To zapowiedź kolejnej, rynkowej rewolucji. Dlaczego? Bo Skoda ze swoim najchętniej kupowanym modelem zrobiła coś, czego nikt się nie spodziewał. Dodała mu stylistycznego charakteru. Zaczęło się od, pokazanego na targach we Frankfurcie, koncepcyjnego modelu MissionL. Niedawno mogliśmy się przekonać, jaki będzie nowy język stylistyczny Skody.