Audi RS 7 nowej generacji z systemem autonomicznej jazdy dało pokaz możliwości na torze Sonoma Raceway w USA. Model „kręcił” lepsze czasy od osiąganych przez kierowców wyścigowych.
- Na torze w Sonomie widzieliśmy, jak Audi RS 7 z systemem autonomicznej jazdy z każdym kolejnym okrążeniem zbliża się do granic swoich możliwości. Czasy okrążeń zdobyte przez ten pojazd okazały się lepsze od czasów przejazdów kierowców sportowych. Dystans 4 050 m. pokonał w 2:01,01 min. - powiedział Thomas Muller, odpowiedzialny w Audi za rozwój układu hamulcowego i kierowniczego oraz systemów wsparcia kierowcy.
Samochód jest testowany w coraz trudniejszych warunkach. W październiku ub. r. RS 7 „Bobby” pokonało okrążenie na torze Hockenheimring z prędkością 250 km/h. Egzemplarz „Jack” był z kolei sprawdzany podczas rzeczywistego ruchu ulicznego na trasie z Silicon Velley do Las Vegas oraz na niemieckich autostradach, gdzie poruszał się z prędkością 130 km/h.
Model „Robby” jest lżejszy od swojego poprzednika, osiąga moc 560 KM i posiada automatyczne sterowanie wszystkimi funkcjami, zarówno podczas hamowania, wykonywania manewrów i przyspieszania. Pierwszym pojazdem seryjnym dostępnym z takim rozwiązaniem będzie Audi A8 kolejnej generacji.
Źródło: Audi
ll/moto.wp.pl