Trwa ładowanie...
23-06-2016 11:33

Volvo XC60, S60, S80: nowy styl, nowe możliwości

Volvo XC60, S60, S80: nowy styl, nowe możliwościŹródło: Marek Wieliński
d4l0243
d4l0243

Finał tegorocznych regat Volvo Gdynia Sailing Days był dla nas okazją do przetestowania nowych modeli szwedzkiego producenta. Pod koniec lipca w gdyńskiej marinie zaprezentowano całą, odnowioną gamę Volvo. Promowali ją ambasadorzy marki: aktor Piotr Adamczyk i żeglarz, który walczył w oceanicznych regatach samotników dookoła ziemi, Zbigniew Gutkowski. My skupiliśmy się na trzech, naszym zdaniem, najważniejszych nowościach ze Skandynawii. Modelach XC60, S60 oraz S80. Zabraliśmy je w podróż po Gdańsku, Sopocie i Gdyni, by dowiedzieć się jak się zmieniły. Zyskały nie tylko nową stylistykę, ale również, a może raczej - przede wszystkim - najnowocześniejsze wyposażenie w zakresie bezpieczeństwa, z którego Volvo przecież słynie. Na tym nie koniec, bo Volvo chce zyskać nowych klientów, a dziś klienci lubią gadżety. W sumie zamontowano 4000 nowych części. Zobaczcie, co z tego wynikło.

Volvo jest silnie związane z żeglarstwem, nie dziwi zatem obecność marki na takich wydarzeniach, jak jedne z największych regat na Bałtyku, Volvo Gdynia Sailing Days czy regaty oceaniczne, Volvo Ocean Race. Tradycje żeglarskie i motorowodne marki sięgają 1927 roku, kiedy pionierskie auta Volvo otrzymały silniki, produkowane przez jedną z siostrzanych spółek marki, Volvo Penta. Firmę, wyspecjalizowaną w produkcji niezawodnych napędów do jachtów, łodzi motorowych i statków. Ta marka jest znana niemal każdemu żeglarzowi.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Samochód w którym po raz pierwszy zastosowano trzypunktowe pasy bezpieczeństwa, to właśnie Volvo. Szwedzki producent pozostał wierny tradycji. I tym razem nie zawiódł, prezentując zupełnie nowe systemy bezpieczeństwa, montowane w każdym ze swoich nowych modeli. Rewolucyjnym rozwiązaniem można z pewnością nazwać pierwszy na świecie system, chroniący rowerzystów. Działa samoczynnie, rozpoczynając awaryjne hamowanie w przypadku wykrycia nieuniknionej kolizji z rowerzystą. To kolejny, aktywny system bezpieczeństwa, który ma pomóc w zrealizowaniu „planu 2020”. Zakłada on, że już za 7 lat samochody szwedzkiego producenta będą tak bezpieczne, że nie będą w nich ginęli ludzie.

System ochraniający rowerzystów, za pomocą kamery i radaru, monitoruje przestrzeń przed samochodem. Jeśli rowerzysta znajdzie się na kursie kolizyjnym, samochód automatycznie rozpocznie awaryjne hamowanie. Jeśli różnica prędkości między samochodem a rowerem będzie nieznaczna, w ogóle nie dojdzie do kolizji. W przypadku większych różnic prędkości, system zredukuje prędkość uderzenia i zminimalizuje jego konsekwencje. Przed wprowadzeniem na rynek, rozwiązanie testowano w miastach, w których porusza się dużo rowerów, aby wyeliminować samoczynne hamowanie pojazdu, spowodowane „fałszywym alarmem”. Awaryjne hamowanie zostanie podjęte, gdy prędkość samochodu nie przekracza 80 km/h. System jest w stanie wykryć, że kierowca podejmuje aktywne działanie, by uniknąć uderzenia, np. wykonuje gwałtowny ruch kierownicą. Wówczas jego działanie zostaje złagodzone, by umożliwić wykonanie takiego manewru. Obecna, pierwsza generacja tego systemu, wykrywa wyłącznie rowerzystów
poruszających się w tym samym kierunku, co samochód.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Cyclist Detection jest rozwinięciem znanego już systemu automatycznego wykrywania pieszych (Pedestrian Detection), zastosowanego wcześniej m.in. w modelach V40, S60, V60 i XC60. Samochody wyposażone w to rozwiązanie będą wykrywały zarówno pieszych, jak i rowerzystów. Rozwiązanie Cyclist Detection będzie wyposażeniem dodatkowym wszystkich modeli, oprócz XC90.

