Trwa ładowanie...

Samochód służbowy - prawa i obowiązki użytkownika

Samochód służbowy - prawa i obowiązki użytkownikaŹródło: zdjęcie producenta
d14k76v
d14k76v

Służbowy - najlepszy samochód na świecie - Jaki masz samochód służbowy? Toyotę Corollę?! A można jeździć prywatnie? Skoro tak, to chyba wyślę CV do firmy, w której pracujesz...

Dla wielu pracowników samochód służbowy stanowi obok wynagrodzenia najważniejszy benefit wynikający z pracy dla danej firmy. Osoby, którym oddano w ręce kluczyki mają jednak zarówno przywileje, jak i obowiązki.

Udział własny w szkodzie
Kierowca samochodu służbowego nie ponosi kosztów przeglądów, napraw, wymiany opon, o kwestiach zakupu samochodu i trudów z jego odsprzedażą nie wspominając. Zazwyczaj pojazd ma nie tylko wykupione ubezpieczenie OC, ale i AC (szczególnie w przypadku firm kupujących pojazdy nowe).

Ale uwaga, umowy autocasco zazwyczaj nie obejmują pozostawionego w pojeździe mienia, czyli na przykład laptopa, czy telefonu komórkowego. Poza tym coraz częściej, między innymi w związku z rosnącymi cenami ubezpieczeń lub zwiększającą się w firmie szkodowością, pracodawcy obciążają pracownika udziałem własnym za szkodę poczynioną z własnej winy. Nierzadko już za pierwszym zdarzeniem. Choć oczywiście nie brakuje również przedsiębiorstw bardziej łaskawych w tym względzie.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Przymykają oko
Największą korzyść z samochodu pracownicy odnoszą, jeśli mogą go użytkować do celów prywatnych. Niestety, nie dzieje się tak w każdej firmie, lecz na pewno ten argument stanowi istotny atut dla pracodawcy chcącego przyciągnąć do siebie fachową kadrę. Zazwyczaj zatrudnieni płacą za ten przywilej niewielki ryczałt, ale rozwiązania w tym względzie bywają bardzo różne, bo przepisy prawne nie są wciąż w tym zakresie do końca jednolite. Poza tym niektórzy zarządcy flot stosują własne sposoby na "obchodzenie prawa".

d14k76v

Za paliwo spożytkowane na prywatne jazdy, najczęściej, przynajmniej według oficjalnych wypowiedzi, użytkownicy płacą sami. Firmy stosują obostrzenia, przykładowo: tankowanie od poniedziałku godziny 8 do piątku godziny 16, analizowanie przebiegów, by ustalić kilometraż potrzebny do wykonania obowiązków zawodowych i dowiedzieć się ile wynoszą trasy prywatne, ewidencja jazd z podziałem na prywatne i służbowe, itp.

Przedsiębiorstwa określają także górne limity miesięczne, których nie można przekroczyć danym samochodem (np. 3000 czy 5000 kilometrów, niezależnie od celu podróży). Znane są również przypadki, gdzie kierowcy muszą zmieścić się w wyznaczonym limicie średniego spalania (od razu zaznaczamy, wyliczenia nie były prowadzone na podstawie danych importera o spalaniu).

Dojazd do pracy powinien być traktowany jako jazda prywatna, lecz, aby być w zgodzie z przepisami, pracodawca może wprowadzić zapis, że czas wykonywania czynności zawodowych zaczyna się i kończy pod domem kierowcy.

d14k76v

Zresztą, jeśli chodzi o użytek aut do celów prywatnych, wielu opiekunów samochodów służbowych przymyka oko na nadużycia, oczywiście gdy ktoś nie nagina dobroci pracodawcy. Niemało firm wychodzi z założenia, że lepiej mieć zadowolonych, dobrze wykonujących czynności zawodowe ludzi, niż karać ich za każde przewinienie i skłonić do zmiany miejsca zatrudnienia lub zdemotywować. Z drugiej strony rosnące oszczędności przedsiębiorstw mogą najbardziej uderzyć właśnie w większy kontroling użytkowania samochodów.

