Trwa ładowanie...
24-06-2013 11:49

Volkswagen Castrol Cup Runda IV: emocje narastają!

Volkswagen Castrol Cup Runda IV: emocje narastają!Źródło: Materiały prasowe
d9ugljx
d9ugljx

Volkswagen Castrol Cup, czyli całkowicie polska seria wyścigowa, nabiera tempa - w ten weekend walka na torze w Poznaniu była fantastyczna, ostra i bez sentymentów.

Najważniejszą informacją są wyniki tej rundy, które przyniosły kolejne poważne zmiany w klasyfikacji generalnej. Liderem serii został - ponownie - Mateusz Lisowski, ale nie bez przygód! Oba wyścigi obfitowały w emocje, wyprzedzania i - niestety - poważne kolizje. W ostatni weekend, w dniach 21 i 22 czerwca na torze w Poznaniu (po raz drugi w tym sezonie) rozegrano kolejną, 4 już rundę pucharu Volkswagen Castrol Cup. Ponownie na starcie stanęło 25 kierowców z ośmiu krajów. Nie zabrakło także gościnnych występów kierowców VIP, a za kierownicą Golfów GTI zasiedli Jerzy Dudek, Przemysław Saleta i dziennikarz motoryzacyjny Jacek Jurecki. Już niebawem przedstawimy Wam wywiady z Jerzym Dudkiem oraz Przemysławem Saletą.

Pierwszego już nie możemy nazwać debiutantem, za to Saleta - mistrz Świata i Europy w kickboxingu, mistrz interkontynentalnego w boksie - był to pierwszy kontakt z wyścigowym Golfem, i wyścigami samochodowymi w ogóle, choć jak doskonale wiecie, nasz pięściarz ma już doświadczenie z torami wyścigowymi, ponieważ jako fan dwóch kółek startował w motocyklowych Mistrzostwach Polski. Jako ciekawostkę opiszemy też wrażenia zza kierownicy wyścigowego, wyczynowego Golfa GTI, takiego samego, jakim profesjonalni kierowcy ścigają się na torach! Mieliśmy okazję nim kierować po torze. Ale, ale - to niebawem, a tymczasem...

Kilka słów o IV rundzie pucharu VWCC. Pierwszy wyścig padł łupem szwedzkiego kierowcy - zwycięzcą był Marcus Fluch. Drugi wyścig, to bezapelacyjne zwycięstwo Mateusza Lisowskiego, który startował z pole position i był właściwie przez cały wyścig całkowicie niezagrożony. Tym samym Mateusz objął prowadzenie w klasyfikacji generalnej pucharu Volkswagen Castrol Cup.

d9ugljx

Do Poznania wszyscy kierowcy przyjechali bardzo zmotywowani, szczególnie ci z góry tabeli. Przed rozegraniem tej rundy liderem był Janek Kisiel (213 pkt), który o 29 punktów wyprzedzał Jakuba Litwina (184 pkt). Trzeci, z dorobkiem 180 punktów, był Mateusz Lisowski. Piątkowe kwalifikacje wygrał Marcus Fluch z czasem 1:45.444. Drugi był Lisowski. Jednak kara nałożona na Lisowskiego spowodowała, że startował do pierwszego wyścigu dopiero z... siódmej pozycji. Dlatego obok Szweda ze Sztokholmu na starcie stanął Litwin Robertas Kupcikas. Najszybszym VIP-em okazał się Jerzy Dudek (22. miejsce), a najszybszą kobietą - bez większego zaskoczenia - piękna Klaudia Podkalicka (19. pozycja).

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Wyścig numer jeden... bum, bach, bęc!

Tak jak w poprzednich rundach, tak i tym razem nie zabrakło emocji. Mało tego, ostrej walki było najwięcej w całym dotychczasowym sezonie! Pierwszy wyścig był bardzo, ale to bardzo dramatyczny dla kierowców, co jednocześnie oznaczało dla kibiców nie lada motoryzacyjną gratkę! Trybuny dość solidnie wzdychały i kiwały z uznaniem głowami, szczególnie na drugim zakręcie, gdzie zaraz po rozpoczęciu wyścigu doszło do poważnego dzwona! Na tyle poważnego, że na tor wyjechać musiał samochód bezpieczeństwa. Efekt, to koniec weekendu dla meksykańskiego kierowcy Fernando Mendeza (oby to nie był koniec jego kariery), który po licznych przepychankach w środku stawki, wypadł z toru i solidnie uderzył w barierę roztrzaskując swojego Golfa GTI. Natomiast Lisowski już po starcie zyskał aż 3 pozycje!

