Trwa ładowanie...
27-01-2015 16:15

Smart car shopping: sposób na udany zakup samochodu?

Smart car shopping: sposób na udany zakup samochodu?Źródło: Materiały prasowe
d3kbgb8
d3kbgb8

Smart shopping oznacza świadome zakupy naprawdę potrzebnych produktów, w dodatku w niskiej cenie. Okazuje się, że zasady te można również stosować w przypadku nabycia samochodu.

Osoby korzystające z tego rozwiązania nie są typowymi łowcami okazji, ale konsumentami stawiającymi na pierwszym miejscu jakość, doskonale wiedzącymi co chcą kupić. Towar musi spełniać w najmniejszych szczegółach ich oczekiwania. Jednemu wystarczy miejskie autko klasy A produkowane przez europejskiego producenta, bo mało pali i łatwo się nim parkuje, innemu zaś potrzebny jest niezawodny i tani w eksploatacji kompakt z Japonii.

Po pierwsze trzeba ustalić, jaka wielkość samochodu jest dla nas najlepsza. Dla singla faktycznie wystarczy pojazd klasy A, natomiast dla rodziny czy firmy ideałem byłby kompakt. Osoby lepiej usytuowane preferują modne SUV-y (od tych najpotężniejszych aż po różnego rodzaju crossovery łączące w sobie cechy kilku modeli). Wóz sportowy wygląda ciekawie, ale nie nadaje się do roli auta rodzinnego; z kolei ktoś, kto jeździ tylko po mieście, nie potrzebuje pick-upa ani terenówki. Weźmy też pod uwagę liczbę osób, które będziemy przewozić, uwzględniając również np. konieczność wożenia wózka, a także nasze oczekiwania w zakresie zapewnienia komfortu najbliższym. Wymagania dla rodziny spełni znośnie klasa B, dobrze - klasa C, natomiast prawdziwie wygodne okażą się auta klasy D i SUV.

Warto zastanowić się nad rodzajem napędu. Wybór jest naprawdę szeroki: silniki benzynowe tradycyjne i budowane w technologii downsizingu (mała pojemność i wysoka moc uzyskana dzięki doładowaniu), silniki benzynowe fabrycznie zasilane LPG, wysokoprężne silniki Diesla, napędy hybrydowe (benzynowo-elektryczne) i auta typowo elektryczne (na razie bardzo drogie). Niewielki silnik z małą mocą (do 75 KM) sprawdzi się podczas jazdy po mieście, ale kiedy mamy zamiar jeździć na dalsze odległości, przyda się większa moc. Do sprawnego poruszania się (czyli w miarę zadowalającej dynamiki) auta klasy kompakt przyda się minimum 100 KM mocy. Im większy samochód, tym większy silnik będzie nam potrzebny: potężny SUV z silnikiem o mocy 120 KM może być wyjątkowo powolny i psuć nam radość z jazdy. Do wyboru mamy także dwa rodzaje skrzyni biegów – manualną oraz automatyczną. Auta z tą drugą opcją są znacznie droższe, ale zwiększają komfort poruszania się po drogach, a także pozwalają na zaoszczędzenie paliwa dzięki szybkiej i
niezwykle precyzyjnej zmianie biegów. W przypadku skrzyni manualnej do przejażdżki po mieście wystarczy pięciobiegowa, lecz kierowcy poruszający się często po dalekich trasach z pewnością docenią sześciobiegową.

d3kbgb8

Napęd na cztery koła sprawdza się w SUV-ach i pick-upach, a także w niektórych limuzynach, dając im znacznie lepsze zdolności trakcyjne. Poza tym charakteryzują się lepszą wytrzymałością na obszarach peryferyjnych i drogach o gorszej nawierzchni. Jednak jeśli ktoś porusza się tylko po mieście, napęd 4x4 nie jest mu potrzebny, co nie oznacza, że nie może mieć SUV-a - są dostępne również modele z napędem tylko na jedną oś (wtedy też mniej spalają). Dla wielu osób niezwykle ważne będą elementy wyposażenia samochodu związane z kwestią bezpieczeństwa jazdy. W tym przypadku należy sprawdzić, ile jest poduszek powietrznych oraz czy zainstalowano podstawowe systemy takie jak ABS, ESP i wspomagania nagłego hamowania (to obecnie podstawa). Powinniśmy też zorientować się, jakie modele są najbezpieczniejsze w danej klasie. Dziś firmy motoryzacyjne oferują mnóstwo różnego rodzaju rozwiązań, ale za każde z nich słono dopłacimy. Przykładowo adaptacyjne światła (doświetlające zakręty i samodzielnie zmieniające się z
„krótkich” na „długie”) są bardzo wygodne, ale wydamy na nie kilka tysięcy złotych. Trzeba się zatem zastanowić, co jest nam naprawdę potrzebne. Teraz pozostaje już tylko wybór marki pojazdu. Każda ma w sobie „to coś” i z czymś się kojarzy: ze stylem, z bezawaryjnością, bezpieczeństwem, niskimi cenami, ekskluzywnym wyglądem i wyposażeniem. A potem, kiedy przyszły właściciel auta przygotuje sobie już listę marek, może wybrać konkretne interesujące go modele.

