Trwa ładowanie...
31-10-2013 13:25

Alfa Romeo Mito Quadrifoglio Verde: miss hot-hatchów

Alfa Romeo Mito Quadrifoglio Verde: miss hot-hatchówŹródło: Szymon Jasina
d28tcrp
d28tcrp

W ofertach większości marek nie znajdziemy dzisiaj typowo sportowych samochodów, jest jednak jeden gatunek, który przeżywa prawdziwy renesans – hot-hatche segmentu B. Walka na tym rynku jest niezwykle zacięta, a liczba modeli oznacza, że każdy znajdzie coś dla siebie. Jak w tym pojedynku radzi sobie Alfa Romeo Mito Quadrifoglio Verde? Jak zawsze włoska marka idzie nieco inną drogą i zachęca klientów w inny sposób niż konkurencja.

Małe samochody z mocnymi silnikami to bardzo atrakcyjny segment dla mieszkańców miast, którzy lubią mocniej wcisnąć pedał przyspieszenia. Za stosunkowo niską cenę oferują dzisiaj świetne osiągi, a przy tym ich niewielkie rozmiary i praktyczne rozwiązania zapewniają, że sprawdzą się podczas codziennej eksploatacji. Ford Fiesta ST, Volkswagen Polo GTI, Renault Clio RS i Peugeot 208 GTi to najważniejsi gracze wśród hot-hatchy segmentu B. Czy zdecydowanie starsza Alfa Romeo Mito Quadrifoglio Verde ma czym powalczyć w tej stawce? Tak jak zawsze, włoskie auto to samochód dla osób, które szukają w samochodzie czegoś innego niż wszyscy.

Mimo tego, że Alfa Romeo Mito jest już obecna na rynku od 2008 roku, to nadal prezentuje się bardzo ciekawie i swoim wyglądem pokonuje większość konkurentów. Włosi bardzo dobrze sobie zdają z tego sprawę i drobne „liftingi” ograniczyli do niewielkich zmian, o których nawet nie pamiętają sami projektanci. Zwarta, ale muskularna bryła podkreśla zadziorny charakter miejskiej Alfy i pasuje do sportowego stylu marki. To właśnie wygląd i mała popularność tego modelu są jego największymi zaletami. Przecież posiadacz sportowego auta (nawet w skórze miejskiego hatchbacka) chce być zauważony.

Czas wsiąść do środka i przed przekręceniem kluczyka rozejrzeć się wokoło. Mito w wersji Quadrifoglio Verde otrzymało wykończenie przypominające włókno węglowe. Całość wygląda raczej krzykliwie, a twarde plastiki na drzwiach nie dają poczucia ekskluzywności. Na szczęście przed oczami kierowcy pozostały typowe dla Alfy okrągłe zegary z powypisywanymi po włosku oznaczeniami. To właśnie one podkreślają styl tej marki, który tak różni się od konkurencji. Testowy model został również wyposażony w sportowe fotele kubełkowe Sabelt. Włókno węglowe, piękny kształt i logo na oparciu prezentują się wyjątkowo. Fotele te świetnie sprawdzą się podczas szaleństw na torze, jednak jest to samochód drogowy, a dokładnie hot-hatch, który ma być praktyczny i wygodny w codziennym użytkowaniu. Niestety twarde fotele nie posiadające nawet regulacji wysokości szybko przekonają nas, że lepiej się na nie patrzy niż w nich siedzi. Dodatkowo za tę wątpliwą przyjemność trzeba zapłacić aż
8000 zł.

(fot. Szymon Jasina)
Źródło: (fot. Szymon Jasina)

Silnik uruchamiamy z pewną wątpliwością. Jeszcze niedawno pod maskami sportowych aut segmentu B królowały jednostki o pojemności 2 l, natomiast Alfa Romeo stała się prekursorem downsizingu w tej klasie. Silnik MultiAir ma jedynie 1,4 l pojemności, ale dzięki turbosprężarce dostarcza obiecujące 170 KM i 250 Nm. Efekt pozwala na dynamiczną jazdę. Na przyspieszenie do 100 km/h miejska Alfa potrzebuje 7,5 s i rozpędza się do 219 km/h. Wyniki bardzo dobre i w codziennej eksploatacji wystarczające. Pojawia się jednak pewne „ale”. W momencie debiutu Mito Quadrifoglio Verde samochód ten nie odstawał od konkurencji, jednak dzisiaj wszystkie marki (oprócz spokrewnionego z Alfą Fiata) zaprezentowały nowe odsłony swoich miejskich hot-hatchy. Przyspieszenie do „setki” w czasie poniżej 7 sekund to już dzisiaj standard.