Taniej o 20 procent
Samochód służbowy jest udostępniany w przypadku niektórych firm również na czas urlopu. Niektóre podmioty pobierają za to opłaty, na przykład jeden z liderów branży wykończenia wnętrz swego czasu za "wypożyczenie" pojazdu liczył sobie 30 groszy za kilometr, plus oczywiście koszt zużytego paliwa. Jednak dla odmiany firma sprzedający farmaceutyki pozwala na pięciodniowe użytkowanie podczas wolnego nawet bez konieczności płacenia za olej napędowy z własnej kieszeni.

Niełatwo załatwić pozwolenie na wyjazd zagraniczny, ale niekiedy pracodawcy również w tym względzie idą na rękę. Problemem może być odpowiedni zapis w umowie ubezpieczenia AC, obejmujący w przypadku flot poruszających się po naszym kraju najczęściej ochronę tylko w Polsce.

d14k76v

Niektóre przedsiębiorstwa proponują możliwość odkupu pojazdu po zakończeniu jego użytkowania - na preferencyjnych warunkach. Taką zachętą może być na przykład cena poniżej wyceny rynkowej - choćby i o 20 procent. Jednak nawet w nominalnej cenie nabycie pojazdu, którego zalety jak i wady użytkownik dobrze zna stanowi nie lada okazję. Jeśli kierowca nie wyraża zainteresowania autem, nierzadko mogą z tego prawa skorzystać jego współpracownicy. Naturalnie nic nie dzieje się bezinteresownie. Prowadzący auto mając w perspektywie fakt, że wkrótce to może być jego pojazd, jeździ nim ostrożniej, czyli zmniejsza ryzyko szkody, awarii, zużycie części.

Zostać prezesem
Nie brakuje przedsiębiorstw pozwalających pracownikowi przed rozpoczęciem użytkowania samochodu określić jego charakterystykę. Oczywiście najlepiej mają tutaj członkowie zarządu, czy prezesi. Co prawda muszą się poruszać wokół określonego budżetu na zakup (wynajem auta), jednak markę często wybierają sami.

d14k76v

Aczkolwiek czasem dochodzi do dziwnych sytuacji. Na przykład w jednej z firm wewnętrzne przepisy nie pozwalały zakupić samochodu o pojemności skokowej powyżej trzech litrów. Za mniejszy silnik (ale z lepszym wyposażeniem) zapłacono więcej... Niekiedy istnieje zakaz jeżdżenia SUV-ami - ze względu na proekologiczną politykę korporacyjną. Polityka korporacyjna również wpływa na konieczność jazdy np. samochodem francuskim, czy niemieckim.

Nierzadko także menedżerowie i pracownicy średniego szczebla w ramach określonej kwoty mogą dobrać poszczególne elementy wyposażenia lub wybrać pojazdy spośród dwóch, trzech marek. Najgorzej w tym względzie oczywiście mają handlowcy, jednak oni też nie powinni narzekać, bo w ostatnich latach już niemal standard stanowi wyposażenie z klimatyzacją czy radiem. A najlepsi sprzedawcy mogą liczyć również na motoryzacyjne bonusy, w postaci szansy użytkowania przez miesiąc/weekend samochodu klasy premium. Choć dla przeciwwagi podamy przykład przedsiębiorstwa, które kilka lat temu nakazało wymontować klimatyzację ze standardowego wyposażenia zakupionych Fordów…

W przypadku awarii samochodu pracownicy mają określoną dokładną procedurę działania. Warto podkreślić, że auto zwykle nie może być naprawione w najbliższym możliwym warsztacie, tylko w placówkach do tego wyznaczonych, na przykład umową przedsiębiorstwa z importerem pojazdów lub firmą świadczącą usługę zewnętrznego zarządzania samochodami.

d14k76v

Tuning odpada
Firma ma prawo do kontrolowania sposobu użytkowania samochodu, stąd też nie jest bezprawnym zamontowanie systemu monitorowania auta (popularnie zwanego GPS-em). Śledzenie auta przynosi często wielkie korzyści dla przedsiębiorstwa, bo szybko zmniejszeniu ulegają nadprogramowe przejazdy. Ma to wielkie znaczenie, gdy pracownicy nie mogą korzystać z pojazdu do celów prywatnych.

