KRD Team po Baja Poland

Baja Poland był miejscem debiutu KRD Team w zawodach rangi Pucharu Świata Cross Country. Zespół spisał się bardzo dobrze.

Ekipa Martin Kaczmarski/Bartłomiej Boba w rozgrywkach Pucharu Świata zajęła 9 miejsce, zdobywając tym samym pierwsze punkty w klasyfikacji a także 3 miejsce w Pucharze Polski. Co ciekawe, Kaczmarski był najmłodszym zawodnikiem na liście startowej.

Cel został osiągnięty. Zawodnicy przed rajdem zapowiadali, że miejsce w pierwszej dziesiątce będzie sukcesem. Poza tym ekipa zdobyła cenne doświadczenie w tak dużej imprezie.

- To był bardzo trudny rajd, pełen niespodzianek Na ostatnim odcinku zdarzyła nam się przygoda - jechaliśmy w kurzu za włoskim teamem i chcąc go wyprzedzić przebiliśmy oponę. Po zmianie koła i zapięciu się w pasy okazało się jednak, że przebite jest jeszcze jedno koło i całą operację trzeba zacząć od początku. Na szczęście straty czasowe udało się odrobić. Cieszę się, że podczas tego rajdu nasza wiedza posunęła się kilkanaście kroków do przodu. Jak każdy sportowiec chciałbym być na najwyższym stopniu podium. Wierzę, że przyjdzie na to czas, jednak dla debiutanta 9. miejsce na świecie smakuje tak jak zwycięstwo, cieszymy się też z 3 miejsca w Pucharze Polski. Już nie mogę doczekać się przyszłorocznej edycji Baja Poland - powiedział Martin Kaczmarski.

Warto podkreślić doskonałe przygotowanie teamu. Załoga kondycyjnie wytrzymała nawet najdłuższy etap, samochód - poza drobnymi usterkami - również nie zawiódł. Taktyka “jazdy po naukę” okazuje się bardzo skuteczna. Rezultaty dają też liczne sesje treningowe, Martin wielokrotnie pobierał nauki od Krzysztofa Hołowczyca, który wygrał tegoroczny rajd Baja Poland.

KRD Team/ll