Trwa ładowanie...

Volkswagen w tarapatach: Bawaria idzie do sądu

Volkswagen w tarapatach: Bawaria idzie do sąduŹródło: informacja prasowa
d3bzc5g
d3bzc5g

Afera spalinowa Volkswagena zatacza coraz szersze kręgi. Ciosem w serce koncernu jest z pewnością pozew przeciwko VW złożony przez Bawarię. Rząd tego landu domaga się 700 tys. dolarów odszkodowania za poniesione straty.

Do tej pory przed sądem tylko w Stanach Zjednoczonych VW zawarł ugodę. Zgodnie z nią koncern wypłaci odszkodowania w łącznej wysokości 10 mld dol. To rekordowa suma. W Europie jak na razie pozwów zbiorowych nie ma. Nie znalazł się także rząd, który pozwałby niemiecką firmę. W wywiadzie udzielonym "Welt am Sonntag" prezes Volkswagena Matthias Muller jasno zadeklarował, że koncern nie będzie wypłacał odszkodowań klientom w Europie tak jak to zrobi w USA. Pytany o powody nierównego traktowania klientów z rożnych części świata, Muller lakonicznie stwierdził, że w Europie jest „inna sytuacja” niż w USA.

Rząd Bawarii uznał, że bawarski państwowy fundusz emerytalny dla urzędników stracił przynajmniej 783,58 tys. dolarów po tym, jak wycena akcji Volkswagena spadła w reakcji na ujawnioną 18 września 2015 r. informację, że producent samochodów wprowadzał w błąd poprzez fałszowanie wyników testów.

W związku z tym rząd Bawarii złożył pozew o odszkodowanie domagając się utraconych wpływów. Bawaria, w której siedzibę ma między innymi BMW będzie pierwszym z 16 niemieckich krajów federalnych, który podjął prawne działania przeciwko VW.

Marek Adamowicz

d3bzc5g
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3bzc5g
Więcej tematów