Trwa ładowanie...
30-06-2016 11:40

"Top Gear" będzie miał nowego producenta

"Top Gear" będzie miał nowego producentaŹródło: PAP/PA Wire/Andrew Matthew
d1675qz
d1675qz

Program "Top Gear" będzie miał nowego producenta. Oznacza to, że pozycja Chrisa Evansa jest coraz słabsza. Prowadzący, który zastąpił legendarnego Jeremiego Clarksona, zdaniem większości widzów jak na razie rozczarowuje. Wyniki oglądalności kultowego programu są bardzo słabe. Szefowie BBC cały czas zastanawiają się, jak je poprawić.

Wygląda na to, że Chris Evans powoli staje się główną osobą obarczaną za niepowodzenia nowego "Top Geara". Nic dziwnego, bo oprócz krytyki ze strony widzów, brytyjski prezenter jest ponoć skonfliktowany niemal z całą ekipą. To właśnie jego twarda postawa i fakt, że w rzeczywistości to on zarządzał całym projektem, spowodowały odejście Lisy Clark, producentki słynnego programu. Początkowo szefowie BBC popierali Evansa, ale teraz, w reakcji na opinie widzów, chcą znaleźć nowego producenta.

Trzeba przypomnieć, że postawa samego Chrisa Evansa może być zagrożona, gdyż jest on w konflikcie nie tylko z osobami odpowiedzialnymi za produkcję, ale też ze swoimi współprowadzącymi. Wg doniesień brytyjskiej prasy Evans miał na planie krytykować poziom ich pracy, a do tego zazdrościć tym, którzy są lepiej oceniani przez fanów "Top Geara". Amerykański aktor, Matt LeBlanc, który jest drugą najważniejszą osobą w programie, miał postawić ultimatum, że nie jest w stanie pracować dalej z Evansem i odejdzie z show, jeśli BBC nie pożegna się z brytyjskim prowadzącym.

sj

d1675qz
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1675qz
Więcej tematów