Hyundai Grand Santa Fe: przedłużony SUV dla Europy
Znawcy rynku motoryzacyjnego są pewni, że w ciągu kilku najbliższych lat w Europie, Azji i USA wzrastać będzie zapotrzebowanie na SUV-y. W związku z tym już dziś producenci pracują nad tym, by na nie odpowiedzieć. Podczas tegorocznych targów motoryzacyjnych w Genewie Hyundai przedstawi siedmioosobową odmianę modelu Santa Fe.
Przedłużona wersja Hyundaia Santa Fe po raz pierwszy została zaprezentowana podczas nowojorskiego salonu samochodowego w 2012 roku. Auto, które pokazano w Genewie, jest jednak przystosowane do wymogów europejskich klientów. Koreański SUV otrzymał adaptacyjne światła, system ostrzegania przed niezamierzonym przekroczeniem pasa ruchu oraz asystenta parkowania. Zmieniono również charakterystykę układu kierowniczego i zawieszenia, by kierowca lepiej mógł wyczuć drogę i nie obawiać się pokonywania zakrętów. W porównaniu z dostępną już na rynku wersją Santa Fe, koreańska nowość ma lekko zmieniony kształt osłony chłodnicy, reflektorów przeciwmgielnych, przedniego zderzaka, a także zmienioną tylną część nadwozia. Do odmiany Grand Santa Fe Hyundai zaproponuje felgi ze stopów lekkich o średnicy 18 lub 19 cali.
Samochód, który w założeniach producenta ma konkurować z propozycjami Volkswagena czy Nissana, został powiększony, by pomieścić dodatkowy rząd siedzeń. Długość nadwozia wzrosła o 22,5 cm, wysokość o 1 cm, a szerokość o 0,5 cm. Wymiary auta to 4,92 x 1,69 x 1,88 m, a rozstaw osi zwiększono do 2,8 m. W środku wygodnie mogą zasiąść pasażerowie przednich foteli i kanapy. Ci, którzy zostaną umieszczeni na dodatkowych dwóch siedzeniach, o ile są dorośli, mogą narzekać na ciasnotę. Miejsca te nie służą jednak do odbywania dalekich podróży.
Czwórka lub piątka pasażerów Grand Santa Fe nie powinna narzekać na brak miejsca i wygody. Po złożeniu ostatniego rzędu siedzeń, na ich bagaże będzie sporo przestrzeni - 634 litry.
Za napędzanie samochodu będzie odpowiadał silnik Diesla o pojemności 2.2 l. Jednostka rozwija moc 197 KM i może być sparowana z sześciobiegową, automatyczną skrzynią biegów. We wnętrzu Grand Santa Fe znajdziemy wyświetlacz komputera pokładowego o przekątnej 4,3 cala, a do wyboru będzie jeden z trzech poziomów wyposażenia.
(fot. Tomasz Budzik) Tomasz Budzik, moto.wp.pl