Małysz na Narodowym: pokaż dziecku prawdziwego bohatera

Małyszomania nie skończyła się wraz z zakończeniem przez Adama Małysza kariery skoczka narciarskiego. Miłość do sportowej adrenaliny sprawiła, że najlepszy polski sportowiec XXI wieku wciąż osiąga spektakularne sukcesy - tym razem w rajdach terenowych. Adam Małysz to świetny autorytet dla każdego dziecka. Dowód na to, że mając pasję i determinację, można osiągnąć w życiu każdy cel. Nawet ten mało realny.

Ta niebywała metamorfoza zasługuje na uznanie. Bo przecież kto by się spodziewał, że utytułowany skoczek narciarski jest w stanie tak szybko przekwalifikować się na dobrego kierowcę rajdowego? Adam Małysz dokonał niewyobrażalnej zmiany – nie tylko w swoim sportowym życiu, ale również w naszym myśleniu o samych sportowcach. Nagle się bowiem okazało, że uprawianie sportu predysponuje do osiągania sukcesów na różnych płaszczyznach, a wszystko zależy od motywacji i ciężkiej pracy. To świetna lekcja dla najmłodszych, którzy jeszcze 4 lata temu, być może jako kilkulatki, w telewizji widzieli skaczącego Adama Małysza na skoczni, a dziś mogą na żywo zobaczyć jego spektakularne rajdowe wyczyny na pustyni. Tym, którzy będą na Stadionie Narodowym 20. września takie spotkanie z bohaterem z pewnością pozostanie w pamięci na długo i będzie zawsze dowodem na to, że wystarczy chcieć, by osiągnąć w życiu sukces.

Era Adama Małysza zaczęła się od pierwszego ogromnego sukcesu jako skoczka narciarskiego. W sezonie zimowym 2001/2002 Adam Małysz zdobył po raz pierwszy w życiu Puchar Świata w skokach narciarskich. Nagle sport, który ostatnimi laty nie wywoływał w Polakach większych emocji, stał się sportem niemal narodowym, a cała otoczka wokół Małysza zasłużyła na miano prawdziwej sportowej gorączki. Sam skoczek zaczął być nazywany przez kibiców „Orłem z Wisły”. Jak się później okazało, byliśmy świadkami narodzin prawdziwej gwiazdy.

Adam Małysz zapisał się w historii jako najbardziej utytułowany skoczek narciarski. Do najważniejszych osiągnięć można zaliczyć czterokrotne stawanie na olimpijskim podium, bycie czterokrotnym indywidualnym mistrzem świata oraz czterokrotne zdobycie Pucharu Świata (trzy razy z rzędu). Adam Małysz wygrał 39 konkursów Pucharu Świata, triumfował w Turnieju Czterech Skoczni i 21 razy wygrywał Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich. Wygrywał w rankingach na najlepszych polskich sportowców i otrzymał wiele odznaczeń państwowych. Swoją niebywałą narciarską karierę zakończył sezonem 2010/2011.

Gdy zaledwie po kilku tygodniach od tamtego momentu Adam Małysz ogłosił, że wraca do sportu, tym razem jako kierowca rajdowy, i stawia sobie za cel wzięcie udziału w morderczym Rajdzie Dakar, nawet optymiści nie przypuszczali, że zrealizowanie tego celu zajmie mu tylko kilka miesięcy. Debiut w Rajdzie Dakar sportowiec zakończył na 37. miejscu, w 2013 roku było to miejsce 15., a w 2014 Rajd Dakar Adam Małysz zakończył na 13. miejscu w klasyfikacji generalnej.

Dynamika, z jaką dawny skoczek zdobywa kolejne sukcesy w sporcie, który uprawia od niedawna, jest dla niego bardzo optymistyczną prognozą na przyszłość. Udziały w Rajdach Dakar, Mistrzostwo Strefy Europy Centralnej rajdów terenowych 2013, Mistrzostwo Polski 2012, 2. miejsce w Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych 2012 to niebywałe osiągnięcia kogoś, kto większość życia spędził na narciarskiej skoczni, a nie za kierownicą. Patrząc na efektowną drogę kariery skoczka narciarskiego, możemy przypuszczać, że w dziedzinie rajdów terenowych Adam Małysz osiągnie jeszcze wiele sukcesów.

Skąd ta przemiana? Jak mówi sam sportowiec, niewiele osób myślało, że będzie on na poważnie jeździć w rajdach. Na początku bowiem była to tylko pasja, a wiek skoczka nie dawał większych szans na dogonienie silnej konkurencji w tym sporcie. Jak się okazało, mocne pragnienie realizowania się w nowej dyscyplinie sportowej dodało Małyszowi motywacji do wytężonej pracy. Dziś były skoczek spełnia swoje cele i osiąga niebywałe sukcesy w kolejnym sporcie. To, co zaskakuje u tak wybitnego sportowca, a jednocześnie zasługuje na ogromne uznanie, to skromność. Mimo odnoszonych zwycięstw za kierownicą, Adam Małysz wciąż uważa, że jeszcze wielu rzeczy musi się nauczyć, a sam siebie nazywa jedynie rajdowym nowicjuszem. Każde niepowodzenie lub osłabiony start uważa za doświadczenie, które wzbogaca jego umiejętności i dodaje motywacji do osiągania lepszych wyników. Bez tej pokory i determinacji z pewnością nie byłoby Adama Małysza – sportowca o wielu talentach.

Zobaczyć bohatera w akcji

Już niedługo, bo 20. września, będzie okazja, by naszego sportowca-bohatera zobaczyć na żywo. Verva Street Racing to niebywałe, pełne atrakcji show motoryzacyjne, podczas którego będzie można podziwiać wyczyny najbardziej znanych rajdowych i wyścigowych kierowców z całego świata. Gwoździem programu będzie show nawiązujące do najsłynniejszego i najtrudniejszego rajdu na świecie – Rajdu Dakar. Jednym z bohaterów imprezy będzie Adam Małysz. Oglądanie jego wyczynów na pustynnym piasku rozsypanym na Stadionie Narodowym będzie nie tylko ekscytującą rozrywką dla całych rodzin, ale również fantastyczną okazją, by pokazać swoim dzieciom, że od pasji do sportu droga niedaleka.

Anna Kuliberda

mw/,moto.wp.pl