Trwa ładowanie...
31-12-2014 13:09

Tragiczne wypadki 2014 roku

d2svtxv
d2svtxv

Wstrząsały opinią publiczną, inicjowały zmiany w prawie, obnażały nieskuteczność wymiaru sprawiedliwości. Oto najgłośniejsze wypadki 2014 roku.

Do jednego z najtragiczniejszych wypadków 2014 roku doszło już 1 stycznia. Sześć osób, w tym dwoje dzieci, zginęło w noworoczny poranek. Kierowany przez 26-letniego Mateusza S. samochód wypadł z drogi i wjechał w grupę ludzi. Pięć z nich zginęło na miejscu, szósta zmarła w szpitalu. Sprawca był pod wpływem alkoholu i narkotyków. W toku śledztwa okazało się, że dodatkowo nie posiadał okularów, których noszenie podczas jazdy było dla niego obowiązkowe. Jak podczas procesu tłumaczyła pasażerka sprawcy, mężczyzna w tak desperacki sposób zareagował na kłótnię, do jakiej doszło pomiędzy parą podczas sylwestrowej zabawy.

Proces Mateusza S., który śledziła cała Polska, zakończył się wyrokiem 12,5 roku więzienia i dożywotnim zakazem prowadzenia samochodów. Sąd nie uwierzył w stawiany przez prokuraturę zarzut umyślnego wjechania w grupę ludzi. Za taki czyn mężczyzna mógłby dostać wyrok 15 lat więzienia. Sprawcę czeka jednak powtórny proces, gdyż pod koniec grudnia prokuratura złożyła apelację.

Wypadek w Kamieniu Pomorskim spowodował ogólnokrajową dyskusję na temat karania pijanych kierowców. Premier forsował obowiązek wyposażenia każdego samochodu w alkomat, ale wycofał się z tego pomysłu pod naporem argumentów. W 2015 roku czeka nas jednak zmiana prawa, wprowadzająca wysokie kary za jazdę pod wpływem alkoholu.

Klamry - młodość, alkohol i drzewo

W kwietniu siedem osób zginęło, a dwie zostały ranne w nocy z soboty na niedzielę w wypadku samochodu osobowego Renault Scenic, który wydarzył się na łuku drogi powiatowej w miejscowości Klamry k. Chełmna (woj. kujawsko-pomorskie). Auto na łuku wypadło z drogi i uderzyło bokiem w drzewo. Szesnastoletni kierowca kupił alkohol w miejscowym sklepie i udał się na ognisko. Później, mimo że był on nietrzeźwy, wsiadł za kierownicę Renault Scenica. W samochodzie było dziewięć osób, choć został on przewidziany jedynie dla pięciu. Z tego powodu pasażerowie nie mogli zapiąć pasów bezpieczeństwa, a sam pojazd był znacznie przeciążony. To przełożyło się na jego znikomą stabilność w zakrętach i zmniejszenie kontroli kierującego bez żadnych uprawnień nastolatka nad torem jazdy.

d2svtxv

Grupka młodych ludzi około 2 w nocy ruszyła drogą przez las w kierunku Chełma. Na jednym z zakrętów samochód wypadł z jezdni i uderzył wprost z rosnące nieopodal drzewo. Tył auta, tuż za przednimi drzwiami, został zupełnie zmiażdżony. Gdy na miejsce przyjechała straż pożarna, dwie ranne osoby, w tym kierowca, znajdowały się obok Scenica. Ciała pozostałych pasażerów były rozrzucone w promieniu 30-40 metrów.

Tragiczne zdarzenie sprowokowało dyskusję na temat wycinki drzew rosnących wzdłuż dróg. Coraz więcej samorządów decyduje się na sadzenie ich w większej odległości od szosy.

Sopot - pędził deptakiem pełnym ludzi

W lipcowy weekend, nocą z soboty na niedzielę kierowca Hondy Civic, nie zważając na tłum przechodniów, pomknął zatłoczonym deptakiem na ulicy Bohaterów Monte Cassino, a następnie wjechał na drewniane molo - największą atrakcję turystyczną Sopotu. Tam zawrócił, niszcząc przy tym bariery ochronne, i ruszył w górę "Monciaka". Łącznie ranił 23 osoby, w tym trzy poważnie. Mają połamane kończyny i obrażenia twarzoczaszki. Gdy rozbił się na drzewie, próbował uciec, jednak przechodnie złapali go i przekazali w ręce policji. Funkcjonariusze przebadali 32-latka z Redy alkomatem. Ku zaskoczeniu wszystkich okazało się, że był trzeźwy, nie był również pod wpływem narkotyków.

d2svtxv

Na wniosek Prokuratury Okręgowej w Gdańsku, która prowadziła śledztwo w tej sprawie, 32-latek został przebadany psychiatrycznie, a biegli orzekli, że mężczyzna jest chory psychicznie i w momencie popełnienia przestępstwa był niepoczytalny. Specjaliści wyrazili też obawę, iż - ze względu na chorobę - mężczyzna może ponownie popełnić przestępstwo i wskazali na konieczność leczenia go w izolacji. W tej sytuacji - zgodnie z procedurą mówiącą, że za popełnienie przestępstwa nie odpowiada karnie osoba chora psychicznie, prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Sopocie wniosek o umorzenie postępowania w tej sprawie i skierowanie sprawcy na przymusowe leczenie. Śledczy wnieśli też o orzeczenie wobec Michała L. zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów.

11 ofiar wypadku autokaru i busa koło Drezna

Pod koniec lipca, podczas nocnej podróży autostradą A4 w okolicach Drezna, doszło do tragicznego wypadku polskiego autokaru. Kierujący pojazdem uderzył w tył ukraińskiego autokaru, stracił panowanie nad pojazdem, a następnie uderzył w barierę oddzielającą jezdnię i przebił ją. Autokar zderzył się z jadącym w przeciwnym kierunku mikrobusem, którym również podróżowali Polacy. Następnie autobus stoczył się ze skarpy. W wyniku wypadku 11 osób poniosło śmierć, a 40 zostało poważnie rannych.

Trzy ofiary wypadku podczas policyjnego pościgu

Kierujący Volvo nie zatrzymał się do policyjnej kontroli i w czasie ucieczki uderzył w nadjeżdżającego z naprzeciwka Smarta. Trzy osoby zginęły na miejscu, kolejne trzy są ranne. Do tragicznego wypadku doszło wieczorem w Rekowie Dolnym (woj. pomorskie).

d2svtxv

Wcześniej poruszający się Volvo brali udział w kradzieży paliwa na jednej ze stacji benzynowych we Władysławowie. Skradziono 61 litrów, za kwotę ponad 314 złotych. Policja ustaliła, że uciekający 41-latek był poszukiwany listem gończym. Sąd orzekał wobec niego m.im. zakazy prowadzenia pojazdów w związku z tym, że zatrzymywany był w stanie nietrzeźwości za kierownicą. Na miejscu zginął kierowca i pasażer volvo oraz prowadzący smarta. Pozostałe 3 osoby zostały przetransportowane do szpitala.

Tragiczny wypadek ujawnił nieskuteczne mechanizmy działania policji w razie pościgu. W przeciwieństwie do swoich kolegów w USA, polscy stróże prawa w czasie pościgu rzadko używają broni, albo podejmują próbę zepchnięcia samochodu uciekających radiowozem. Warto wspomnieć, że do tego ostatniego sposobu mają pełne prawo, gdyż w pierwszej połowie 2014 roku radiowóz został wpisany na listę środków przymusu bezpośredniego.

tb, moto.wp.pl

d2svtxv
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2svtxv
Więcej tematów