Volkswagen e-Golf: "elektryk" na nowo
Podczas Salonu Samochodowego w Los Angeles Volkswagen zaprezentował najnowszego e-Golfa. Przedstawiciele koncernu zapewniają o większym niż w poprzedniej wersji zasięgu tego elektrycznego modelu.
W odniesieniu do rocznej średniej codziennych przejazdów, uwzględniających styl jazdy poszczególnych kierowców oraz korzystanie z klimatyzacji i ogrzewania, nowy e-Golf ma przejechać co najmniej 200 km na jednym ładowaniu. Oznacza to wzrost zasięgu auta o 50 procent w porównaniu z poprzednikiem. Według normy New European Driving Cycle (NEDC) zasięg pojazdu wynosi 300 km. W e-Golfie z roku modelowego 2017 zastosowano nowe akumulatory litowo-jonowe o pojemności zwiększonej z 24,2 kWh do 35,8 kWh. Na stacji szybkiego ładowania (DC/40 kW) można je w ciągu godziny naładować do 80 proc. pojemności. Korzystając z tzw. wallboxu (AC/7,2 kW) akumulatory auta można "zatankować" do pełna w ciągu sześciu godzin.
Silnik elektryczny rozwija teraz moc 135 KM, czyli o 20 KM większą niż poprzedni e-Golf. Wzrósł również maksymalny moment obrotowy silnika elektrycznego – z 270 Nm do 290 Nm. Średnie zużycie energii przez e-Golfa, mierzone według "Nowego Cyklu Europejskiego" (NEDC), wynosi 12,7 kWh/100 km. Czterodrzwiowe auto rozpędza się od 0 do 100 km/h w czasie 9,6 s, zaś prędkość maksymalna wzrosła do 150 km/h.
W "elektryku" skopiowano elementy stylistyczne z nowego Golfa z napędem konwencjonalnym, m.in. zmodyfikowany przód i tył nadwozia, reflektory LED czy diodowe lampy z tyłu. Nowością jest cyfrowy wyświetlacz w miejscu zegarów – Active Info Display. Pojazd został wyposażony w system multimedialny, który może być obsługiwany przez kierowcę przy pomocy gestów. Do seryjnego wyposażenia należy system nawigacji Discover Pro z 9,2-calowym ekranem, zaś za dopłatą dostępny będzie m.in. system usług internetowych online e-Remote (m.in. włączania i wyłączania ładowania akumulatorów oraz ogrzewania postojowego).
Producent rozszerzył także gamę systemów asystujących. Do dyspozycji są m.in. system wspomagający jazdę w korku Traffic Jam Assist (częściowo autonomiczna jazda do prędkości 60 km/h), system rozpoznawania pieszych w autach wyposażonych we Front Assist z funkcją hamowania awaryjnego w mieście (City) czy asystent Emergency Assist (automatyczne zatrzymywanie pojazdu, gdy kierowca np. straci przytomność).
Źródło: Volkswagen
ll/Wirtualna Polska