Rekord cen paliwa pobity
Przeciętna ogólnopolska cena benzyny "95" wynosi aktualnie 4,72 zł/l, czyli więcej 4 grosze więcej niż przed tygodniem. To rekord.
W połowie lipca 2008 r. przeciętne ceny benzyny "95" i oleju napędowego na stacjach w Polsce osiągnęły poziomy nieco ponad 4,70 zł/l dla obu tych paliw. Teraz olej jest jeszcze wciąż nieco tańszy, ale benzyna "95" znów kosztuje tyle co wtedy. To jednak powinien być już koniec wzrostów, teraz czas na stabilizację na stacjach.
Firma doradcza e-petrol.pl regularnie monitoruje ceny paliw na stacjach w naszym kraju. W tym tygodniu raport pokazał, że przeciętna ogólnopolska cena benzyny "95" to 4,72 zł/l, czyli 4 gr. więcej niż przed tygodniem - i jest to rekord. Olej napędowy podrożał o 3 grosze, osiągając poziom 4,45 zł/l. Autogaz zachowuje wysoką konkurencyjność cenową wobec paliw tradycyjnych, przeciętnie trzeba zapłacić za to paliwo obecnie 2,14 zł/l (bez zmian od poprzedniego notowania e-petrol.pl).
Najniższa przeciętna cena benzyny "95" w tym tygodniu obowiązuje w województwie wielkopolskim, najwyższa - w opolskim, identycznie wyglądają dwa końce tej klasyfikacji w przypadku oleju napędowego. Autogaz najtaniej zatankować można teraz na Podlasiu i w województwie świętokrzyskim, najdrożej - w opolskim.
Na początku maja ceny hurtowe benzyn i oleju napędowego u czołowych polskich producentów osiągnęły tegoroczne szczyty, od tamtego czasu całkiem zauważalnie spadły. Handel detaliczny zawsze z pewnym opóźnieniem jednak reaguje na ruchy w hurcie, poza tym jak pokazują obliczenia modelowe, w okresie szczytowych cen hurtowych różnica pomiędzy nimi a poziomem cen na stacjach była relatywnie niewielka.
W najbliższym czasie prognozy firmy doradczej e-petrol.pl wskazują więc na ustabilizowanie się cen na stacjach, a nawet może na ich drobny ruch w dół, na niektórych obiektach gdzie poziomy cen oferowanych będą wyraźnie odstawać od otoczenia rynkowego. Wszystko to za sprawą wyraźnie taniejących na rynkach międzynarodowych ropy naftowej i paliw gotowych w wyznacznikowych notowaniach, na których opierają się też rodzimi dystrybutorzy. Na giełdzie w Londynie ropa w ciągu ostatnich kilku tygodni zeszła z poziomu prawie 90 USD za baryłkę do poniżej 70 USD. Słabnący złoty przestał być już, wobec takiej skali obniżek, "hamulcem" dla zmian też w Polsce.
Źródło: Samar.pl