Trwa ładowanie...

Straże miejskie bez mobilnych fotoradarów. Posłowie będą płacić mandaty

Straże miejskie bez mobilnych fotoradarów. Posłowie będą płacić mandatyŹródło: EastNews/Lukasz Piecyk
d1l7nml
d1l7nml

Rząd zapowiada duże zmiany w przepisach. Poselski immunitet ma przestać chronić przed mandatami za wykroczenia drogowe. Jednak dużo ważniejszą nowością dotyczącą wszystkich kierowców jest zabranie przenośnych fotoradarów straży miejskiej.

- Jeszcze w tej kadencji posłowie, którzy w tej chwili są chronieni immunitetem, będą odpowiadać i płacić za swoje wykroczenia drogowe. Na drogach nie może być równych i równiejszych - poinformowała Ewa Kopacz podczas konferencji prasowej w Kancelarii Premiera. Zapowiedziała także pozbawienie samorządów możliwości korzystania z mobilnych fotoradarów.
Jeszcze w tej kadencji opracowane zostaną regulacje umożliwiające przyjęcie mandatu karnego w przypadku popełnienia wykroczenia drogowego przez posłów i senatorów.

Większość osób jednak dużo bardziej zainteresuje się drugą zmianą proponowaną przez rząd - strażom miejskim i gminnym ma zostać odebrane uprawnienie do kontroli prędkości za pomocą mobilnych fotoradarów. Oznacza to, że ma zniknąć najbardziej znienawidzona przez kierowców forma kontroli.

Urządzenia rejestrujące przekroczenie prędkości należące do gmin często służyły uzupełnianiu lokalnych budżetów, a nie poprawie bezpieczeństwa na drogach. O takim stanie rzeczy informował NIK. Jak wykazała kontrola, strażnicy, zaczynając i kończąc pracę, umieszczają mobilne fotoradary w miejscach uzgodnionych z policją, czyli takich, gdzie występuje rzeczywiste zagrożenie dla pieszych czy innych uczestników ruchu drogowego. W pozostałym czasie nierzadko przenoszą urządzenia w inne lokalizacje, które pozwalają na złapanie większej liczby kierowców.

Co więcej, już wcześniej pomysłodawcy zmian podkreślali, że straż miejska i gminna zostały powołane w innym celu, więc obsługa fotoradarów odbywa się kosztem zaniedbywania pierwotnie wyznaczonych im celów.

d1l7nml

Przeciwni zmianom są samorządowcy, dla których mandaty z fotoradarów nierzadko stanowią znaczącą część wpływu do gminnej kasy. Przenośne urządzenia wykorzystywane dzisiaj przez straże miejskie i gminne mają trafić do drogówki, natomiast stacjonarne fotoradary do Inspekcji Transportu Drogowego. To jednak budzi pewne kontrowersje, gdyż urządzenia były kupione z pieniędzy samorządu.

Szefowa rządu zapowiedziała również intensywne prace nad ustawami zawartymi w tzw. trójpaku drogowym. Będzie to:

- program budowy dróg krajowych na lata 2014 -2023, czyli 92,8 mld zł na 2 228 km dróg krajowych,

- program rozwoju gminnej i powiatowej infrastruktury drogowej na lata 2016-2020, czyli 5,5 mld zł dotacji na 11 000 km dróg lokalnych,

d1l7nml

- program likwidacji miejsc niebezpiecznych na drogach samorządowych na lata 2016-2020, czyli 200 mln zł dotacji na min. 400 zadań.

- Chodzi o to, by przyjąć zintegrowane podejście do bezpieczeństwa ruchu drogowego i inwestować w polską infrastrukturę - podsumowała premier Ewa Kopacz.

d1l7nml
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1l7nml
Więcej tematów