Trwa ładowanie...
d452lut
22-07-2014 13:16

Skoda Octavia Scout: pogromca krawężników

d452lut
d452lut

Jeśli uważasz, że w trudnym terenie poradzi sobie podniesione kombi z napędem na obie osie, jesteś niestety w błędzie. To świetna alternatywa dla SUV-a i większych crossoverów. Wysyp podobnych konstrukcji nastąpił w dobie popularności drugiej generacji Audi A6 Allroad. Prym wiedzie oczywiście grupa Volkswagena, choć nie wolno zapominać, że także Volvo, Subaru, a teraz Opel mają w swej ofercie podobne pojazdy. Prosta koncepcja, dość wysoka cena i atrakcyjna stylizacja. Ot, sprawdzony przepis na wpisanie się w rynkową niszę.

Scout wolumenowym modelem nigdy nie był i zapewne nie będzie. To jedynie rozszerzenie oferty bestsellerowej Octavii. Przy ponad 200 sztukach trafiających rocznie do polskich klientów, trudno będzie spotkać ją na ulicy. Z drugiej jednak strony, na pewno szybko dostrzeżemy ją w tłumie zwyczajnych samochodów. Prześwit zwiększony o 31 milimetrów względem odmiany kombi i szereg plastikowych nakładek czynią zeń auto o możliwościach miejskiego crossovera. Skoda zachowuje przy tym funkcjonalność rodzinnego samochodu jednocześnie otrzymując ciekawszą stylizację.

O ile z zewnątrz nietrudno odróżnić Scouta od klasycznego kombi, tak już wewnątrz nie doświadczymy tylu ciekawych akcentów. Z drugiej strony, po co zmieniać zaakceptowany przez klientów styl i praktyczność? Z uwagi na znacznie wyższą cenę i mocne silniki w ofercie, już w podstawowej specyfikacji wyposażeniowej dostaniemy sporo udogodnień. W najbogatszej konfiguracji (widocznej na zdjęciach), przedział pasażerski zaopatrzono w kompletną listę opcjonalnych dodatków. Nic więc dziwnego, że trudno poczuć się w niej niczym w uboższym krewnym Golfa. Co ciekawe, Volkswagen nie ma póki co w planach wprowadzania na rynek kompaktowego kombi w odmianie Cross, zatem konkurencja nadciągnie jedynie z Hiszpanii – wkrótce.

Kto miał wcześniej do czynienia ze Skodą, ten szybko odnajdzie się w przedziale pasażerskim. Wszechstronnie regulowane i wygodne fotele pozwalają przyjąć dogodną pozycję, choć wyższą niż w Combi. Użytkownicy poprzedniej generacji narzekali na ciasnotę z tyłu. W tym modelu problem wyeliminowano. Miejsca jest pod dostatkiem przed kolanami i nad głowami. Bagażnik też nie rozczarowuje. 610 litrów w standardzie i 1740 po złożeniu oparcia kanapy.

d452lut

Obsługa podstawowych urządzeń pokładowych nie nastręcza najmniejszych trudności. Przejrzysty kokpit nie odwraca uwagi kierowcy od drogi, a do tego został wykonany z dobrych gatunkowo materiałów. Całość spasowano solidnie. Do najciekawszych udogodnień należy zaliczyć topowy system audio z ciekłokrystalicznym wyświetlaczem znanym wcześniej chociażby z Golfa. Jego wymiary i logiczne ułożenie poszczególnych funkcji pomagają dotrzeć do pożądanych opcji. Warto jednak zrezygnować z utrzymanych w ciemnej tonacji tworzyw sztucznych. Jaśniejsze sprawią, że w kabinie zrobi się optycznie przestronniej i ciekawiej.

(fot. WP.PL)
Źródło: (fot. WP.PL)

Z uwagi na fakt, że Scout pozycjonowany jest wyżej od Octavii Combi, ograniczono paletę jednostek napędowych do najmocniejszych. Wraz z uterenowionym modelem, debiutuje w rodzinnej odmianie diesel znany z GTD i Leona. Z dwóch litrów uzyskano w tym przypadku 184 KM i 380 Nm. Całość może współpracować tylko z automatyczną przekładnią. Tańsza i niekoniecznie gorsza alternatywa to 150-konny wariant wysokoprężny. Jego charakterystyka tworzy udany kompromis między dynamiką a rozsądnym zapotrzebowaniem na paliwo. Około 6,5 litra należy uznać za przyzwoity wynik, natomiast przyspieszenie do 100 km/h w 9,1 sekundy za akceptowalne. Dla miłośników benzyny oddelegowano 1,8 TSI o mocy 180 koni mechanicznych.

d452lut

Wszystkie wersje zaopatrzono w napęd 4x4 ze sprzęgłem Haldex piątej generacji. Dzięki niemu, w skrajnej sytuacji na jedno koło może trafić nawet 85 proc. momentu obrotowego. W optymalnych warunkach, na przedniej osi przekazywane jest 96 proc. W praktyce napęd sprawdza się przyzwoicie. Radzi sobie ze stromymi wzniesieniami i luźnymi nawierzchniami. Przejedzie też przez błoto i niezbyt głębokie koleiny. Na pewno dojedzie tam, gdzie większość oferowanych obecnie na rynku SUV-ów. W trasie docenimy dobre wyciszenie kabiny i zadowalającą elastyczność każdej wersji silnikowej. Komfort jazdy po nierównościach to kolejny aut Skody, choć precyzji w zakrętach przydałoby się nieco więcej. Nie zastosowano w Skodzie pneumatycznego zawieszenia, więc trudno o skuteczną regulacją nastawów dopasowaną do aktualnych oczekiwań użytkownika. Podsumowując, układ jezdny doceni każdy miłośnik wygodnego podróżowania nie tylko po asfalcie.

Najtańszy Scout z 2,0 TDI (150 KM), napędem 4x4 i manualną przekładnią o sześciu stopniach kosztuje niewiele ponad 112 tysięcy. Do 1,8 TSI dopłacimy tysiąc złotych, a do 184-konnego diesla kolejne 8. Nie jest tanio, ale importer nie nastawia się też na wolumenową sprzedaż. Średnia wartość Octavii wyjeżdżającej z polskiego salonu to około 76 tysięcy. Pierwsza generacja Scouta znalazła w Europie 53 tysiące nabywców. To 8 proc. wszystkich egzemplarzy tego modelu trafiających do klientów na Starym Kontynencie. Teraz powinno być znacznie lepiej. Cena pozostała bez zmian, a auto oferuje znacznie więcej. Do polskich klientów pierwsze egzemplarze trafią pod koniec września.

Piotr Mokwiński, moto.wp.pl

d452lut
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d452lut
Więcej tematów