Trwa ładowanie...
wiadomości
02-11-2016 13:43

Hyundai i Kia ukarane za nieprawdziwe dane swoich aut

Hyundai i Kia ukarane za nieprawdziwe dane swoich autŹródło: zdjęcie producenta
d4n3z3h
d4n3z3h

Hyundai Motor Co. i Kia Motors Corp. zapłacą 41,2 mln dolarów w ramach ugody za zakończenie przez władze śledztwa w 33 stanach USA. Dochodzenie dotyczyło podawania od 2012 r. nieprawdziwych danych o spalaniu i osiągach aut oferowanych przez tych producentów.

Hyundaipotwierdził, że wpłaci karę w ramach "pokrycia kosztów dochodzenia" oraz zadośćuczynienia roszczeniom w zakresie ochrony interesów konsumentów", jednak nie przyznał się do naruszenia jakichkolwiek przepisów - podała agencja Reutera. Przedstawiciele Kii opublikowali oświadczenie, w którym wyrazili zadowolenie, że firma "ma tę kwestię już za sobą".

Obaj koreańscy producenci otrzymali już od władz USA karę w wysokości 350 mln USD w 2014 r. dokładnie za te same "nieścisłości" w podawanych klientom danych.
Zgodnie z ówczesnym porozumieniem koncern Hyundai-Kia, który sprzedał na tamtejszym rynku 1,2 mln samochodów, zapłacił 100 mln dolarów kary, ok. 50 mln przeznaczył na zapobieganie podobnym naruszeniom przepisów i stracił ponad 200 mln dolarów za swoją pulę emisji zanieczyszczeń (w USA przedsiębiorstwa są zobowiązane do wykupienia swego rodzaju kredytu na zatruwanie atmosfery).

Co więcej, w 2013 r. obaj producenci zostali zobligowani do wypłaty ok. 395 mln dolarów właścicielom pojazdów, aby zaspokoić ich roszczenia.

d4n3z3h

Cztery lata temu obaj koreańscy producenci musieli dokonać korekty w danych informacyjnych, podając, że ich pojazdy mogą średnio przejechać 26 mil na galonie paliwa, a nie 27 mil (w krajach anglosaskich zamiast spalania w formie l/100 km, podaje się zasięg na 1 galonie paliwa). Korekta dotyczyła modeli Hyundai Accent, Elantra, Veloster i Santa Fe oraz Kia Rio i Soul. Hyundai informował nawet klientów, że cztery z jego modeli mają zasięg 40 mil/1 galon (średnio 7 l/100 km).

Jako cześć zawartego porozumienia z władzami USA, Hyundai i Kiamusiały przeorganizować swoją grupę odpowiedzialną za certyfikowanie zużycia paliwa, poprawić metodologię testów, lepiej zarządzać danymi uzyskanymi na ich podstawie, poprawić szkolenie pracowników i przeprowadzić audyt dla modeli z lat 2015 i 2016.

W minionych latach podobne problemy z rzetelnością miało kilku innych producentów, którzy podpadli Agencji Ochrony Środowiska. W maju General Motors zapowiedział wydanie kart *debetowych *lub przedłużenie gwarancji dla 146 tys. klientów w Ameryce Północnej w ramach rekompensaty za przesadzone dane dotyczące zużycia paliwa w sprzedawanych SUV-ach. Według agencji Reutera, ten program będzie kosztować GM ok. 100 mln dolarów

W 2014 Fordurealnił normy zużycia paliwa dla sześciu swoich modeli, w tym o ponad 2 l/100 km dla hybrydowego Lincolna MKZ. Ponad 200 tys. użytkowników otrzymało zadośćuczynienie w wysokości od 125 do 1050 dolarów za nieplanowane wydatki, jakie ponieśli na zakup paliwa. To była druga z rzędu w jednym roku wpadka Forda w kwestii zaniżania poziomu średniego zużycia paliwa dla produkowanych przez siebie aut.

d4n3z3h

źródło: Reuters/oprac. Borys Czyżewski/WP Moto

d4n3z3h
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4n3z3h
Więcej tematów