Paweł „Troll” Trela i jego wyjątkowy Opel GT
Konstruktor, mechanik, kierowca – precyzyjny Paweł Trela zaczynał od rajdów płaskich, gdzie zdobywał pierwsze doświadczenia w jeździe... bokiem. Zmienił dyscyplinę na drifting i szybko stał się jednym z niewielu rozpoznawalnych w Europie i na świecie polskich drifterów. W tym sezonie Paweł „Troll” Trela startuje w cyklu Eastern Europe Drift Championship i nowej polskiej serii Drift Masters Grand Prix.
Stawianie sobie nowych wyzwań i przesuwanie granic tego, co możliwe nigdy nie stanowiło problemu dla Pawła Treli. Pracę nad przerobieniem Opla GT rozpoczął niewiele ponad rok temu i choć wszyscy twierdzili, że auto nie nadaje się do driftu, to właśnie Paweł wypatrzył w nim potencjał. W zaledwie 3 miesiące kompletnie przebudował auto, zmieniając w nim niemal wszystko – od silnika i skrzyni biegów, po elementy zawieszenia czy nadwozia. Co ciekawe, samodzielnie wykonał większość prac przy samochodzie, co pozwoliło precyzyjnie dopasować auto do własnych wymagań.
(fot. Materiały prasowe) W sezonie 2014 rywalizuje z najlepszymi kierowcami w naszej części Europy, a jego Opel, zwany Maybug, wzbudza sensację na każdych zawodach, na które przyjedzie.
O szansę na co-drive z Pawłem Trelą w jego wyjątkowym Oplu GT można walczyć w konkursie „Przesuń Granice”. Wystarczy wejść na stronę castroledge.pl/konkurs i odpowiedzieć na kilka pytań. Nagrodę będzie można „odebrać” już w weekend 5-7 września, podczas Inter Cars Motor Show na warszawskim Bemowie. Do wygrania, poza przejażdżką z „Trollem”, są 4-litrowe bańki oleju Castrol EDGE Titanium FST oraz pamiątkowe plakaty z zawodnikiem.