Zobacz, na czym polega 365 dni testów Renault, przekonaj się, jak sprawuje się elektryczna tesla w trasie i zobacz, dlaczego reklama cybertrucka nie była słuszna, na przykładzie przeciągania pickupów: RAM-a 1500 i Nissana Navary.
671 mln dol. straty netto odnotowała Tesla w trzecim kwartale 2017 r. - wynika z raportu firmy. W ciągu dziewięciu miesięcy tego roku amerykański producent samochodów elektrycznych stracił już blisko 1,5 mld dol. Jest to blisko trzykrotnie więcej niż w okresie analogicznym w 2016 r.
Od dawna nie widzieliśmy na rynku nowego, masowego producenta samochodów. Pojawienie się Tesli miało to zmienić. Tymczasem okazuje się, że Amerykanie mają sporo problemów ze swoim pierwszym "masowym" modelem.
Tesla rozpoczęła dostarczanie swojego najtańszego samochodu, czyli Modelu 3. Na początek jest to zaledwie 30 egzemplarzy, ale w kolejnych miesiącach produkcja ma stopniowo przyspieszać. Przy tej okazji poznaliśmy wreszcie dokładną specyfikację i informacje o tym samochodzie.
Elon Musk poinformował, że pierwsze 30 egzemplarzy najmniejszej Tesli, czyli Modelu 3, trafi do klientów 28 lipca. Później produkcja ma bardzo szybko rosnąć.
Elektryczne samochody są przyszłością motoryzacji, ale nie są jeszcze zbyt popularne i na ulicach stanowią raczej ciekawostkę. Nie da się jednak ukryć, że można zauważyć coraz większe zainteresowanie autami z takim napędem.
Tesla przygotowuje się do wprowadzenia do oferty Modelu 3, czyli najmniejszego i najtańszego auta w swojej gamie. Niższa cena oznacza, że nie będzie ono tak szybkie ani tak dobrze wyposażone jak Model S. Amerykańska marka zaprezentowała dane techniczne nowego samochodu w zestawieniu z większym bratem.
Tesla jest bez wątpienia jedną z najbardziej innowacyjnych firm w świecie motoryzacji. Jej zaawansowanie w temacie nowoczesnych technologii może imponować. Niebawem na rynek trafi najtańsze auto w ofercie marki. Jest nim Model 3. Co zaskakujące, auto będzie pozbawione zestawu wskaźników, znanego ze wszystkich cywilizowanych pojazdów.
Wielbiciele samochodów elektrycznych z niecierpliwością czekają na pojawienie się nowej Tesli. By model 3 w ogóle zaczął zjeżdżać z taśm montażowych, potrzebne są jednak duże pieniądze, których firma jeszcze nie ma.