Teoretycznie osoba powierzająca auto pracownikowi powinna sprawdzić jego umiejętności i dokumenty uprawniające do kierowania autem. Jednak szczególnie ten pierwszy obowiązek jest traktowany dosyć ulgowo i nierzadko dochodzi do sytuacji "masz kluczyki i jedź". Szczególnie, gdy do wydania w ciągu jednego dnia jest kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt samochodów. Firma musi jednak zadbać o to, by każde auto było w pełni sprawne.

d14k76v

Kierowcy użytkujący auta mają zakaz przewożenia autostopowiczów, nierzadko także członków rodziny, aczkolwiek szczególnie ten ostatni zapis trudno egzekwować. Oczywiście, poza sprawami związanymi z zagrożeniem zdrowia, czy życia, pojazd nie może być prowadzony przez inną osobę niż pracownik firmy. Bez zezwolenia nie wolno również montować urządzeń ingerujących w budowę pojazdu, więc fani tuningu raczej nie poszaleją w "firmówkach".

Plaga zdjęć
Koszty przejazdów przez drogi płatne i pozostawienia aut na parkingach płatnych - dla potrzeb służbowych - ponosi oczywiście przedsiębiorca. Aczkolwiek jedna z firm zajmujących się systemami IT zaleciła pracownikom, by drogę z Poznania do Warszawy pokonywali bocznymi trasami, a nie A2. Swoją drogą, już wkrótce koszt przejazdu tą autostradą będzie na tyle wysoki, że coraz więcej, szczególnie mniejszych przedsiębiorstw prawdopodobnie też wybierze takie rozwiązanie.

Duże firmy zazwyczaj nakazują systematyczne mycie pojazdu w myjniach, określając na przykład limit wizyt w miesiącu. Naturalnie wszystko na koszt przedsiębiorstwa. Jeśli zarządca autami jest sprytny podpisze stosowną umowę z daną placówką lub siecią myjni, pozwalającą na niższe opłaty lub wjazd bez kolejki. Co ciekawe, coraz większą popularnością cieszą się myjnie ręczne, bo te automatyczne uszkadzają lakier, o czym nieoficjalnie mówią nawet producenci samochodów.

Prawdziwą zmorą są mandaty, szczególnie te otrzymane za zdjęcie wykonane przez fotoradar. Znany jest przypadek handlowca, który w krótkim okresie był rozliczany za pięć fotografii z tego samego miejsca… Tutaj jednak nie ma taryfy ulgowej – kierowcy płacą z własnej kieszeni a osoba zarządzająca samochodami w firmach powinna mieć baczenie, czy dana osoba nie straci uprawień do zasiadania za kółkiem. Tu ciekawostka, pracownicy jednej ze stacji telewizyjnych mieli zamontowany w samochodzie system monitoringu. Gdy przesadzali z prędkością, otrzymywali telefon z centrali, by zwolnić…

Piłeś nie jedź
Naturalnie pracownik musi się liczyć z poniesieniem kosztów wyrządzonej szkody z winy umyślnej, na przykład, gdy cel jego działania stanowiło uszkodzenie mienia lub zasiadał za kierownicą pod wpływem alkoholu (narkotyków). Musi również przestrzegać wewnętrznych regulaminów firmy w zakresie użytkowania samochodu. Wiele przedsiębiorstw na przykład zakazuje palenia, a nawet jedzenia w samochodzie.

Coraz więcej firm stawia na bezpieczeństwo. W efekcie wybrana grupa kierowców (kryteriów jest wiele, czasem jako nagroda, czasem zbyt wielka szkodowość, nierzadko określone grupy stanowisk zostają objęte programem), zostaje wysłana na kurs doskonalenia jazdy. Trenerzy analizują umiejętności kierowców i w ekstremalnych przypadkach zdarza się, że wnioskują o odebranie samochodu służbowego danej osobie. Niestety, kilka lat temu miał miejsce przypadek, gdy firma nie posłuchała zaleceń i kierowca stracił życie na skutek udziału w wypadku.

Maksymilian Tomaszewski

d14k76v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14k76v
Więcej tematów