*Podczas salonu samochodowego we Frankfurcie największą uwagę na stoisku Hondy przyciąga nowy model Civica. Oprócz kompaktu, który wyszlachetniał pod ołówkami japońskich projektantów, można tam zobaczyć nowego Accorda, koncepcyjną EV, czy FCX Clarity. Całość stoi pod znakiem obniżenia emisji CO2, co może być mało zrozumiałe dla bardziej konserwatywnych fanów motoryzacji. *
(fot. United Pictures) Końcem sierpnia Honda pokazała pierwsze oficjalne i niezamaskowane zdjęcie Civica nowej generacji. Obecnie sprzedawany model schodzi z taśm montażowych od 2006 r. i po dość zachowawczej i - co tu dużo mówić - nudnej VII generacji był prawdziwym objawieniem. Dla jednych szybko stał się doskonałym przykładem nowoczesnego wzornictwa, dla innych pomyłką będącą pochodną japońskiej fascynacji nowoczesnością i Godzillą. I jedni i drudzy co do jednego byli zgodni - było to nowoczesne, zaawansowane technicznie, a także solidne auto.
Sympatia nabywców ma jednak w segmencie C mniej stałą naturę niż w przypadku użytkowników limuzyn, więc producenci aut tej klasy co kilka lat starają się odświeżyć swoją ofertę, a zarazem zwiększyć swoje szanse w walce z konkurentami. Na tegorocznym salonie samochodowym we Frankfurcie tak właśnie stało się w przypadku Hondy Civic.
* HONDA WE FRANKFURCIE – ZOBACZ GALERIĘ * Japoński producent do końca starał się nie zdradzić zbyt wiele w kwestii wyglądu samochodu. Okazuje się jednak, że zmiany są odwrotnie proporcjonalne do wysiłku azjatyckich marketingowców. Nowy Civic jest sprawnym kontynuatorem linii nakreślonej przez VIII generację tego modelu. Są jednak pewne zmiany. Z przodu pomiędzy światłami pojawił się grill zamiast przeszklenia.
(fot. United Pictures) Wyraźnie zmienił się także kształt przednich klamek, które teraz stały się na tyle "normalne", że można pomylić je z tym elementem praktycznie każdego pojazdu. Z tyłu, podobnie jak z przodu, zdecydowano się na zerwanie połączenia lamp szeroką, przeszkloną powierzchnią. Płynnie przechodzą one w trzecie światło stopu umieszczone na niewielkim spojlerze.
Niektórych wygląd nowego Civica przyprawił o zawód. Tak naprawdę jednak trudno wszczynać rewolucję co kilka lat. Zawsze towarzyszy temu sporo niepewności co do reakcji rynku. Tu ryzyko było zdecydowanie mniejsze, a ci, którzy zakupili poprzednie wcielenie kompaktu Hondy i są z niego zadowoleni, będą mieć dobry powód, by zakupić jego kolejne wcielenie.
(fot. zdjęcie producenta) Co pod maską? Nowy Civic będzie dostępny z trzema silnikami: benzynowymi jednostkami o pojemnościach 1.4 l oraz 1.8 l, a także z wysokoprężnym silnikiem o pojemności 2,2 l o mocy 150 KM i momencie obrotowym wynoszącym 350 Nm. Wszystkie silniki będą łączone z sześciostopniowymi przekładniami manualnymi, systemem ECO Assist pomagającym w obniżaniu spalania oraz z układem Idle Stop wyłączającym silnik na biegu jałowym. Dla silnika benzynowego 1.8 l opracowano także pięciobiegową przekładnię automatyczną.
* HONDA WE FRANKFURCIE – ZOBACZ GALERIĘ * Polityczna i ekologiczna poprawność nakazuje producentom eksponowanie ciągłego dążenia do obniżenia emisji CO2. Nie zmienia tego fakt, że dla przeciętnego nabywcy ta kwestia jest - delikatnie rzecz ujmując - drugorzędna, a za ocieplanie klimatu, w które w ostatnich latach wątpi część naukowców, dwutlenek węgla wcale nie odpowiada w największym stopniu. Podobnie jest w przypadku Hondy.
(fot. zdjęcie producenta) Na stoisku we Frankfurcie japoński producent chwali się modelem Insight, w którym emisję CO2 udało się ograniczyć do 96 g/km. By osiągnąć tak wyśrubowany wynik Honda zdecydowała się na odpowiedni dobór opon i obręczy, poprawę aerodynamiki samochodu i sprawności jego układu napędowego. Honda Insight korzysta z silnika o pojemności 1.3 l z systemem zmiennych faz rozrządu i-VTEC, połączonego w zespół napędowy z silnikiem elektrycznym. Taki sam zespół otrzymał też nowy model Jazz Hybrid, który podobnie jak Insight, w określonych warunkach drogowych może poruszać się dzięki energii dostarczanej wyłącznie przez napęd elektryczny.
Koncepcyjny model EV, jak sama nazwa sugeruje, korzysta wyłącznie zasilania energią elektryczną. Auto może rozwinąć prędkość 144 km/h, a jego zasięg to od 112 do 160 km - w zależności od standardu przeprowadzenia pomiaru. Honda EV jest zapowiedzią kierunku rozwoju oraz stylistyki seryjnego pojazdu elektrycznego, który pojawi się w USA i Japonii w 2012 r. Również w przyszłym roku do aut trafi nowa hybrydowa platforma.
Podczas salonu samochodowego w Niemczech pokazano również model FXC Clarity. Wykorzystujący ogniwa paliwowe pojazd nie zanieczyszcza powietrza podczas spalania i dysponuje zasięgiem rzędu 460 km. Niestety, Honda wciąż milczy na temat sprzedaży samochodu w Europie. Na Starym Kontynencie brakuje infrastruktury pozwalającej na tankowanie tego auta. Pozostanie nam więc downsizing i maleńkie, doładowane silniki napędzające coraz większe limuzyny.