Trwa ładowanie...
02-08-2013 13:52

Podrobione Ferrari i Astony Martiny zatrzymane przez policję

Podrobione Ferrari i Astony Martiny zatrzymane przez policjęŹródło: www.policia.es
d2y9pa8
d2y9pa8

Podróbki produktów luksusowych marek nie są rzadkością. Najczęściej mamy do czynienia z tanimi kopiami ubrań, zegarków, okularów i itp., czasem jednak zdarza się podrabianie na większą skalę. Taki proceder odkryła hiszpańska policja w Walencji, gdzie zatrzymano 19 podrobionych supersamochodów - Ferrari i Astonów Martinów.

Przestępcy podrabiający luksusowe samochody modyfikowali tańsze auta tak, aby możliwie mocno przypominały oryginalne modele. Tak przygotowane pojazdy były sprzedawane za równowartość 170 tys. zł, czyli zdecydowanie taniej od prawdziwych Ferrari i Astonów Martinów, których cena przekracza nawet 1 mln zł. W garażu, do którego dotarła hiszpańska policja znajdowało się 17 podrobionych Ferrari (modele F430 i 458 Italia) oraz 2 Astony Martiny.

Twórcy podrabianych aut mocno przykładali się do swojej pracy. Na pierwszy rzut zatrzymane w Hiszpanii samochody bardzo dokładnie przypominają oryginalne modele. Nadwozia zostały wykonane z włókna szklanego i odpowiednio wymodelowane. Oprócz doklejenia logotypów, postarano się też o zmianę wnętrza, które mimo wielu różnić też miało przypominać oryginalne modele. Podrobione Ferrari oferowały wygląd włoskich aut, ale o równych im osiągach należy zapomnieć. Za napęd tych aut odpowiadały silniki Toyoty, które pracowały pod maskami. Natomiast za fotelami kierowcy umieszczono jedynie atrapę jednostki napędowej.

Policja zatrzymała osiem osób zajmujących się podrabianiem supersamochodów. Poinformowano też, że grupa miała dwa warsztaty, w których dokonywano kompletnej przebudowy aut. Klienci pozyskiwani przez internet mogli w swoim zamówieniu dokładnie określić jak wyglądający samochód chcą kupić. Podobnie jak w przypadku innych podrabianych towarów, tak też tutaj klienci byli świadomi, że kupują kopie, ale niska cena była bardzo zachęcająca. Aktualnie policja stara się wyśledzić, czy część podrabianych samochodów już znalazła się za granicą w rękach klientów.

d2y9pa8

Choć podrabianie samochodów to zgoła inny proceder niż w przypadku zegarków lub ubrań, to firmy, których auta się kopiuje podchodzą do tematu poważnie. W oficjalnej informacji Ferrari skomentowało sytuację z przymrużeniem oka i pewną dumą, że ich samochody są kopiowane. Włosi porównali nawet swoje pojazdy do Mony Lisy, która z powodu swojej wartości też była wielokrotnie podrabiana. Jednak trzeba pamiętać, że Ferrari jest szczególnie wyczulone na punkcie swojej marki. Wszystko, co może jej zaszkodzić i uczynić mniej ekskluzywną, jest traktowane bardzo poważnie. Dodatkowo trzeba pamiętać, że podrabiany zegarek nie będzie działał dużo gorzej od oryginału, natomiast w przypadku samochodu różnica ta jest kolosalna. Nie oznacza to tylko bezpośredniej straty w liczbie sprzedanych egzemplarzy, ale też psuje wizerunek produktu.

sj/tb/sj, moto.wp.pl

d2y9pa8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2y9pa8
Więcej tematów