Odpowiedzialność za wady fabryczne samochodu

W związku z tym, że jego części są nowe, powinno gwarantować bezstresową eksploatację. Nowe samochody objęte są gwarancją, więc mamy prawo zakładać, że w razie konieczności nieoczekiwanymi uszkodzeniami zajmie się producent. Zdarza się jednak, że auto psuje się nie z naszej winy, a mimo tego producent odmawia pomocy, uparcie twierdząc, że kłopoty wynikają z niewłaściwej eksploatacji pojazdu.

Takich przykładów można znaleźć bardzo wiele przeglądając fora internetowe. Często uszkodzenia dotyczą tego samego modelu auta i do tego są podobne. Może to świadczyć o tym, że producent "wypuścił" na rynek całą serię wadliwych samochodów. Jak bowiem inaczej można wytłumaczyć, że z modelami określonego auta, różni jego użytkownicy mają takie same problemy, psują się w nich konkretne części. Jeśli takich przypadków są dziesiątki, a nawet tysiące, problem tkwi raczej w samochodzie, a nie wynika z jego nieprawidłowego użytkowania.

Jednym z przykładów wydają się być silniki TDI produkowane w latach 2005-2007. Notorycznie dochodzi do awarii wtryskiwaczy, które są w nich montowane. Ilość tych zdarzeń zdaniem wielu użytkowników zdaje się wskazywać na wadę fabryczną tego elementu. Na forach internetowych można znaleźć setki wypowiedzi dotyczących tego problemu. Również prasa motoryzacyjna wielokrotnie wspomina o tej bolączce. Okazuje się jednak, że to co na pierwszy rzut oka wydaje się oczywiste dla właścicieli samochodów, niekoniecznie jest takie jednoznaczne dla producentów. Nie wszyscy uznają rację właścicieli samochodów, próbują "zrzucić z siebie" odpowiedzialność i tym samym "uwolnić się" od kosztów związanych z naprawami. Podawane są przy tym różne powody, np. w przypadku wtryskiwaczy paliwa można znaleźć odpowiedź, że usterki są spowodowane tankowaniem złej jakości paliwa. Czy w takiej sytuacji właścicielowi
samochodu pozostaje jedynie dokonanie naprawy na swój koszt? Nie, byłoby to niesprawiedliwe. Oznaczałoby to, że najpierw właściciel ponosi wysokie koszty zakupu nowego auta, który musi naprawiać z własnej kieszeni, pomimo tego, że uszkodzenie pojazdu nie nastąpiło z jego winy.

Co jednak zrobić, gdy mamy do czynienia z fabryczną wadą samochodu, do czego nie chce się przyznać producent? Czy i od kogo możemy dochodzić naprawienia szkody? Użytkownicy samochodów z silnikami TDI organizują się aby dochodzić swoich praw. Możesz do nich dołączyć klikając tutaj.

Rozwiązań jest kilka. Możemy wyróżnić odpowiedzialność za szkodę sprzedawcy, a także producenta samochodu jako gwaranta, w przypadku gdy pojazd został objęty przez niego gwarancją. Odpowiedzialność sprzedawcy za wady samochodu może wynikać w przypadku:
- gdy samochód kupujemy "na firmę" - z przepisów Kodeksu Cywilnego dotyczących rękojmi za wady sprzedanej rzeczy (Ustawa z dnia 23 kwietnia 1964 r. Kodeks Cywilny; Dz. U. Nr 16, poz. 93 ze zmianami);
- sprzedaży konsumenckiej - z przepisów ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej (Ustawa z dnia 27 lipca 2002 r. o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie kodeksu cywilnego; Dz. U. Nr 141, poz. 1176 ze zmianami).

Odpowiedzialność z tytułu rękojmi za wady sprzedanego samochodu obciąża sprzedawcę nawet, jeśli to nie on spowodował wadliwość rzeczy, a także gdy nie ponosi jakiejkolwiek winy w tym zakresie (chyba że strony umownie dokonały modyfikacji takiej odpowiedzialności zgodnie z przepisami).

Sprzedawca odpowiada, gdy nie wiedział, ani nie mógł wiedzieć że sprzedawana rzecz jest wadliwa. Wystarczy ustalenie, że taka rzecz jest wadliwa w rozumieniu wskazanych przepisów, o czym nie wiedział kupujący. W takiej sytuacji kupujący może odstąpić od umowy (z pewnymi ograniczeniami), czy też żądać obniżenia ceny. Przysługuje mu także we wskazanych przypadkach żądanie wymiany rzeczy na niewadliwą (np. na produkowany seryjnie, nowy samochód), albo usunięcia wady. Ważne jest jednak, by kupujący zawiadomił sprzedawcę o wadzie i wystąpił z roszczeniem we właściwym terminie. Należy także wskazać, że niezależnie od uprawnień przysługujących z tytułu rękojmi kupujący (np. gdy "spóźnił się" z terminami właściwymi dla rękojmi) może żądać naprawienia szkody na ogólnych zasadach dotyczących odpowiedzialności z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania (art. 471 i n. k.c.), co może okazać się jednak trudniejsze.

W przypadku sprzedaży konsumenckiej sprzedawca także odpowiada wobec kupującego, gdy towar konsumpcyjny w chwili jego wydania jest niezgodny z umową (np. ma wadę, przez co niewłaściwie działa). Kupującemu przysługuje wówczas żądanie naprawy rzeczy, wymiany na nową, czy też we wskazanych przypadkach może dochodzić obniżenia ceny albo od umowy odstąpić. W tym przypadku także istotne jest zawiadomienie sprzedawcy i wystąpienie z roszczeniem we właściwym terminie.

W końcu za wady samochodu może odpowiedzieć też jego producent, jeżeli udzielił gwarancji. Jej zakres wynika z treści udzielonej gwarancji, a także z przepisów kodeksu cywilnego albo ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Ważne jest, na co producent udzielił gwarancji, jaki jest jej termin.

Reasumując, za wady samochodu może odpowiedzieć sprzedawca pojazdu (któremu w przypadku zaspokojenia żądania może przysługiwać roszczenie od podmiotu, od którego nabył rzecz), a także jego producent. Każdy z nich może jednak "wypierać się" swojej odpowiedzialności. Wówczas jeżeli sprawy nie można załatwić inaczej, a sprzedawcy lub producentowi nie zależy na renomie, pozostaje sąd. W takiej sprawie w postępowaniu sądowym należy wykazać, że szkoda powstała na skutek wady fabrycznej samochodu. To, że przeciwnik twierdzi inaczej nie oznacza bowiem jeszcze, że tak jest. Trzeba przekonać jednak sąd o naszych racjach. W sprawie przydatny może okazać się dowód z opinii biegłego, np. z zakresu mechaniki samochodowej, na okoliczność przyczyn powstania szkody, ustalenia istnienia wady fabrycznej samochodu.

Więcej na ten temat w serwisie www.pozwijgo.pl