Trwa ładowanie...
04-03-2013 15:14

Renault Clio RS: drżyj Polo GTI!

Renault Clio RS: drżyj Polo GTI!Źródło: Piotr Mokwiński
d4dm93q
d4dm93q

Rynek miejskich agresorów w Polsce jest bardzo mały. Mimo tego, wielu producentów zdecydowało się wprowadzić mocnego przedstawiciela segmentu B do oferty. Wśród najmocniejszych propozycji należy wyróżnić Citroena DS3 Racing o mocy 200 KM i Volkswagena Polo GTI wspomaganego podwójnym doładowaniem generującym aż 180 koni mechanicznych. Do niedawna, jedynym zawodnikiem z wolnossącym silnikiem było Clio RS.

Downsizing wymusza często zrywanie z tradycją. W czwartym wcieleniu francuskiego mieszczucha debiutuje jednostka znana z Juke`a Nismo. Turbodoładowane 1.6 rozwija 200 koni, a dla żądnych jeszcze lepszego prowadzenia, do oferty wkrótce dołączy pakiet Cup. Design miejskiego generatora mocnych wrażeń może się podobać. Auto odcina się od "cywilnych" wersji agresywnymi przetłoczeniami i akcentami podkreślającymi potencjał drzemiący w układzie jezdnym i pod maską.

Francuza w standardzie osadzono na 17-calowych koła, jednak warto zainwestować o obręcze o cal większe z niskoprofilowymi oponami. 409-centymetrowa karoseria została nisko zawieszona i wyposażona w dwa emblematy RS, jeden zlokalizowano z przodu logo producenta, zaś drugi z tyłu na klapie bagażnika. Ponadto, uwagę zwraca również wydatny dyfuzor z dwoma niezależnymi zwieńczeniami układu wydechowego. Zwarta sylwetka będzie się bardzo wolno starzeć.

Znacznie mniej stylizacyjnego polotu odnajdziemy wewnątrz. Chcąc maksymalnie wykorzystać potencjał przedziału pasażerskiego, inżynierowie i styliści zdecydowali się jedynie na kilka zmian w stosunku do tańszych odmian. W zależności od lakieru nadwozia, deskę rozdzielczą będą zdobić plastikowe wstawki utrzymane w tej samej kolorystyce. W widocznym na zdjęciach przypadku, kolorowe elementy pojawiły się na kierownicy, wokół lewarka zmiany biegów, przy nawiewach, a także na boczkach drzwiowych. Kolejne wyróżniki to oznaczenie RS na kole sterowym i przednich zagłówkach.

d4dm93q

Lepiej też wyprofilowano fotele, które teraz pozwalają poszaleć w zakrętach. W dłuższej trasie może przeszkadzać nieco za krótkie siedzisko. Nie będą też narzekać dwie osoby siedzące na kanapie. Na krótszych dystansach miejskich okaże się wygodna, choć wysocy pasażerowie mogą ocierać kolanami o oparcia. Dostęp do drugiego rzędu ułatwiają drzwi, których klamkę sprytnie ukryto w niewidocznym w pierwszej chwili miejscu. Rozwiązanie z powodzeniem stosowane przez Alfę Romeo od wielu lat sprawia, że auto wygląda jak trzydrzwiowe.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

Bogato również skonfigurowano pokład już w podstawowej specyfikacji. Prezentowany egzemplarz został zaopatrzony w kilka dodatków, więc jego wartość wzrośnie o kilka lub kilkanaście tysięcy. Nie znamy jeszcze cen, zatem trudno to wycenić. Niemniej, 7-calowy ekran dotykowy stosowany także w Grandtourze i hatchbacku obsługuje zewnętrzne nośniki pamięci, łączy się z internetem i informuje kierowcę o zagrożeniach zgłaszanych przez innych użytkowników aplikacji zainstalowanych w systemie. Ponadto, warto sprawdzić pozostałe możliwości powyższego udogodnienia. Za sprawą kilku kliknięć, z głośników popłynie dźwięk silnika motocykla lub jednego z pięciu samochodów niezwykle istotnych dla francuskiego koncernu, a miłośnicy otrzymywania prognozy pogody na bieżąco będą śledzić jej zmiany w wybranych regionach świata. Do tego wszystkiego należy tylko podłączyć internet, chociażby z telefonu komórkowego.

