Trwa ładowanie...
d3xn9e4

Niskie ceny paliw do końca roku?

d3xn9e4
d3xn9e4

Jak co roku wraz ze zbliżaniem się 1 listopada kierowcy z niepokojem spoglądają na ceny paliw wyświetlane na stacjach. Już niejednokrotnie zdarzyło się, że tuż przed dniem Wszystkich Świętych ich poziom nagle ulegał podwyższeniu, a za wypełniony po brzegi bak trzeba było zapłacić więcej, niż się sądziło. Wszystko wskazuje jednak na to, że tym razem będzie inaczej.

Pierwsze stacje paliw obniżyły ceny najpopularniejszej benzyny poniżej 5 zł. Łapać okazje i tankować do pełna póki tanio? Analitycy uspokajają: tak będzie do końca roku - informuje "Metro". Taniejące paliwo na stacjach benzynowych to głównie efekt spadków cen ropy na światowych giełdach - tylko od czerwca ich średnia cena spadła z ok. 115 dol. do 85 dol. za baryłkę.

Za pasem święto Wszystkich Świętych, które oznacza masowe wyprawy Polaków na groby. Wielu naszych rodaków w tych dniach pokonuje dystanse liczone w setkach kilometrów. Niejeden kierowca, nauczony przykładem sprzed lat, wypełniał bak drogocennym płynem już na kilka dni przed 1 listopada z obawy przed podwyżkami. Aktualnie jednak bardziej prawdopodobne są dalsze spadki cen niż ich wzrost. - W najbliższym czasie cena ropy może spaść do ok. 80 dol. za baryłkę i dzięki temu nasze koncerny paliwowe będą mogły taniej kupować surowiec, a coraz więcej stacji obniży ceny - mówi Rafał Zywert, analityk rynku paliw z biura maklerskiego Reflex. - Na części stacji paliwo poniżej 5 zł za litr będzie przynajmniej do końca roku.

Nim wyruszymy w podróż, warto jednak zadbać o sprawdzenie samochodu. Dobrym pomysłem jest skontrolowanie poziomu oleju, płynu chłodniczego czy płynu do spryskiwaczy, a także ustawienia świateł, ciśnienia w oponach - także w kole zapasowym - i hamulców.

d3xn9e4

Źródło: PAP
tb, moto.wp.pl

d3xn9e4
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3xn9e4
Więcej tematów