Tak płonie McLaren za 7 mln zł. Jeden z najrzadszych samochodów zniszczony
Miłośnicy motoryzacji gorzko zapłaczą na widok płonącego McLarena. Tak zakończył swój żywot jeden z tylko 375 zbudowanych modeli hiperauta P1.
Pożar tego pięknego auta zarejestrował kierowca jadący przez brytyjską wieś Colnbrook w hrabstwie Berkshire. Za pożar tego hybrydowego auta odpowiada najpewniej wyciek paliwa. Na wrzuconym do sieci wideo mokra płonąca plama ciągnie się za samochodem.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Według "The Sun" właściciel zdołał na czas wyskoczyć z auta. Do czasu pojawienia się strażaków mógł jedynie bezradnie patrzeć, jak ogień trawi jego piękny i bardzo drogi pojazd. Mechanicy McLarena obejrzeli już wrak i w oficjalnym komunikacie podano, że "był to odosobniony przypadek".
*Sprzedawane od 2013 roku samochody kosztowały pierwszych właścicieli ok. 1,2 mln dolarów, czyli ok. 4,3 mln zł. *Dziś, te używane hiperauta kosztują w okolicach 7 mln zł. Napędzane układem hybrydowym, składającym się z podwójnie turbodoładowanego silnika V8 o pojemności 3.8-litra oraz z silnika elektrycznegom oddają do dyspozycji kierowcy 916 KM i 900 Nm. Dzięki temu P1 przyśpieszać może od 0 do 100 km/h w 2.8 s. Prędkość maksymalną elektronicznie ograniczono do 350 km/h.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Zobacz także: McLaren vs. deskorolka
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.