Trwa ładowanie...
d425slx

Kurs reedukacyjny także po przekroczeniu 24 punktów karnych

d425slx
d425slx

Kierowcom od lat znane są zasady związane z punktami karnymi. Okazuje się jednak, że jedna nich jest niekonstytucyjna i wiele wskazuje na to, że zostanie wycofana. Dla kierowców, którym zdarza się otrzymywać mandaty, to dobra wiadomość. Dzięki zmianom zmotoryzowani nie będą musieli oddawać prawa jazdy po przekroczeniu 24 punktów karnych.

Obowiązujące w Polsce kwoty mandatów nie działają prewencyjnie na każdego zmotoryzowanego. Karą za wykroczenia, która jest odczuwana dotkliwie niezależnie od statusu majątkowego, są punkty karne. Przekroczenie 24 "oczek" w ciągu roku powoduje utratę prawa jazdy. Co sześć miesięcy można jednak wziąć udział w kursie reedukacyjnym, po którym z konta znika sześć punktów. W ten sposób ci, którym od czasu do czasu zdarza się złamać przepisy, zachowują prawo jazdy kosztem ok. 400 zł i kilku godzin spędzonych w ośrodku egzaminowania na wykładach prowadzonych przez policjantów, psychologów oraz instruktorów jazdy. Zgodnie z rozporządzeniem ministra transportu w takim szkoleniu może wziąć udział ten, kto nie ma na koncie więcej niż 24 punkty karne. Sęk w tym, że przepis ten jest niekonstytucyjny.

Zgodnie z ustawą zasadniczą rozporządzenia należy wydawać w oparciu o szczegółowe upoważnienie zawarte w ustawie. Prawo o ruchu drogowym określa główne zasady przyznawania punktów karnych i niwelowania ich liczby. Ustawa mówi jedynie o tym, że z likwidacji punktów nie może skorzystać kierowca, który prawo jazdy posiada krócej niż rok. W innym miejscu Prawa o ruchu drogowym ustawodawca wymienia kwestie szczegółowe, które mogą być regulowane rozporządzeniami przez odpowiedni resort. Wśród nich nie ma punktu, który upoważniłby ministerstwo do wydania zakazu korzystania z kursu redukującego liczbę punktów karnych dla jakiejkolwiek grupy kierowców.

Rzecznik Praw Obywatelskich chce, by Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju wycofało dyskusyjny punkt rozporządzenia. Przede wszystkim dlatego, że nie jest on zgodny z polską konstytucją, ale też ze względu na bałagan, jaki pojawia się w orzecznictwie. Do sądów administracyjnych w kraju trafiały już przypadki kierowców, którzy po otrzymaniu mandatu wraz z dużą liczbą punktów karnych, szybko zapisywali się na kurs reedukacyjny. Po jego zakończeniu zwracali się oni do miejscowego komendanta policji z prośbą o zmniejszenie stanu konta. Napotykali jednak na odmowę. Mundurowi powoływali się na ministerialne rozporządzenie, a sprawa trafiała do sądu administracyjnego. Wyroki w tych sprawach były różne. Niektórzy sędziowie uznawali, że obecna sytuacja jest łamaniem konstytucji i nakazywali obniżenie liczby punktów karnych na koncie skarżącego. Byli jednak i tacy, którzy odrzucali argumentację niezgodności z konstytucją, ponieważ - ich zdaniem - intencją ustawodawcy i ministerstwa odpowiedzialnego za rozporządzenie
było zachowanie ładu społecznego.

Teraz wiele wskazuje na to, że dyskusyjny punkt rozporządzenia zostanie uchylony. Dla kierowców lekceważących przepisy będzie to dobra wiadomość. Dzięki zmianie prawa będą oni mogli bez obaw jeździć mimo wysokiego stanu konta. Nawet jeśli otrzymają mandat i punkty karne, np. z fotoradaru, w wielu przypadkach będą mogli uniknąć utraty prawa jazdy, szybko decydując się na udział w kursie reedukacyjnym. Taki stan rzeczy nie będzie jednak trwał długo.

d425slx

Wiele zmieni się w kwestii obniżania liczby punktów karnych 4 stycznia 2016 roku. Wejdzie wówczas w życie nowelizacja ustawy Prawo o ruchu drogowym, narzucająca nowe zasady "gry w oczko". Kierowca, który uzbiera na swoim koncie więcej niż 24 punkty karne - lub będąc w tzw. okresie próbnym, trwającym 2 lata od otrzymania prawa jazdy, popełni dwa wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji - będzie zobowiązany do przejścia szkolenia reedukacyjnego i zostanie poddany badaniom psychologicznym. Szkolenia - tak jak obecnie - będą przeprowadzać wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego. Cena takiego kursu wzrośnie prawdopodobnie do ok. 500 złotych i będzie on znacznie dłuższy niż dziś. Udział w kursie reedukacyjnym spowoduje wykasowanie wszystkich punktów karnych.

Nie oznacza to jednak ułatwienia dla łamiących przepisy. Kierowca po kursie przez pięć lat nie będzie mógł ponownie w nim uczestniczyć. Jeśli w tym czasie znów otrzyma więcej niż 24 punkty karne w ciągu roku, definitywnie straci prawo jazdy. Co więcej, jeżeli zda egzaminy i odzyska uprawnienia do prowadzenia samochodu, będzie traktowany jak nowy kierowca i w związku z tym będzie obowiązywał go dwuletni okres próbny.

tb/ll, moto.wp.pl

d425slx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d425slx
Więcej tematów