BMW X1 xDrive28i: krawężniki mu niestraszne

X1 jest jednym z najpopularniejszych modeli marki w Europie. Kompaktowy samochód o zwiększonym prześwicie i zdolnościach terenowych pozwalających przejechać bez kłopotu błotnistą drogę i wysoki, miejski krawężnik sprawiają, że klienci bez wahania zostawiają w salonie kwotę nierzadko przekraczającą 150 tysięcy złotych.

Produkowany w Niemczech samochód nie należy do najpiękniejszych, ale za to oferuje użytkownikowi bardzo dobre właściwości jezdne i paletę jednostek napędowych, których liczba przytłoczy niektóre auta z łatką premium. Po niecałych trzech latach od rynkowego debiutu, auto przeszło kosmetyczny lifting, dzięki temu jest jeszcze lepsze.

Niemiecki Crossover został poddany kuracji odmładzającej, która okazała się na tyle skuteczna, że już niewiele osób określi to auto mianem najbrzydszego w historii koncernu. Nieco inaczej uformowany front pojazdu wygląda teraz bardziej rasowo i zbliżył się stylizacyjnie do nowszych modeli. Dynamiczne przetłoczenia z boku i 19-calowe obręcze ze stopów lekkich dodają BMW nieco lekkości i pozwalają choć na chwilę zawiesić na nim oko. Niestety, niewiele zmieniło się z tyłu. To właśnie ta część wzbudza najwięcej kontrowersji. Designerzy pokazali chociażby na przykładzie większego X3, że można stworzyć elegancki i zarazem sportowy projekt. Nie tym jednak ma czarować uterenowiony kompakt.

To, co przekonuje klientów do zakupu znajdziemy wewnątrz. To właśnie tam spędzamy najwięcej czasu i rozkoszujemy się każdym pokonanym kilometrem. W przypadku widocznym na zdjęciach, mamy do czynienia z bardzo bogatą specyfikacją, jakże różną od tych, które najczęściej opuszczają bramy lokalnych przedstawicielstw. Niemniej, klimat pozostał ten sam - nastawiony na generowanie maksimum przyjemności z codziennej eksploatacji. Kto obcował kiedykolwiek z pierwszą generacją serii 1, bez problemów odnajdzie się w prezentowanym modelu.

Niemal bez zmian przeniesiono konsolę centralną wraz z zestawem wskaźników z mniejszego kompaktu. Ergonomia i łatwość obsługi stoją na bardzo wysokim poziomie. Zarządzanie multimediami nie będzie stanowić dla nikogo problemu i wymagać studiowania instrukcji. Tego samego już nie powiemy o materiałach wykończeniowych, które są niezłe, ale nie przystają do aktualnie produkowanych samochodów BMW. Gdzieniegdzie trafiają się twarde powierzchnie plastików i jedynie przeciętne spasowane. Czuć to zwłaszcza w okolicach regulacji kolumny kierownicy. Sytuację poprawiają opcjonalne fotele pokryte skórzaną tapicerką. Czerwony kolor dobrze kontrastuje z ciemnym lakierem nadwozia i jednocześnie ożywia wewnętrzną atmosferę. Ich wszechstronna regulacja umożliwi szybkie dopasowanie pozycji do własnych preferencji, a niezłe wyprofilowanie skutecznie przytrzyma ciało w dynamicznie pokonywanym zakręcie.

Szeroki wybór rejestratorów samochodowych na Allegro. Sprawdź oferty!

Miejsca może natomiast brakować z tyłu wyższym osobom. Pod tym względem BMW trochę rozczarowuje. Z drugiej strony, kompaktowe auta z łatką premium nigdy nie dorównywały przestrzenią swoim tańszym konkurentom. Na otarcie łez pozostaje przyzwoity bagażnik o pojemności 420 litrów. Po złożeniu oparć drugiego rzędu, otrzymujemy do dyspozycji 1350 litrów.

Wśród jednostek napędowych X1 nie ma miejsca na słabe jednostki napędowe. Podstawowy diesel o pojemności dwóch litrów, generuje 116 koni mechanicznych i 260 Nm, co w codziennej eksploatacji miejskiej powinno w zupełności wystarczyć. 11 sekund do 100 km/h to niezły wynik. Warto też zaznaczyć, że występuje on z napędem na jedną oś. Dopiero trzeci w kolejności wariant wysokoprężny otrzymał xDrive. Analogiczna sytuacja występuje w motorach benzynowych, gdzie czterocylindrowy, dwulitrowy agregat o mocy 150 i 184 KM stanowi klasyczny przykład samochodu do miasta z momentem obrotowym przekazywanym na koła jednej osi. Na szczycie listy znajdziemy odmianę 28i, która wbrew oznaczeniu, nie dysponuje sześcioma cylindrami ustawionymi w rzędzie i wolnossącą charakterystyką. To 4-cylindry wspomagane turbodoładowaniem i bardzo korzystnie przebiegającą krzywą momentu. Jest go pod dostatkiem, bo aż 350 Nm w zakresie 1250-4800 obr./min. Dokładając do tego 245 KM, uzyskujemy 1655-kilogramowy kompakt rozpędzający się do
pierwszej setki w 6,5 sekundy (6,1 z manualną skrzynią biegów) i osiągający 205 km/h prędkości maksymalnej (wartość ograniczona elektronicznie). Powyższe wartości mogą z powodzeniem konkurować z rasowymi GTI, których codzienna uniwersalność znajduje się dwa poziomy niżej.

X1 podjedzie pod większość krawężników, pokona piaszczysty dojazd na działkę lub płytkie koleiny wypełnione wodą i błotem. Dalej nie ma sensu się zapędzać, bo może się okazać, że pomoc Nissana Patrola w wyciągnięciu z terenowej przeszkody stanie się koniecznością. Żywiołem BMW jest równy asfalt, gdzie auto otwiera przed kierowcą pełen wachlarz swoich możliwości. Stosunkowo sztywno zestrojone zawieszenie minimalizuje przechylanie nadwozia w zakrętach, a dynamiczne reakcje silnika na operowaniem pedałem akceleratora zachęcają do szybkiej jazdy. Należy się wówczas liczyć ze sporym zużyciem paliwa. 11,5 litra w mieście i 8 w trasie to normalny wynik w testowanym egzemplarzu.

Niemiecki Crossover został wyceniony w podstawowej wersji na 120 000 złotych. Jego wyposażenie standardowe jest na tyle skromne, że dołożenie kolejnych 15 staje się niemal obligatoryjne. Ten, kto chce cieszyć się dobrą dynamiką i sportowymi wrażeniami za kierownicą, powinien zwrócić swą uwagę na mocniejsze warianty wysokoprężne jak i benzynowe. 28i kosztuje w bazowej odmianie 162 000, a widocznej na zdjęciach specyfikacji niewiele ponad 200. Jego cena i opakowanie zewnętrzne nie wszystkich przekonuje, ale właściwości trakcyjne klasyfikują to BMW wśród najlepiej jeżdżących Crossoverów. Do urody można się przyzwyczaić...

Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl

Szeroki wybór rejestratorów samochodowych na Allegro. Sprawdź oferty!

" BMW X1 xDrive28i" - DANE TECHNICZNE