Trwa ładowanie...
24-05-2016 12:29

Wstawił auto do warsztatu. Rozkradli je na części

d1ebleb
d1ebleb

Na nieuczciwego właściciela warsztatu trafił posiadacz Audi S8. Samochód popsuł się i został oddany do naprawy. Nie dość, że przez dwa lata nikt przy nim nic nie zrobił, to wymontowano z niego większość części.

Dziennikarze TVN Turbo przyjrzeli się sprawie limuzyny Audi. W aucie popsuła się skrzynia biegów. Właściciel oddał pojazd do warsztatu i wpłacił zaliczkę na naprawę w kwocie 4 tys. zł. Mimo wielu obietnic i rozmów, nikt jej jednak nie rozpoczął.

Prawdopodobnie sprawa skończy się w sądzie. Właściciel w końcu odebrał samochód i zawiózł go do innego warsztatu. Tam stwierdzono, że pojazd nadaje się na złom. Nie ma połowy części, a auto skorodowało (stało niemal 2 lata).

Źródło: TVN Tubro, opr. MAK

d1ebleb
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ebleb
Więcej tematów