Trwa ładowanie...
16-05-2013 12:19

Opel Adam: gratka dla indywidualistów

Opel Adam: gratka dla indywidualistówŹródło: Piotr Mokwiński
d1tc7j5
d1tc7j5

Małe samochody miejskie zyskują coraz ciekawszą stylizację i szereg dodatków, które skutecznie wyróżniają je z tłumu. Mając kilkadziesiąt wolnych tysięcy i zamiar poruszania się głównie po mieście, można dostać zawrotów głowy. Ford kusi modelem Ka, Fiat produkowanym w Polsce bestsellerem nazwanym po prostu 500, a od kilkunastu dni możemy podziwiać w salonach najnowsze dziecko Opla. Konfiguracja Adama może potrwać nawet kilka tygodni, bo przed klientem postawiono tysiące możliwości nadania autu indywidualnej nuty.

Pierwszy kontakt z konfiguratorem okaże się najłatwiejszy. Przed naszymi oczami pojawiają się trzy wersje skierowane do innych osobowości. Pierwsza to Jam, uchodząca w luźnym tłumaczeniu jako luzacka. Kolejną nazwano Glam i to propozycja najbardziej atrakcyjna dla kobiet. Pastelowa gama kolorów wraz z mało "męskimi" dodatkami spodoba się przedstawicielkom płci pięknej. Nietypowe kolory powinny się dobrze uzupełniać z modną torebką i równie "odjechaną" apaszką.

Na koniec pozostawiono odmianę Slam, gdzie mały Opel przybiera sportowych kształtów. Kiedy już przebrniemy przed powyższy etap, staniemy przed wyborem odpowiednich aluminiowych obręczy (31 w katalogu), jednego z 12 lakierów nadwozia i odcinającego się od reszty dachu. Na tym nie warto poprzestawać, bo w zanadrzu pozostają naklejki i akcenty w postaci chociażby chmurek, myszek i innych równie zmyślnych akcentów.

Wnętrze Adama z powodzeniem kontynuuje politykę designerską zarezerwowaną dla nadwozia tego modelu. Dbałość o wszystkie detale jest imponująca, jak na tę klasę pojazdu. W najwyższej specyfikacji wyposażeniowej Opel oferuje tyle dodatków, co w sowicie wyposażonych reprezentantach kompaktowych. Multimedialny system z dużym ciekłokrystalicznym wyświetlaczem, podgrzewana kierownica oraz fotele, automatyczna klimatyzacja, czy panoramiczny dach, to tylko niektóre dodatki z bardzo długiej listy. Jeśli nie ogranicza nas budżet, możemy przeobrazić tego stylowego mieszczucha w gadżet na kółkach.

d1tc7j5

Jednym z bardziej nietypowych rozwiązań jest możliwość przyklejenia LED-owych gwiazd do podsufitki. Trzeba przyznać, że pomysłów stylistom nie zabrakło. Dzięki zastosowaniu bardzo dobrych materiałów wykończeniowych, można odnieść wrażenie, że obcujemy z samochodem z wyższego segmentu. Co prawda, większość tworzyw jest twarda w dotyku, ale bardzo solidnie spasowana i niezwykle estetyczna. Mimo zainstalowania na pokładzie dziesiątek rozmaitych urządzeń, ich obsługa nie nastręczy większych trudności. Wystarczy kilka minut, aby poczuć się w niemieckim pojeździe jak w domu.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Jeszcze szybciej zaaklimatyzują się Ci, którzy wcześniej użytkowali Ople. Część przełączników została przeszczepiona z innych modeli. W superlatywach nie wypowiemy się natomiast o przestronności przedziału pasażerskiego. 370-centymetrowe nadwozie zmieści dwie dorosłe osoby i dwoje małych dzieci. Na więcej nie ma co liczyć. W podmiejskich wycieczkach weekendowych nie pomoże też 170-litrowy bagażnik. Dopiero, gdy złożymy oparcie, uzyskamy przyzwoite 484 litry.

d1tc7j5

Producent nie przewiduje stosować w prezentowanym aucie motorów wysokoprężnych, ale wybór jednostek benzynowych powinien zadowolić większość potencjalnych nabywców, poza tymi nastawionymi na odmianę OPC, która na pewno nie pojawi się w najbliższych miesiącach. Poczekać musimy też na silnik o pojemności jednego litra. Aktualnie w ofercie znajdziemy dwa warianty. Podstawowy agregat 1,2 generuje skromne 70 KM, gwarantujące bezpieczne użytkowanie w mieście, gdyż masa samochodu nieznacznie przekracza 1100 kilogramów. Dla bardziej wymagających przygotowano motor o pojemności 1,4 litra występujących w dwóch odmianach: 87 i 100-konnej. Słabszy czterocylindrowec stanowi złoty środek między ceną a osiągami. 12,5 sekundy do pierwszej setki oraz 176 km/h prędkości maksymalnej pozwolą bez kompleksów uczestniczyć w ruchu miejskim i autostradowym.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Jeśli lubimy szybko pokonywać zakręty, docenimy możliwość montażu nieco twardszego zawieszenia sportowego (w standardzie komfort). Mały Adam nie boi się wówczas ciasnych łuków, gdzie nieźle skalibrowany układ kierowniczy zachęca do mocniejszego wciskania pedału akceleratora, wiernie oddając aktualne położenie kół. Na uwagę zasługuje również zużycie paliwa, które w przypadku 87-konnej jednostki napędowej nie chce przekroczyć 8 litrów w mieście i 6 w trasie. Bardziej zawzięci kierowcy, z łatwością osiągną wyniki o litr niższe. W osiągnięciu jeszcze lepszych rezultatów przeszkadza brak szóstego przełożenia mechanicznej przekładni.

d1tc7j5

Fiat 500, Mini i DS3 nie są tanimi samochodami, a mimo tego, i tak znajdują dziesiątki tysięcy nabywców rocznie w całej Europie. Podobnie może wyglądać sytuacja z Adamem. Za bazową specyfikację zapłacimy 42 900 złotych. Szybko jednak dojdziemy do wniosku, że dołożenie kilku lub kilkunastu tysięcy złotych uczyni nasz egzemplarz wyjątkowym i oryginalnym przez długie lata. Jak widać też po innych producentach, nastał czas na bycie trendy.

Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl

d1tc7j5

"Opel Adam 1,4" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, benzynowy"
Pojemność silnika cm3 "1 398"
Moc KM / przy obr./min null
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. null
Skrzynia biegów "manualna, 5-stopniowa"
Prędkość maksymalna km/h "176"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "12,5"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "7,3 / 4,4 /5,5"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "7,8 / 5,7 / 6,2"
Pojemność bagażnika min./max. / l "170 / 484"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "3 698 / 1 720 / 1 484"
Cena wersji podstawowej w zł "42 900"
Cena testowanego modelu w zł "69 800"
Plusy null
Minusy null
d1tc7j5
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1tc7j5
Więcej tematów