W ostatnich latach coraz częściej zdarza się, że producenci samochodów decydują się na omijanie części największych targów motoryzacyjnych. Taka wystawa wiąże się z wysokimi kosztami, a zdaniem wielu zysk jest niewspółmierny do nich. Już wiemy, że we Frankfurcie nie zobaczymy aż dziewięciu marek dużych koncernów.