Dziś trudno wyobrazić sobie rozwój sportu na najwyższym szczeblu bez wsparcia sponsorów. Szczególnie hojnych mają zespoły, które rywalizują w Formule 1. W tym gronie jest polski Orlen.
Pierwsza polska spółka debiutuje dziś na rynku stacji zasilania aut wodorem. Punkt nie powstał jednak w Polsce, a w Niemczech. Orlen chce tam zebrać doświadczenia - informuje wtorkowy "Puls Biznesu".
PKN Orlen w liście skierowanym do minister Elżbiety Rafalskiej postuluje wyłączenie stacji paliw z zakazu handlu w niedzielę. Spółka ocenia, że jeśli wejdą w życie przepisy w zapowiadanym kształcie, w niedzielę musiało by być zamknięte 52 proc. stacji MOP przy autostradach i drogach ekspresowych i 37 proc. pozostałych.
Choć elektrycznych samochodów na polskich drogach jest jak na lekarstwo, już trwa walka o to, kto zarobi na ich ładowaniu. Do gry włączył się także polski gigant paliwowy. Nic dziwnego, w przyszłości może się to okazać bardzo dochodowe.