Temperatura wynosząca kilkanaście stopni i słoneczna pogoda zachęcają motocyklistów do rozpoczęcia sezonu. Również tych z policji. Pierwsi funkcjonariusze na jednośladach ruszyli patrolować drogi.
Policjanci szykują się do corocznej akcji "Znicz". Nie tylko zwiększą wtedy liczbę kontroli na drogach, ale też będą kierować ruchem na przycmentarnych skrzyżowaniach. Z tej okazji wrocławska drogówka przygotowała krótki poradnik przypominający, co oznaczają gesty funkcjonariusza. Warto się z nim zapoznać, bo za niezastosowanie się do poleceń mundurowego kierowcy grozi mandat w wysokości od 300 do 500 złotych. W przypadku pieszych kara wynosi 100 zł.
Nieoznakowany radiowóz wrocławskiej policji nie próżnuje. W ciągu zaledwie jednego dnia funkcjonariusze zatrzymali amatorów bardzo szybkiej jazdy. Rekordzista jadący Audi otrzymał 1000 zł mandatu i 16 punktów karnych.
Policjanci z rybnickiej drogówki zatrzymali kierowcę, który w terenie zabudowanym znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. Pomiar wideorejestratorem wskazał na średnią prędkość 152 km/h. 44-latek został ukarany mandatem, 10 punktami karnymi oraz zatrzymano mu prawo jazdy na 3 miesiące.
Białostoccy policjanci patrolują drogi w nieoznakowanym Mitsubishi Lancer Evo. Tego kierowcę ewidentnie zmyliło auto funkcjonariuszy, a jego tłumaczenie z każdą minutą jest bardziej zawiłe.
Ignorowanie ograniczeń prędkości to powszechna praktyka milionów polskich kierowców. Stołeczna policja wzięła na celownik piratów drogowych, a by skuteczniej ich wychwytywać, stworzyła specjalną grupę o nazwie SPEED. Pracujący w niej funkcjonariusze dysponują najszybszym samochodem w polskiej policji.
Protest policjantów daje niektórym nadzieję na przekraczanie prędkości i łamanie przepisów bez konsekwencji. W teorii za każde wykroczenie można tylko otrzymać ostrzeżenie. W praktyce sytuacja wygląda, na szczęście, inaczej.
Niskie zarobki i tak zwane limity mandatowe narzucane przez przełożonych to główne powody protestu, który 10 lipca mają rozpocząć policjanci. Mundurowi na początek zrezygnują z wystawiania grzywien. Zamiast nich będą pouczenia, ale nie dla każdego kierującego.
Ponad 13 tys. policjantów jest za wszczęciem ogólnopolskiej akcji protestacyjnej. Na razie funkcjonariusze chcą zwrócić na siebie uwagę, minimalizując liczbę wystawionych mandatów. Frustracja jednak rośnie.
Pouczenia zamiast mandatów, drobiazgowe kontrole czy nawet głodówka - służby mundurowe przygotowują się do ogólnopolskiego protestu. Wśród funkcjonariuszy krąży ankieta, której wyniki mają pomóc w negocjacjach z rządem. Jak zwykle chodzi o pieniądze.
Dwa różne patrole gdańskiej policji zostały poproszone o pomoc w sprawnym dotarciu do szpitala. W obu przypadkach mężczyźni wieźli ciężarne kobiety, u których rozpoczęły się akcje porodowe.
Strzeżcie się kierowcy-piraci! Macie coraz mocniejsze auta, ale i policje całego świata nie zasypiają gruszek w popiele. Najnowszy sprzęt stróżów prawa używany do wychwytywania tych wszystkich, dla których drogowe prawo nic nie znaczy, jest naprawdę fascynujący. Oto kilka najlepszych gadżetów.
Każdy w swojej okolicy zna miejsca, w których policjanci czają się na kierowców. Zagapienie, pośpiech, czasami niejasne oznakowanie sprawiają, że łatwo w takich miejscach o przekroczenie prędkości. Gdzie na pewno drogówka wystawi patrole?