Audi A8L 4,2 TDI: luksus odziany w konserwatywne szaty

Po debiucie Mercedesa Klasy S, segment limuzyn premium został zdefiniowany od nowa. Czy zmodernizowane BMW serii 7 i Audi A8 wciąż mogą konkurować z najnowocześniejszym autem z gwiazdą na masce? Cóż, odpowiedź na to pytanie pozostanie nierozstrzygnięta z uwagi na indywidualne preferencje każdego z nas. Każdy z tych samochodów oferuje nieco inne doznania za kierownicą i nie został skierowany do tego samego klienta. Audi po wizycie u kosmetyczki urzeka konserwatywną stylizacją i wysmakowanym wnętrzem. Z mocnym silnikiem Diesla niejednego zaskoczy oszczędnym usposobieniem i dynamiką zawstydzającą najszybsze kompakty.

Flagowy model niemieckiego producenta zadebiutował w 2010 w kilkunastu wersjach. Dla żądnych ochrony i najwyższego poczucia bezpieczeństwa, w katalogach widniała przedłużona i opancerzona odmiana z szeregiem mocnych jednostek napędowych. Zwolennicy jazdy bez szofera, wybiorą zapewne krótki, choć mierzący aż 514 centymetrów wariant. Dla tych głównie spędzających czas na kanapie lub niezależnych fotelach drugiego rzędu, przewidziano specyfikację Lang dłuższą o 14 cm.

Aluminiowa struktura nadwozia pozwoliła obniżyć masę konstrukcji aż o 40 proc. Nie zmienia to faktu, że całość jest bardzo ciężka. Masa dobrze wyposażonego egzemplarza z łatwością przekroczy 2200 kilogramów. Każde Audi z silnikiem V8 w standardzie ma nowej generacji LED-owe światła dopasowujące intensywność do warunków drogowych. W nadkolach mogą zadomowić się koła o średnicy 18, a nawet 21 cali obute w niskoprofilowe opony. Ponadto, do dyspozycji klienta przewidziano 12 lakierów nadwozia, spośród których aż pięć nie występowało przed liftingiem. Bądźmy jednak szczerzy. Zdecydowana większość osób wybiera czarny lakier.

Wnętrze swoim klimatem i ceną przypomina sporych rozmiarów mieszkanie w jednym w większych miast w Polsce. O dodatki za 300-500 tysięcy złotych nietrudno, biorąc pod uwagę fakt, że oferta Audi zdaje się nie mieć końca. Warto zacząć od foteli, bo to od nich zależy komfort naszej podróży. Skórzane obicie w połączeniu z wentylacją, podgrzewaniem i elektryczną regulacją dotyczy zarówno pierwszego jak i drugiego rzędu. Opcjonalnie występuje także wielopłaszczyznowy masaż. Trzymiejscową kanapę możemy podzielić istnym centrum dowodzenia sterującym dwiema strefami klimatyzacji automatycznej z tyłu, multimediami, a także pochyleniem oparcia oraz siedziska. Fotele można ustawić w położeniu półleżącym i relaksacyjnym lub standardowym.

Dodatkowo, na liście opcji znajdziemy bezprzewodowe słuchawki ukryte w podłokietniku zdolne współpracować z tunerem telewizyjnym i innymi funkcjami wyświetlanymi na niezależnych ekranach przytwierdzonych do oparć przednich foteli. Projekt deski rozdzielczej wygląda wciąż nowocześnie i nie odstaje przesadnie od nowszych modeli niemieckiego producenta. Lifting zmienił niewiele. Materiały wykończeniowe pozostały na najwyższym poziomie, a obsługa podstawowych udogodnień nie powinna nastręczać większych problemów. Trudności napotkamy podczas chęci dotarcia do bardziej wyszukanych aplikacji, których na pokładzie A8 nie brakuje. Cel w nawigacji, czy też kontakt telefoniczny znajdziemy za pomocą modnego w ostatnim czasie już w niższych segmentach touch pada. Między zegarami zlokalizowany został ekran pokazujący obraz z opcjonalnej kamery noktowizyjny, a wśród najnowszych rozwiązań technicznych znajdziemy armię innych systemów wspomagających bezpieczeństwo i komfort codziennej eksploatacji.

Nawigacje GPS na Allegro. Sprawdź ceny i wybierz najkorzystniejszą ofertę!

Poszukując rozsądnego kompromisu między świetnymi osiągami a umiarkowanym apetytem na olej napędowy, warto przyjrzeć się bliżej ośmiocylindrowej jednostce 4,2 TDI. Diesel ustawiony w układzie V generuje w poliftingowej specyfikacji aż 385 koni mechanicznych i ponad 800 Nm momentu obrotowego. Takie parametry pozwoliły z powodzeniem napędzać kilkuosobowy samolot i sporych rozmiarów maszyny rolnicze. 527-centymetrowa limuzyna rozpędza się do 100 km/h w niewiele ponad 4,5 sekundy i zatrzymuje na elektronicznym ograniczniki wyrażonym przez wartość 250. Znaczna część momentu dostępna już od 1000 obr./min gwarantuje osiągi rodem ze sportowego samochodu. Trzeba się tylko pilnować w zakrętach, gdzie pomimo seryjnego napędu na cztery koła, auto lubi zatańczyć na granicy przyczepności. Trudno oszukać prawa fizyki.

Do dyspozycji kierowcy oddano zaawansowany układ zawieszenia wykorzystujący wiele aluminiowych elementów. Całość połączono z elektroniką, przez co łatwo wybierać między trybem dynamicznym, normalnym i ekonomicznym. Do A8 najbardziej pasuje jednak Comfort. Wówczas, nawet na 20 i 21-calowych kołach wygoda podróżowania stoi na najwyższym poziomie. W kabinie panuje cisza przy prędkościach zbliżonych do maksymalnej, a zużycie paliwa mieści się w akceptowalnych ramach. W mieście wystarczy około 11-4 litrów, natomiast w trasie komputer pokładowy wskaże wyniki nieznacznie wychylające się powyżej 9. Do atutów widocznej na zdjęciach limuzyny należy zaliczyć również 8-stopniową automatyczną skrzynię. Błyskawicznie zmienia poszczególne przełożenia, dopasowując się do stylu jazdy preferowanego przez kierowcę.

Audi A8 po liftingu wciąż liczy się w klasie limuzyn premium i powinno na zachodzie Europy stawić czoła w rywalizacji z Mercedesem, BMW i Lexusem. Ceny w Polsce zaczynają się od 360 tysięcy złotych, ale za opisywany czarny egzemplarz trzeba już zapłacić blisko 800 tysięcy. Auto powinno spodobać się konserwatywnym klientom, ceniącym szyk i elegancję stosunkowo skromnie opakowaną. Z daleka trudno poznać, czy przypadkiem nie mamy do czynienia z mniej prestiżowym modelem A6. Złośliwi twierdzą, że A8 przypomina też czasem A4. Wystarczy jednak zająć miejsce w przedziale pasażerskim aby rozwiać wszelkie wątpliwości i zamknąć usta malkontentom. To luksusowy krążownik do pokonywania setek tysięcy kilometrów z uśmiechem na ustach, niezależnie, w którym rzędzie zajmiemy miejsce.

Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

Nawigacje GPS na Allegro. Sprawdź ceny i wybierz najkorzystniejszą ofertę!

"Audi A8L 4,2 TDI" - DANE TECHNICZNE