(fot. Materiały prasowe)
Źródło: (fot. Materiały prasowe)

Sam zakup samochodu to nie wszystko. Trzeba wziąć pod uwagę bardzo wiele czynników i zastanowić się nad tym, czy będziemy w stanie utrzymać auto. Każdy chciałby jeździć przepiękną, doskonale wyposażoną limuzyną, wielkim SUV-em czy superszybkim samochodem sportowym. Ale nie każdego będzie na to stać. Aby uniknąć problemów związanych z kradzieżą, pamiętajmy o tym, że powinniśmy co roku odnawiać ubezpieczenie. Żeby auto było sprawne, musimy je także serwisować. Każdy rodzaj napędu generuje pewnego rodzaju kłopoty: jazda na benzynie jest nieco droższa, ale mniej kłopotliwa. Diesle palą mniej, lecz wymagają kosztownych inwestycji w osprzęt. Egzemplarze premium pociągają za sobą wydatki na części, które są drogie (jest stosunkowo mało zamienników) i tylko wyspecjalizowana firma jest w stanie je naprawić. Po pewnym czasie w przypadku każdego auta będziemy w końcu musieli zapłacić za remont i wymianę
części.

d3kbgb8

Smart działanie polega także na wyborze odpowiedniego finansowania, które nie obciąży budżetu. Smart shopper nie marnuje pieniędzy i kupuje tak, żeby zaoszczędzone środki mógł wpłacić np. na konto albo na lokatę. Oczywiście najłatwiej jest iść do salonu i zapłacić za wymarzone auto gotówką. Są też jednak inne opcje. Samochód można wziąć na kredyt, pamiętając jednocześnie o tym, że będziemy spłacać go przez kilka lat. Do tego dojdzie oprocentowanie. Zobowiązanie, jakim będzie spłacanie rat za auto, najpewniej obniży też naszą zdolność kredytową (może stanąć na przeszkodzie przy wzięciu następnej pożyczki). W nieco lepszej sytuacji są właściciele firm, którzy nowe auto kupią w ramach finansów przedsiębiorstwa i wcale nie musi być to pojazd służący do pracy, samochód dostawczy czy pozbawiony tylnych siedzeń VAN, ale np. wyjątkowo ekskluzywny egzemplarz, który można leasingować. Istnieje kilka rodzajów najmu oraz leasingu. W skrócie wygląda to tak, że firma płaci za wynajem auta jedną miesięczną ratę, która
zawiera koszty wynajmu i ubezpieczenia. W najbardziej rozszerzonej formie (full service leasing) osoba, która leasinguje pojazd, nie musi się martwić o dodatkowe koszty, bo w ratę wliczone są także koszty wszystkich napraw i serwisu oraz auto zastępcze.

Skoro już wiemy, jak ma wyglądać nasz wymarzony pojazd, jaki ma mieć silnik i w jaki sposób chcemy sfinansować jego zakup, czas zacząć przeglądać oferty. Ale trzeba robić to tak, jak zrobiłby to mistrz smart shoppingu – omijając krzykliwe reklamy i propozycje, które tylko z pozoru wyglądają atrakcyjnie. Widać to doskonale pod koniec roku. Wtedy niemal każdy importer stara się pozbyć egzemplarzy ze starego rocznika. Nikt nie chce kupować aut w grudniu, dlatego dealerzy i importerzy robią wszystko, wykorzystując atrakcyjne obniżki i proponując szereg dodatków, żeby nas do tego zachęcić. Na przykład Mazda oferuje rabaty i komplet opon zimowych za złotówkę; Renault z kolei daje rabaty tylko na te pojazdy, których nie udało się sprzedać w ciągu roku. Ale zdarzają się też niespodzianki i niestandardowe działania. Volvo idzie w zupełnie inną stronę i oferuje klientom modele 2015 w ofercie 2014, czyli możliwość kupienia w grudniu samochodu z roku 2015, ale w cenie z roku 2014. Dzięki temu proponowany przez tę
markę SUV klasy premium nie musi kosztować 200 tysięcy (dotyczy to np. modelu Volvo XC60).

Smart shopper nie tylko wie, że warto czekać na pojawiające się okazje, ale też samodzielnie ich szuka. Wymarzony pojazd może czekać w którymś z salonów na terenie kraju. Fakt, że jego cena jest niezbyt atrakcyjna dla kupującego, jeszcze nie świadczy o niepowodzeniu zakupów. Z dealerami można negocjować, a niemal zawsze na tym zyskamy (jeśli nie u jednego, to u drugiego dealera tej samej marki) np. atrakcyjny rabat lub dodatki do wyposażenia auta albo i jedno, i drugie. W dodatku świadomy nabywca zawsze dokładnie porównuje oferty. Dlaczego? Bo dzięki temu wie, że nie warto korzystać z rzekomej promocji jednego producenta, który oferuje egzemplarz niby tańszy, ale słabo wyposażony (mający za to gigantyczną listę dodatków, z których za każdy trzeba sporo dopłacić), podczas gdy inny model jest minimalnie droższy, lecz doskonale wyposażony już w standardzie.

Smart shopping to zakupy w pełni przemyślane, co wydaje się sprawą oczywistą, gdy czeka nas wydatek rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych. Tylko takie rozwiązanie sprawi ogromną radość z zakupu na długie lata.

d3kbgb8
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d3kbgb8
Więcej tematów