Trwa ładowanie...
09-04-2015 14:01

Poznań Motor Show 2015: 200 wystawców na 50 tysiącach metrów kwadratowych

Poznań Motor Show 2015: 200 wystawców na 50 tysiącach metrów kwadratowychŹródło: Piotr Mokwiński
d1k3ejo
d1k3ejo

Poznańskie targi to największe motoryzacyjne święto w Polsce. Na 50 tysiącach metrów kwadratowych przez 4 dni zadomowi się aż 200 wystawców. Jednorazowa wejściówka kosztuje 20 złotych, a na gości czeka sporo atrakcji.

Do najważniejszych premier z pewnością trzeba zaliczyć BMW X6 M, Mercedesa GLE, a także ociekający testosteronem model AMG GT. Na odwiedzających czeka też ponad 600-konny Rolls Royce Wraith z drzwiami otwieranymi pod wiatr oraz Maserati Quattroporte. Wszystkie te auta przyspieszają w okolicach 4 sekund do 100 km/h i wzbudzają podziw przechodniów, gdy tylko pojawią się na ulicy.

W kilku halach przy ulicy Głogowskiej w Poznaniu zobaczymy nie tylko samochody z segmentu premium. Toyota pokaże Avensisa i Aurisa po gruntownym liftingu. Na stoisku Skody będzie można podziwiać pierwszą najnowszą generację Superba i jego pierwowzór z 1939 roku, Seat przedstawi Leona Cuprę w rodzinnej wersji ST, natomiast Audi najnowsze wcielenie Q7.

Gratką dla miłośników sportu w polskim wykonaniu będzie długo oczekiwana Arrinera. Producent zapewnia, że takie auto ujrzy na targach światło dzienne, więc i my z niecierpliwością oczekujemy premiery. To jak na razie jedyny i pierwszy tak odważny krajowy projekt dla najbardziej wymagających klientów.

Poznań to nie tylko premiery najnowszych samochodów. To także okazja do spotkania dla fanów caravaningu biorących udział w zlocie, IV Ogólnopolskie Mistrzostwa Mechaników oraz 21. Ogólnopolski Turniej Wiedzy Samochodowej. Każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego, a jeden dzień może nie wystarczyć na zobaczenie całości wystawy.

d1k3ejo

Wygospodarowano też część motocyklową, gdzie jedną z atrakcji stanowić będą Mistrzostwa Polski Motocykli Customowych, pokazy kaskaderskie rodem z hollywoodzkich produkcji, a także przedstawienie pełne wymagających ewolucji – Globe of Death. Ducati przygotowało stoisko z najnowszymi modelami, a obok czeka nie lada gratka dla amatorów sztuki tuningowej, gdzie Tuningkingz przedstawia kilka autorskich projektów.

Cały dzień zwiedzania może być wyczerpujący, dlatego warto wyjść na dziedziniec aby wziąć udział w doskonaleniu techniki jazdy lub zobaczyć wybory najlepiej zmodyfikowanej ciężarówki. Na gości czekają także liczne stoiska gastronomiczne i małe kawiarenki. Trudno też narzekać na niedobór pięknych pań. Każdy z wystawców ma w swej asyście grupę modelek, obok których trudno przejść obojętnie.

Czwartek jest dniem dla dziennikarzy, natomiast od piątku do niedzieli targi będą otwarte dla wszystkich zwiedzających. Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

d1k3ejo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1k3ejo
Więcej tematów