d28tcrp
(fot. Szymon Jasina)
Źródło: (fot. Szymon Jasina)

Podobnie sytuacja wygląda przy ocenie właściwości jezdnych. Alfa Romeo nie ma się czego wstydzić. Prowadzenie jest pewne i dostarcza sportowych wrażeń, jednak do czasu, aż nie porównamy włoskiego auta do najnowszych konstrukcji Forda, Peugeota i Renault. Przy takim zestawienia widać wyraźnie, że Mito jest starszym modelem, który ustępuje pola konkurentom. Przy tym Alfa nie jest też bardziej komfortowa. Choć nie można powiedzieć, że zawieszenie Mito Quadrifoglio Verde jest wyjątkowo twarde, to znowu na tle konkurentów wypada gorzej.

Mimo, iż same liczby nie są tak imponujące, to w hot-hatchach ważne są wrażenia z jazdy, a o to Alfa Romeo zadbała całkiem skutecznie. System DNA obsługiwany przełącznikiem znajdującym się obok lewarka skrzyni biegów pozwala na wybranie jednego z trzech trybów jazdy – Dynamic (najbardziej sportowy), Neutral (do codziennej jazdy) i All Wather (w sytuacji, gdy pogorszą się warunki drogowe). Przez większość czasu będziemy się przełączać pomiędzy ustawieniami D i N. To właśnie „dynamiczne” nastawy dbają o to, aby uśmiech nie znikał z twarzy kierowcy.

(fot. Szymon Jasina)
Źródło: (fot. Szymon Jasina)

W trybie dynamicznym Mito Quadrifoglio Verde żwawiej reaguje na wciśnięcie gazu, a wspomaganie kierownicy jest słabsze, co owocuje bardziej sportowymi wrażeniami podczas jazdy. Alfa Romeo zapewnia jednak, że opcja „D” to nie tylko inne odczucia, ale też faktyczna różnica w prowadzeniu dzięki aktywnemu zawieszeniu. W praktyce zmiana trybu pracy nie jest jednak duża i Mito niemal równie dobrze radzi sobie w trybie „N”.

d28tcrp

Mierząca 4063 mm długości, 1720 mm szerokości i 1446 mm wysokości Alfa przy rozstawie osi równym 2511 stawia przede wszystkim na wygląd. Wnętrze nie należy do najbardziej przestronnych w klasie. Podobnie wygląda sytuacja z bagażnikiem mieszczącym 270 l. Przeglądając cennik szybko zauważymy, że standardowo model Mito jest rejestrowany jako samochód 4-miejscowy. Z jednej strony można stwierdzić, że i tak piąta osoba przewożona jest bardzo okazjonalnie, jednak jeśli chcemy mieć taką możliwość, to włoska marka wymaga dopłaty 2000 zł.

(fot. Szymon Jasina)
Źródło: (fot. Szymon Jasina)

Alfa Romeo Mito Quadrifoglio Verde to samochód przede wszystkim dla pasjonatów włoskiej marki i ciekawej stylistyki. Mimo upływających lat konkurencja nie zaoferowała ciekawiej wyglądającego samochodu. Niestety atrakcyjna Alfa nie jest tania. Cena usportowionej odmiany w wersji podstawowej to 88 900 zł. Kilka podstawowych dodatków bez problemu podniesie tę kwotę do blisko 100 000 zł, a w pełni wyposażony egzemplarz znacząco ją przekroczy. Konkurencja potrafi taniej.

d28tcrp

Skoro już mowa o modelach innych marek, to właśnie jest największy problem Mito Quadrifoglio Verde. Do czasu pojawienia się nowego pokolenia miejskich sportowców Alfa była bardzo atrakcyjną ofertą. Niestety dzisiaj konkurenci oferują więcej mocy, lepsze właściwości jezdne i niższą cenę. Z tego powodu usportowione Mito jest samochodem dla osób, które chcą mieć Alfę Romeo i pragną wyróżniać się na drodze.

Szymon Jasina, moto.wp.pl

d28tcrp

"Alfa Romeo Mito Quadrifoglio Verde" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, benzynowy, turbo"
Pojemność silnika cm3 "1368"
Moc KM / przy obr./min "170 / 5500"
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. "250 / 2500"
Skrzynia biegów "6-biegowa, manualna"
Prędkość maksymalna km/h "219"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "7,5"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "8,1 / 4,8 / 6,0"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "10,0 / 5,8 / 8,0"
Pojemność bagażnika min./max. / l "270 / b.d."
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4063 / 1720 / 1446"
Cena wersji podstawowej w zł "88 900"
Cena testowanego modelu w zł "(w promocji) 92 550"
Plusy null
Minusy null
d28tcrp
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d28tcrp
Więcej tematów