Trwa ładowanie...
12-08-2016 12:31

Służbowe auto do prywatnych celów? Pracodawca może o wszystkim wiedzieć

d6o67lr
d6o67lr

Osoby, które dysponują samochodami służbowymi, powinny mieć świadomość, że wiele aut jest na stałym podglądzie. Zarządca floty na bieżąco otrzymuje informacje na temat położenia auta i podstawowych parametrów eksploatacyjnych. Usługa ta może być realizowana przez urządzenie wpięte do złącza diagnostycznego.

- Pracodawca, właściciel floty może sprawdzić, gdzie jeżdżą jego pracownicy, czy wykorzystują samochód do celów służbowych czy prywatnych. Możemy także kontrolować, czy pracownik przyspiesza lub hamuje gwałtownie oraz czy łamie przepisy – mówi Adam Bąkowski, prezes firmy NaviExpert. – Pierwszy efekt jest taki, że pracownik od razu reaguje, jeździ spokojniej, wolniej i nie łamie przepisów. Kierowca zachowuje się bardziej przewidywalnie i dzięki temu spadają koszty zużycia paliwa oraz serwisowania.

Jak to działa? Urządzenia przekazują do systemu zarządzania flotą informacje o lokalizacji samochodów, średniej prędkości, z jaką poruszają się auta oraz dynamice jazdy, a także informacje o tym, czy kierowcy korzystają z pojazdów służbowych w godzinach pracy, czy poza nimi. Administrator floty w panelu widzi zarówno aktualną pozycję auta, jak i wcześniej przebyte trasy. Ma też wgląd w dane dotyczące tego, czy kierowcy podróżują zgodnie z przepisami oraz ekonomicznie – czyli czy unikają gwałtownych hamowań i przyspieszeń.

Brzmi złowieszczo dla pracowników? Niekoniecznie. Dostawca usługi zapewnia, że narzędzie pozwala firmom na wdrożenie znacznych oszczędności, ale nie musi być utożsamiane przez pracowników z kijem, a raczej marchewką, która ma wyrabiać w nich pozytywne nawyki. – Dane dotyczące stylu jazdy można sortować i sprawdzać, jak jeżdżą poszczególni kierowcy w określonych kategoriach – bezpiecznej i ekonomicznej jazdy. Następnie, tworząc rankingi najlepszych kierowców, można motywować ich poprzez wprowadzenie grywalizacji np. z nagrodami motywującymi do tego, by osiągali jak najlepsze wyniki. Dla firm to sposób na oszczędności przy wykorzystaniu nowatorskich i przyjemnych metod – mówi Adam Bąkowski.

Co z prywatnością?

Czy zatem pracodawca może nas sprawdzać bez naszej zgody, jeśli korzystamy z auta służbowego? Może, lecz zgodnie z prawem musi nas o tym poinformować. Bez względu jednak na przepisy, tak naprawdę ukrywanie tego faktu przed pracownikami nie ma większego uzasadnienia. Jak bowiem przekonuje Bąkowski, już sama świadomość pracownika, że ktoś przygląda się temu, jak korzysta on z auta służbowego sprawia, że taka osoba bardziej się pilnuje.

d6o67lr

Prawo przewiduje jednak, że jeśli pracownik uzyskał zgodę na używanie służbowego auta w celach prywatnych, poza godzinami pracodawca nie może go monitorować.
- Musimy mieć na uwadze prawo pracownika do prywatności. Na przykład kiedy pozwalamy mu korzystać z auta po godzinach pracy - tłumaczy adwokat Monika Chajec z Kancelarii Siemianowski, Mietlarek i Partnerzy. - Prawo pracodawcy do monitorowania pracownika wynika z elementarnej cechy stosunku pracy, jaką jest podporządkowanie pracownika. To pracodawca wyznacza pracownikowi miejsce i czas wykonywania pracy i w związku z tym jest uprawniony do kontroli przestrzegania swoich poleceń. Po godzinach pracy takie uprawnienie się jednak dezaktualizuje – dodaje Chajec.

tb

d6o67lr
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d6o67lr
Więcej tematów