d4l0243
(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Drugim, ciekawym systemem jest Volvo Active High Beam Control. Urządzenie aktywnie steruje wiązką świateł drogowych. Dzięki temu nocą zawsze mamy idealną widoczność, ponieważ światła drogowe są włączone przez cały czas, a jednocześnie nie oślepiają kierowców i pieszych. Jak to możliwe? Reflektory zaopatrzono w specjalne przesłony. Kamera wykrywa pieszych i pojazdy, pozostawiając w cieniu tylko te obiekty, natomiast pozostały obszar, w tym pobocze, jest przez cały czas intensywnie doświetlony.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Ta sama kamera, która służy do aktywowania automatycznego hamowania awaryjnego, wykrywa przednie i tylne światła pojazdów. Oprogramowanie odróżnia częstotliwość światła samochodu, motocykla, latarni, reklam, neonów i sygnalizatorów. Błąd w określaniu położenia obiektów nie przekracza 1,5 stopnia. Sygnał z kamery steruje przesłonami, zintegrowanymi z reflektorami ksenonowymi. System dokładnie „wycina” ten fragment wiązki, który mógłby oślepiać innych kierowców i użytkowników drogi. Pojazdy do których dojeżdżamy są wykrywane z odległości 300 m, a nadjeżdżające z naprzeciwka, nawet z 700 m. System Active High Beam Control jest dostępny w nowych modelach XC60, V60 i S60.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Volvo wciąż chce budować najbezpieczniejsze samochody świata, ale nie zapomina, że użytkownik na co dzień, oprócz najwyższego poziomu bezpieczeństwa, chce także dobrej rozrywki. Z myślą o użytkownikach kochających elektroniczne gadżety, wprowadza do swoich modeli, bazujący na Androidzie, nowy system pokładowy Sensus Connected Touch. Do wyboru mamy trzy sposoby sterowania: z pomocą 7-calowego, dotykowego ekranu, przyciskami lub głosowo. Wsiadając do auta, nie musimy mieć ze sobą pendrive’a z muzyką. Samochód ściągnie ją dla nas z sieci za pośrednictwem serwisu Spotify lub Deezer. Wystarczy wypowiedzieć tytuł poszukiwanego utworu. Samochody ze Skandynawii są bardzo dobrze przygotowane do zimy. Do tego stopnia, że oprócz wydajnego ogrzewania, podgrzewanych spryskiwaczy, szyb, lusterek, kierownic i foteli, mają również dotykowe ekrany, które można obsługiwać w
rękawiczkach, ponieważ reagują na ciepło dłoni.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Sensus Connected Touch współpracuje z Google Play oraz z aplikacjami takimi jak Google maps, TuneIn, czy nawigacja iGo. Ekran dotykowy może służyć do przeglądania internetu, korzystania z mediów społecznościowych, a nawet jako konsola do gier. Ze względów bezpieczeństwa, część aplikacji angażujących uwagę kierowcy, nie jest dostępna w trakcie jazdy. W ramach funkcji hot spot, sieć może być udostępniana pasażerom samochodu. Na ekranie możemy oglądać pełne wersje stron internetowych, a nawigacja odczyta nam na głos znalezione w sieci informacje na temat miast i obiektów, do których zmierzamy. Możemy także korzystać z dobrodziejstwa map Google, aktualizowanych on-line informacji o utrudnieniach w ruchu drogowym, wolnych miejscach parkingowych, prognozie pogody. Możliwości są niemal nieograniczone. System Sensus Connetced Touch można zamawiać do nowych modeli: V40, V40
Cross Country, S60, V60, XC60, V70, XC70 i S80.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

To trzy najważniejsze z kilku tysięcy większych i mniejszych zmian w nowych modelach Volvo. Już na pierwszy rzut oka widać, że sporo zmieniło się również w wyglądzie tych samochodów. Nowa twarz modeli XC60, S60 i S80 ma jeden wspólny mianownik: przedni pas nadwozia z szerszą osłoną chłodnicy i szerszymi reflektorami. Z jednej strony, od razu widać, że mamy do czynienia z zupełnie nową linią samochodów Volvo. Z drugiej, utrzymano indywidualność i charakterystyczne cechy poszczególnych modeli.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

