Założenie instalacji LPG w aucie to inwestycja, która zwróci się najwcześniej po kilku miesiącach. Kusząca może się więc wydawać perspektywa zakupu auta używanego wyposażonego już w instalację gazową. Niestety, jeśli sądzicie, że w ten sposób unikniecie wydatków – jesteście w błędzie.
Elementy instalacji LPG ulegają stopniowemu zużyciu. Co gorsza, jeśli już zaczną się problemy z instalacją LPG, okaże się, że gazownicy niezbyt lubią (czasami nie potrafią) naprawiać to, czego sami nie założyli. W praktyce oznacza to konieczność wymiany dużej części instalacji, co właściwie zbliży się do kosztów montażu nowej.
Przede wszystkim pamiętajcie, że auta z LPG na ogół sprzedawane są dopiero po kilku latach jazdy na gazie (instalacja musi się zwrócić) i są bardziej wyeksploatowane niż inne. Co gorsza, ich właściciele często na wszystkim próbują oszczędzać – nie tylko na okresowych przeglądach instalacji, niezbędnych do utrzymania silnika w dobrej kondycji, lecz także na elementach odpowiedzialnych za bezpieczeństwo, np. zaworach. Trzeba więc bardzo skrupulatnie zweryfikować stan używanych samochodów z instalacją LPG.
Trzeba zwrócić uwagę na to, jak pracuje silnik na gazie i czy rzeczywiście w trakcie prezentacji klientowi zasila go LPG. Można to stwierdzić, obserwując diody na przełączniku instalacji gazowej. Osoby znające się na technice mogą dla pewności pokusić się o zdjęcie przewodu z cewki zaworu przy parowniku – gaz przestanie płynąć i silnik zgaśnie. W przypadku starszych, mieszalnikowych instalacji zwróćmy uwagę na to, czy obudowa filtra powietrza i przewody dolotowe nie są popękane od wybuchów. Bardzo ważne jest też sprawdzenie pracy układu chłodzenia – zakładane przez gazowników gumowe przewody nie są zbyt trwałe i często powodują przegrzewanie silnika.
Generalnie pojedyncze elementy instalacji LPG, nawet w przypadku wtrysku sekwencyjnego, nie są drogie. Największe koszty mogą się wiązać z wymianą butli, która ma określony okres ważności (za opłatą można go przedłużyć o kilka lat).
(fot. PAP/CTK/Rene Fluger) To się psuje w instalacjach LPG
Listwa wtryskowa – element instalacji sekwencyjnego wtrysku gazu. Jej żywotność waha się od 10 do 70 tys. km. Objawy zużycia to np. nierówna moc silnika i problemy z rozruchem.
Parownik – tutaj gaz zmienia stan z ciekłego w lotny. Zdecydowanie krótszą żywotnością odznaczają się parowniki starszych instalacji mieszalnikowych. Nowsze, do „sekwencji”, są prostsze i trwalsze – wytrzymują w dobrym stanie nawet ponad 100 tys. km.
Elektrozawór z filtrem gazu – jeśli do parownika nie dopływa gaz, przyczyną może być uszkodzona cewka zaworu odcinającego lub niewymieniany filtr. Niestety, sprzedawane w Polsce paliwo LPG nie zawsze spełnia normy i zawiera dużo zanieczyszczeń.
Trójniki i gumowe węże używane podczas montażu LPG są często kiepskiej jakości, więc czasem już po roku okazują się przyczyną nieszczelności. Jeśli przed zakupem auta zauważymy wycieki, sprawdźmy, jak zachowuje się układ chłodzenia silnika.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Volkswagen up! vs Fiat Panda - Kto zostanie królem miasta?
(fot. PAP/Tomasz Wojtasik) Komputer instalacji – psuje się rzadko (zazwyczaj gdy dostaje się do niego wilgoć), ale jeśli już się to zdarzy, trzeba go wymienić wraz z wiązką instalacji. Na szczęście pozostałych jej części nie trzeba wymieniać.
Przełącznik paliwa – jeśli zawiedzie, kierowca może nie wiedzieć, na jakim paliwie pracuje silnik. Niewielki koszt naprawy.
Wielozawory – muszą mieć homologację zgodną ze zbiornikiem: dla starego typu butli 67R00, dla nowego 67R01. Zastosowanie wielozaworu starego typu do nowych butli zagraża bezpieczeństwu użytkowników pojazdu.
Zbiornik gazu – przed zakupem auta sprawdźmy, do kiedy ważna jest homologacja (zazwyczaj kończy się po dziesięciu latach). Za 200-300 zł można ją w większości przypadków przedłużyć o od 2 do 5 lat.
Awarie instalacji
Instalacja gazowa składa się z kilkunastu różnych elementów. Większość z nich ulega zużyciu i awariom, na szczęście nie są drogie. W przypadku aut ze starszymi, mieszalnikowymi instalacjami LPG najczęściej spotyka się uszkodzone parowniki, zawory w butli gazu i popękane gumowe węże.
W przypadku nowszych instalacji, z sekwencyjnym wtryskiem gazu, parowniki są znacznie trwalsze, za to co kilkadziesiąt tys. km trzeba wymieniać wtryskiwacze gazu – najtańsze nawet już po 10 tys. km. Niestety, diagnostyka nowoczesnych instalacji gazowych wymaga użycia specjalnego komputera. Tylko w ten sposób można precyzyjnie określić, co jest przyczyną awarii.
Skutki uboczne
W używanych autach z LPG na ogół zwiększa się liczba problemów z jednostką napędową. Najpoważniejszy występuje wtedy, gdy instalacja jest źle wyregulowana i na skutek niewłaściwej mieszanki w cylindrach panuje zbyt wysoka temperatura. Doprowadza to do przyspieszonego wypalenia uszczelki pod głowicą, jak i zaworów głowicy. Zły stan zaworów można rozpoznać po nierównej pracy silnika, natomiast o problemach z uszczelką świadczy m.in. ubywanie płynu z chłodnicy i zapowietrzanie się układu. Niestety, przyczyną tego mogą być też nieszczelności w elementach dodanych w trakcie montażu instalacji LPG – gumowe węże i trójniki mają niezbyt wysoką trwałość.
Polecamy na AutoŚwiat.pl: Volkswagen up! vs Fiat Panda - Kto zostanie królem miasta?
tb/