Trwa ładowanie...

Teraz auto kupisz na Facebooku

Teraz auto kupisz na FacebookuŹródło: Facebook
d3cdvd1
d3cdvd1

Tradycyjnym serwisom ogłoszeniowym rośnie silna konkurencja. Coraz chętniej ludzie szukają samochodów na specjalnych grupach na Facebooku. Powstają takie zrzeszające miłośników danych marek lub konkretnych modeli. Kwitnie też handel częściami. W czym FB jest lepszy od typowych ogłoszeń?

Handel autami i częściami samochodowymi to niemal narodowy sport Polaków. Historyczne uwarunkowania spowodowały, że ogromna grupa miłośników motoryzacji wiele rzeczy musiała robić własnoręcznie, a dostęp do części był ograniczony. Właśnie dlatego ważna była znajomość z innymi właścicielami danej marki, by można było wymienić się doświadczenia i ewentualnie odkupić potrzebne części. Z czasem powstawały giełdy samochodowe, targowiska i „szroty”. To właśnie tam kierowano pierwsze kroki w przypadku poszukiwania używanych części do samochodów.

Dziś nie mamy czasu na spacery między ustawionymi w rzędach błotnikami, drzwiami, maskami, i stołami pokrytymi smarem i olejem, wyciekającym z używanych części. Lepiej zajrzeć do internetu, ale nie na serwisy ogłoszeniowe, bo tam jest wszystko w jednym miejscu, ale na tematyczne grupy. Według danych Facebooka, już ponad 450 milionów użytkowników należy do lokalnych grup kupna i sprzedaży. Co czwarta osoba korzystająca z tego portalu społecznościowego jest zainteresowana takimi nieformalnymi zrzeszeniami. Dlaczego ludzie przyłączają się do grup na Facebooku?

Nie tak dawno, jeszcze przed zakupem auta, warto było zainteresować się fanklubem danego modelu, albo zalogować się na internetowym forum użytkowników. To właśnie w tych miejscach było najwięcej wartościowych informacji i porad, a także tam można było znaleźć najlepsze źródła ogłoszeń sprzedaży aut i części. Dziś tę rolę przejmują serwisy społecznościowe na przeglądanie, których poświęcamy najwięcej czasu. Ogłoszenia widniejące w danej grupie mamy w jednym miejscu, a największą ich zaletą jest fakt, że samochód sprzedaje konkretna, znana z imienia i nazwiska, osoba. Wbrew pozorom nikt w internecie nie jest anonimowy, na koncie jest sporo informacji o sprzedającym i zdjęcia autora ogłoszenia. Dane dotyczące miejsca zamieszkania i inne informacje podawane na profilach społecznościowych wzbudzają zaufanie u kupującego. Dodatkowo, jeśli okaże się, że obie strony mają kilka osób wśród wspólnych znajomych, prawdopodobieństwo oszustwa maleje do minimum.

Plusy

Zaletą jest konieczność dodawania zdjęć sprzedawanych przedmiotów. Większość grup ma regulaminy, w których narzuca się obowiązek dodawania także ceny przedmiotu. Dużym ułatwieniem w kontaktach jest błyskawiczna reakcja na zapytanie o daną rzecz. Szybko można ustalić detale, a według użytkowników także negocjować cenę. Samo dodawanie ogłoszeń jest bezpłatne, co odróżnia Facebooka od dużych serwisów ogłoszeniowych. Wygodne też jest to, że każdy użytkownik może należeć do dowolnej liczby grup. Dzielą się one na te z częściami i akcesoriami ogólnymi jak np. felgi i opony, czy samochodami pochodzącymi z danego regionu świata, jak auta amerykańskie i częściami do nich, albo też z terenówkami czy gadżetami sportowymi (rajdy, drift itp.).

d3cdvd1

Minusy

Handel na serwisach społecznościowych ma też swoje minusy. Wadami grup kupna-sprzedaży na Facebooku są niepełne i nieuporządkowane informacje dotyczące przedmiotów. Często opisy są niedokładne, ponieważ nie ma formularza z podpowiedziami, jakie informacje dodać do oferty. Brakuje także wyszukiwarki przedmiotów, więc tracimy dużo czasu na przeglądanie ostatnio dodanych ogłoszeń, zamiast ustawić filtry na auta czy przedmioty, których szukamy. Z relacji użytkowników grup wynika, że tu częściej trafiają się okazje i jest możliwość otrzymania informacji o ciekawym przedmiocie, zanim trafi on do bardziej popularnych miejsc.

Gdzie szukać informacji?

Dlatego jeśli szukasz rzadkich części np. do Fiata 126p czy BMW E30, to warto zamieścić ogłoszenie o tym czego potrzebujesz na danej grupie na Facebooku. Jeśli jednak szukasz używanego samochodu i chcesz porównać wiele ofert konkretnego modelu, to lepiej skorzystać z tradycyjnych serwisów ogłoszeniowych.

Z naszych obserwacji wynika, że grupy motoryzacyjne nie mają szans z grupami, gdzie handluje się modną odzieżą, albo ubraniami dla kobiet w ciąży czy meblami (nawet kilkadziesiąt tysięcy użytkowników), ale warto do nich należeć, bo łatwiej trafić tam na okazję. Niezależnie od tego, na jakiej platformie znajdziemy ogłoszenie, zawsze należy zachować ostrożność.

Jakub Tujaka, Wirtualna Polska

d3cdvd1
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3cdvd1
Więcej tematów