Samochód, na który czekają miliony z motoryzowanych, choć tylko ułamek z nich będzie mógł sobie na niego pozwolić, zaliczył dynamiczną premierę podczas jednego z najważniejszych wydarzeń motoryzacyjnych. Nie było fajerwerków i grup tanecznych. Zamiast tego postawiono skromny namiot. Nie oznacza to jednak, że Japończycy nie mieli co pokazać. Wręcz przeciwnie.