W przypadku Volvo S60, światła do jazdy dziennej, umieszczane do tej pory obok reflektorów, znalazły się w zderzakach o nowym kształcie. Nie są już zamocowane pionowo, lecz poziomo. Na masce pojawiły się wyraźne przetłoczenia, a znikły z niej dysze spryskiwaczy, które teraz są ukryte pod krawędzią maski. W ofercie pojawiły się także nowe kolory nadwozi i wzory felg: 19 cali dla modeli S60 oraz 20 cali dla XC60. Rury wydechowe mogą być w pełni zintegrowane z tylnym zderzakiem.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Nowa seria modeli „60” zyskała bardziej sportowy charakter. We wnętrzu pojawiły się nowe kubełkowe fotele, opracowane przez specjalistów od ergonomii. Są zegary z wyświetlaczami TFT oraz nowe materiały wykończeniowe. W modelach S60 i V60 klienci mogą zamówić jeden z czterech rodzajów zawieszenia: komfortowe (Touring), utwardzone (Dynamic), adaptacyjne Four-C (Continuously Controlled Chassis Concept) oraz obniżone zawieszenie sportowe (Lower Sport Chassis). To ostatnie było dotąd dostępne tylko w wersji R-Design. Zmian dopełniają nowe, czterocylindrowe silniki oraz ośmiostopniowe, automatyczne skrzynie biegów. Do wyboru mamy zupełnie nowe tapicerki i robiące wrażenie jakością wykonania, drewniane wykończenia. Nowy jest również kształt zagłówków i metalowe obwódki dysz nawiewów oraz kontrolek świateł. Nowe
zegary z wyświetlaczem TFT, podobnie jak w modelu V40, dają możliwość wyboru trzech trybów wyświetlania: Eco, Elegance i Performance. Kierowca może wybrać układ i funkcje wyświetlanych wskazań.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Seryjnym wyposażeniem przednionapędowych modeli S60/V60 i XC60 jest teraz system torque vectoring, dbający o odpowiedni rozdział momentu obrotowego w zakrętach i niwelujący skłonność auta do podsterowności. Obniżono również zużycie paliwa. W modelu S60 z silnikiem Diesla D2 o mocy 115 KM z ręczną skrzynią biegów w cyklu mieszanym spadło do poziomu 4,0 l/100 km. Spalanie z tą samą jednostką, zamontowaną w modelu V60 wynosi teraz 4,1 l/100 km, a w XC60 z jednostkami: D4 o mocy 163 KM oraz D5 o mocy 215 KM, wynosi teraz ok. 5,3 l/100 km. Poprawiono również parametry silników benzynowych. W S60 z turbodoładowanym silnikiem 1.6 T4 z wtryskiem bezpośrednim o mocy 180 KM lub silnikiem T3 o mocy 150 KM wynosi średnio ok. 6,8 l/100 km.

d4l0243

Zmiany nie mogły ominąć także flagowej limuzyny Volvo, modelu S80. Również ona otrzymała nowe elementy mechaniczne, karoserii i wnętrza. Zredukowano też zużycie paliwa. Zmiany objęły także modele V70 i XC70. Podobnie, jak w serii „60”, w wyposażeniu znalazł się system Sensus Connected Touch, nowe światła do jazdy dziennej, zegary TFT ze zmiennym układem i kolorami podświetlenia. Nowe są również felgi i tapicerki. Pod maską będą mogły być montowane najnowsze, czterocylindrowe silniki VEA (benzynowe i Diesla). Każdy z nich może być sprzężony z ośmiobiegową skrzynią automatyczną lub sześciobiegową skrzynią manualną.

(fot. Marek Wieliński)
Źródło: (fot. Marek Wieliński)

Nowe Volvo S80 stało się jeszcze bardziej ekskluzywne. Z zewnątrz model został optycznie poszerzony, dzięki nowej osłonie chłodnicy, reflektorom i zderzakowi, wyposażonemu w światła do jazdy dziennej. Zmienił się także kształt tylnych świateł. Klienci będą mogli zamówić ten model z kołami o średnicy 19 cali, przy zachowaniu wysokości profilu opony, jak w kołach 18-calowych. Do wyboru mamy trzy rodzaje zawieszenia: komfortowe, sportowe i adaptacyjne. Tradycyjne zegary zastąpiono wyświetlaczem TFT. Kierowca może wybrać, jakie parametry będą na nim prezentowane. Na koniec ciekawostka: dostawcą najwyższej jakości, delikatnej, skórzanej tapicerki dla modelu S80 jest… firma ze Szkocji, Bridge of Wall.

mw/ , moto.wp.pl

d4l0243
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4l0243
Więcej tematów