, bądź poważniejszych ingerencji blacharza. Co gorsza, korozji ulegają również progi, podłoga oraz słupki przednie. Corsy drugiej generacji są mocno zaprzyjaźnione z „rudym” kolegą odpowiedzialnym za dziury w we wszelkich elementach metalowych.
Wada ta wpływa znacznie na estetykę leciwego pojazdu oraz jego stan techniczny. Aspekt ten został poprawiony przez niemieckich konstruktorów dopiero w kolejnej odsłonie przedstawiciela segmentu B.

W klasie mieszczuchów toczy się ciągła walka o zyskanie przewagi nad konkurencją. Dzieje się tak zarówno w przypadku samochodów nowych, jak i tych próbujących znaleźć nowego właściciela na rynku wtórnym. Prezentowany Opel oferuje bardzo neutralne wnętrze. Jego obsługa jest intuicyjna, pewnie dlatego, że nie możemy się spodziewać wielu nowinek technologicznych zainstalowanych na pokładzie pojazdu. Radio, nawiewy, w bogatych wersjach manualna klimatyzacja, to w skrócie wyposażenie Corsy B spotykanej na polskich drogach.

d4jofze

Dużym atutem niemieckiej konstrukcji są wygodne fotele. Mają one szeroki zakres regulacji, dzięki czemu zajęcie optymalnej pozycji za kierownicą jest dziecinnie proste. Koło kierownicy pewnie leży w dłoniach, a jego małej średnicy wieniec idealnie nadaje się do częstego kręcenia w pełnym zakresie pomiędzy opornikami. Plastiki użyte do wykonania wnętrza samochodu są twarde. Niestety ich spasowanie pozostawia wiele do życzenia. Skrzypienie i trzeszczenie podczas jazdy zdradza wątpliwej jakości łączenia elementów. Na plus należy zaliczyć materiałową tapicerkę, która odporna jest na przetarcia i zużycie wynikające z biegu lat.

Przednie fotele oferują wystarczającą ilość miejsca dla odbycia długiej podróży. Nie możemy tego samego powiedzieć o tylnej kanapie, gdzie zajmujący miejsce pasażerowie będą narzekać, ponieważ przestrzeń na stopy, kolana oraz głowę jest skromna. Corsa sprawdza się w przypadku dwojga osób na pokładzie. Każdy pasażer ponad stan, odczuwać będzie dyskomfort. Optymistycznie należy spojrzeć na bagażnik, którego foremne kształty i łatwy dostęp wspierają kubaturę rzędu 260 litrów. W razie potrzeby możemy złożyć drugi rząd siedzeń i uzyskać aż 1050 litrów.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Prezentowany samochód wyjechał z salonu w typowo miejskiej konfiguracji. Na pokładzie odnajdujemy tylko niezbędne wyposażenie, a pod maską małolitrażowy silnik, którego trzy cylindry generują moc 54 KM dostępną dopiero, kiedy wskazówka obrotomierza osiągnie czerwone pole. Niutonometry w liczbie 82 również nie zachwycają. Wrażenia związane z silnikiem
kojarzą się z hałasem, znacznymi wibracjami, brakiem elastyczności i przyspieszenia, ale do spokojnej jazdy miejskiej to w zupełności wystarcza. Budujący jest fakt, że wizyty na stacji paliw nie rujnuje zasobności portfela, ponieważ Corsa zużywa w cyklu miejskim około 7 l/100km. Prezentowany Opel cierpi na brak wspomagania układu kierowniczego, chodź ten niedostatek jest bardzo mało odczuwalny. Wszystko dzięki niskiej masie pojazdu wynoszącej 855 kg.

d4jofze

Układ kierowniczy Corsy jest niestety mało precyzyjny i nie daje kierowcy odpowiednich informacji niesionych z drogi. Pochwały należą się sprężystemu zawieszeniu oferującemu wysoki komfort resorowania. Sprawdza się ono doskonale na dziurawych miejskich drogach przeszytych torowiskami i poprzecznymi nierównościami. Mówiąc o mechanice mieszczucha, należy zwrócić uwagę na prostotę jej budowy. Wielu skomplikowanych rozwiązań nie ma, więc trudno o większą awarię. Dodatkowo prosta konstrukcja zapewnia niskie koszty ewentualnych napraw.

Użytkownicy Opla z litrowym silnikiem często narzekają na łańcuch rozrządu, którego wymiana wiąże się z kosztem 100 zł. Podatnymi na zużycie są również hamulce. Komplet przednich tarcz i klocków uszczupli portfel użytkownika o kolejne 270 zł, a wymiana wahacza związana jest z wydatkiem 150 złotych. Na szczęście, na rynku dostępnych jest wiele zamienników oraz części po regeneracji, które obniżają znacznie koszt naprawy, choć trzeba uważać na ich jakość i rzetelność osób nimi handlujących.

d4jofze

Opel Corsa B mimo biegu lat nadal jest chętnie poszukiwanym samochodem na rynku wtórnym. Niska cena, stosunkowo wysoka niezawodność oraz niezła funkcjonalność pojazdu wyczerpuje wymagania stawiane przez przyszłych użytkowników. Zwrotność i komfort resorowania to kolejny plus, który potrafi przyćmić wady związane z kulturą pracy trzycylindrowego silnika oraz stanem powłoki blacharsko-lakierniczej. Miejskie korki i małe przestrzenie parkingowe napędzają sprzedaż aut segmentu B, gdzie Corsa czuje się jak ryba w wodzie. Dodatkowo, symboliczne zużycie paliwa oraz niskie koszty codziennej eksploatacji sprawiają, że prezentowany Opel jest tak częstym gościem na naszych drogach.

Piotr Mokwiński

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)
d4jofze

"Opel Corsa B 1.0 54 KM" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R3, benzynowy"
Pojemność silnika cm3 "973"
Moc KM / przy obr./min "54 / 5 600"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "82 / 3 800"
Skrzynia biegów "manualna, 5biegowa"
Prędkość maksymalna km/h "150"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "18"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "5.4 / 3.6/ 7.5"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "7.0 /4.9 / 6.2"
Pojemność bagażnika min./max. / l "260 /1 050"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "3 740 / 1 610 / 1 420"
Cena wersji podstawowej w zł ""
Cena testowanego modelu w zł ""
Plusy null
Minusy null
d4jofze
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4jofze
Więcej tematów