d4dm93q

Najważniejsze w tym aucie są mechaniczne wnętrzności. DS3 Racing wysoko zawiesił poprzeczkę. Polo, Ibiza i Fabia kuszą klientów małym agregatem 1,4 TSI podwójnie doładowanym, natomiast Abarth wystawił do pojedynku najstarsze i jednocześnie najtańsze w tej grupie Punto. Clio musi mocno się rozpychać, aby zaistnieć. W tym celu powinien pomóc nowy motor opracowany wspólnie z inżynierami Nissana. Z pojemności 1,6 litra udało się uzyskać 200 koni mechanicznych i 240 Nm dostępnych już od 1750 obr./min. Moment obrotowy trafia na przednią oś i wspomagany jest sprawnie pracującą elektroniką. Na szczęście, możemy całkowicie wyłączyć ESP i pedałem akceleratora walczyć o bezcenną przyczepność. 1204-kilogramowe Clio wyposażono w system Lunch Control, pomagający efektywnie wykorzystać wspomniane wcześniej parametry. Sprint do setki trwa 6,7 sekundy, natomiast szybkość maksymalna wynosi 230 km/h.

(fot. Piotr Mokwiński)
Źródło: (fot. Piotr Mokwiński)

W porównaniu z poprzednikiem z wolnossącym silnikiem, auto zaczyna ochoczo współpracować z kierowcą już od najniższych prędkości obrotowych. Wcześniej od około 4 tys. obr./min. Kluczowa w tym zasługa turbosprężarki. Rozsądnie też skalibrowano zawieszenie. Na publicznej drodze eksploatacja na co dzień staje się jak najbardziej realna, a prawdziwy pazur Renault pokazuje na torze. Po wyłączeniu wszelkich systemów elektronicznych, warto zafundować sobie solidną porcję adrenaliny wykorzystując maksymalny potencjał japońsko-francuskiego motoru. Precyzyjny układ kierowniczy dokładnie odzwierciedla aktualną pozycję kół, natomiast korzystny rozkład masy czyni ten samochód bardzo przewidywalnym. Z kontrolowanego poślizgu wyjdziemy umiejętnie operując gazem. Jeśli potrzebujemy jeszcze sztywniejszych nastawów, trzeba poczekać na specyfikację Cup. Wówczas konstruktorzy nie przewidzieli żadnego kompromisu.

d4dm93q

W Polsce rodzina RS (Megane, Clio i Twingo) cieszy się zainteresowaniem na poziomie 50 sztuk wydawanych rocznie wiernym klientom. Największy udział w sprzedaży ma kompaktowy przedstawiciel. Na miejskie Clio w ostatnich dwóch latach decydowało się od kilku do kilkunastu osób, mimo zaawansowanego wieku konstrukcji i licznej konkurencji. Najnowsze wcielenie powinno cieszyć się znacznie większą uwagą. Wyposażono je w stosunkowo ekonomiczny silnik (8 litrów w cyklu średnim), dwusprzęgłową przekładnią sprawnie żonglującą przełożeniami i atrakcyjnie narysowane nadwozie, które z emblematem RS na masce może spędzać sen z powiek osobnikom z benzyną tętniącą w żyłach.

Piotr Mokwiński/ll/moto.wp.pl

d4dm93q

"Renault Clio RS" - DANE TECHNICZNE

Typ silnika "R4, benzyna, turbo"
Pojemność silnika cm3 "1 618"
Moc KM / przy obr./min null
Maksymalny moment obrotowy Nm / przy obr./min. null
Skrzynia biegów "automatyczna, 6-stopniowa"
Prędkość maksymalna km/h "230"
Przyspieszenie (0-100 km/h) s "6,7"
Zużycie paliwa:
Dane producenta (miasto/trasa/średnie) "8,1 / 5,1 /6,3"
Dane z testu (miasto/trasa/średnie) "10,7 / 7,2 / 8,5"
Pojemność bagażnika min./max. / l "300 / 1 143"
Wymiary (dł./szer./wys.) mm "4 090 / 1 732 / 1 432"
Cena wersji podstawowej w zł "b.d."
Cena testowanego modelu w zł "b.d."
Plusy null
Minusy null
d4dm93q
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4dm93q
Więcej tematów