d9ugljx

Po wznowieniu walka toczyła się dalej, do samego końca, i to w jakim stylu! Szczególnie pozytywne wrażenie zostawił po sobie Korzeniowski, dzielnie zyskując lokaty na hamowaniach, oraz Lisowski, który bardzo ostrym manewrem na ostatnim okrążeniu atakował Kisiela, jednak w końcowym efekcie ten drugi nie skończył wyścigu, przebijając oponę, a Lisowski, także uszkadzając swoje auto, jakoś dotarł do mety jednak tracąc drugą pozycję, i kończąc pierwszy wyścig ostatecznie na 8 pozycji, co jednocześnie dawało mu pole position do drugiego biegu. Ale, tak czy inaczej, manewr był niesamowity. Wyścig ostatecznie wygrał Marcus Fluch, przed Kupcikasem, Litwinem, Korzeniowskim i Steinhofem. Wśród kierowców VIP zdecydowanie najszybszy był Jerzy Dudek (15. miejsce), a wśród kobiet triumfowała jedenasta na mecie Klaudia Podkalicka.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Wyścig drugi - mniej "dzwonienia"

d9ugljx

Drugi wyścig to oczywiście odwrócona kolejność na starcie z pierwszego wyścigu (pierwsze osiem pozycji). Właściwie niezagrożony, od startu do mety, był Lisowski, zwyciężając ostatecznie i odzyskując prowadzenie w klasyfikacji generalnej, z czego zresztą był bardzo zadowolony, pomimo zaprzepaszczonej sporej ilości punktów z pierwszego wyścigu (mógł dojechać przecież do podium). Właściwie zwycięzca był znany już po starcie, Mateusz przyzwyczaił nas, że pole position, prowadzenie i ucieczka reszcie stawki wychodzi mu wyśmienicie. Cały czas panował nad wyścigiem i budował swoją przewagę.

Jednak tuż za nim toczyła się ostra walka o kolejne miejsca. Na szczególną uwagę (!) zasługuje jazda Janka Kisiela, który startował z końca stawki, a ostatecznie drugi wyścig ukończył na... 7 pozycji! Wielkie brawa, pokazał wspaniałą jazdę. Ostateczne wyniki to zwycięski Lisowski, drugi na metę wpadł Szwed Rasmus Marthen, a trzeci był Maciej Steinhof, niebywale szczęśliwy i wreszcie zadowolony ze swojej postawy. Najlepszą płcią piękną ponownie okazała się Klaudia Podkalicka, stawiając się na mecie na czternastym miejscu.

Najszybszym czasem okrążenia podczas całego weekendu pochwalić się może Mateusz Lisowski - 1:45:422 min.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Ta sobota na torze Poznań, to kolejny dowód na to, że wreszcie coś się dzieje w naszym rodzimym motorsporcie. Oprócz serii VWCC, na nitce toru ostro walczyli także kierowcy innych serii, w tym także "formuły", może nie F1, ale oglądało się to wszystko bardzo przyjemnie. Kolejnym pozytywem są dopisujący kibice, nowe trybuny oraz w porównaniu do pierwszej rundy z początku roku, o wiele większa ilość atrakcji poza wyścigowych! W tym nawet specjalny namiot (pokaźnych rozmiarów) zbudowany z myślą o najmłodszych. Oby tak dalej...

d9ugljx

Ostatecznie w klasyfikacji generalnej pucharu Volkswagen Castrol Cup zaszły poważne zmiany. Liderem został Mateusz Lisowski (266 pkt). Drugi jest Jakub Litwin (256 pkt), a trzeci Szwed Rasmus Marthen (251 pkt). Jan Kisiel spadł na czwarte miejsce (247 pkt). Po tej rundzie jestem pewien, że kierowcy nabrali nie tylko ogłady i doświadczenia, a auta nie są już dla nich tajemnicą, ale też mamy kilku wyróżniających się kierowców, którzy nabrali także sporej ochoty na tytuł mistrzowski! A co najważniejsze, tych kilku ma także możliwości by to osiągnąć. Kto będzie najlepszy? Odpowiedzi przyniosą kolejne rundy. Następna już w sierpniu na Red Bull Ringu. A wszystko zakończy się domowym wyścigiem, ponownie na Torze Poznań, w październiku...

Jedno jest pewne, zarówno temperament, jak i emocje narastają!

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Wypowiedzi:

d9ugljx

*Marcus Fluch: kwalifikacje poz. 1, wyścig poz. 1 * "Jestem bardzo zadowolony z tego, jak do tej pory układa się dla mnie ten weekend. Wygrałem drugi wolny trening oraz kwalifikacje, a dzisiaj do tego wszystkiego dołożyłem zwycięstwo w pierwszym wyścigu. Czuję się wspaniale."

*Mateusz Lisowski: pozycja startowa 1, wyścig poz. 1 *
"Jestem niesamowicie szczęśliwy nie tylko z wygranej w wyścigu, ale przede wszystkim z odzyskania prowadzenia w klasyfikacji generalnej Pucharu. Gdy minąłem linię mety nie mogłem uwierzyć, że zwyciężyłem."

*Jerzy Dudek: pozycja startowa 15, wyścig poz. 18 *
"Co prawda nabrałem trochę wprawy w jeździe wyścigowej, ale zdaję sobie sprawę, że już nigdy nie osiągnę poziomu czołówki. Jazda w Volkswagen Castrol Cup daje mi jednak bardzo dużo frajdy i jeżeli jeszcze kiedyś nadarzy się taka okazja, to chętnie jeszcze zasiądę za kierownicą Golfa GTI."

Michał Grygier/ll/moto.wp.pl Relacje w telewizji: Relację z poznańskiej rundy Volkswagen Castrol Cup będzie można oglądać na antenach kanałów TVP Sport, TVP Info oraz TVN Turbo.

d9ugljx
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d9ugljx
Więcej tematów