Trwa ładowanie...
27-03-2014 13:25

GITD poszerza arsenał: kierowcy nie unikną mandatów

GITD poszerza arsenał: kierowcy nie unikną mandatówŹródło: WP.PL
dw6ve9f
dw6ve9f

Generalna Inspekcja Transportu Drogowego zawodzi polityków. Instytucji tej w 2011 roku przekazano pieczę nad fotoradarami stacjonarnymi z nadzieją na wysokie wpływy z mandatów. Te w kolejnych latach były jednak kilkakrotnie niższe od założonych. By to zmienić, GITD poszerza swój arsenał o nowoczesne i niewykorzystywane dotąd w Polsce urządzenia.

Setka nowych fotoradarów, 20 zestawów do rejestrowania wjazdu na czerwonym świetle i 29 do odcinkowego pomiaru prędkości - oto przepis GITD na piratów drogowych i wyższe wpływy. Z punktu widzenia liczby spodziewanych mandatów najważniejszy jest ten ostatni. Jeszcze przed końcem 2014 roku mają ruszyć pierwsze takie miejsca. Nim skończy się rok 2015, funkcjonować mają wszystkie z zaplanowanych. - Odcinkowy pomiar prędkości będzie działał wyłącznie na drogach Krajowych - mówi dyrektor Centrum Automatycznego Nadzoru nad Ruchem Drogowym GITD Marcin Flieger. - System nie obejmie autostrad, ale dwie z planowanych lokalizacji instalacji pomiarowych dotyczą szczególnie niebezpiecznych fragmentów drogi ekspresowej S7 (w gminach Pcim i Suchedniów). Odcinki pomiarowe nie będą dłuższe niż kilka kilometrów.

Przetarg na budowę infrastruktury odcinkowego pomiaru prędkości GITD zamierza ogłosić w najbliższych tygodniach. Odbył się już jeden konkurs, jednak z przyczyn proceduralnych został unieważniony. Flieger zaznaczył, że kolejny przetarg odbędzie się według uproszczonych zasad, a instalacja urządzeń odcinkowego pomiaru prędkości będzie mogła zacząć się jeszcze przed końcem roku. GITD spodziewa się tu wysokich wpływów. Odcinkowego pomiaru prędkości nie da się „oszukać” jak fotoradaru, przed którym kierowcy zwalniają tylko po to, by tuż za nim przyspieszyć. Na wyznaczonym odcinku trzeba jechać z dozwoloną prędkością, albo po prostu pomiędzy jego początkiem i końcem zrobić sobie przerwę.

Poniżej prezentujemy listę lokalizacji, które zostaną objęte odcinkowym pomiarem prędkości wraz z długością kontrolowanego fragmentu drogi. Na szaro zaznaczono lokalizacje rezerwowe.

Inspektorat rozstrzygnął już przetargi na dostawę stu nowych fotoradarów stacjonarnych oraz 20 urządzeń rejestrujących wjazd na czerwonym świetle. Na dostawę tych urządzeń GITD wkrótce podpisze umowy. Na razie nie wiadomo jednak, gdzie one staną. O ile fotoradary ustawione w miejscach, gdzie rzeczywiście są potrzebne, nie budzą sprzeciwu większości kierowców, to w kwestii urządzeń mających karać przejechanie na czerwonym świetle zdania są już podzielone. Wielu zmotoryzowanych uważa, że to zwykłe naciąganie uczestników ruchu. Zdarzały się już przypadki, w których kierowcy informowali o skróceniu fazy żółtego światła na skrzyżowaniach, gdzie uruchomiono taką kontrolę. By sprawa była przejrzysta, a w sidła GITD nie wpadali ci, którzy nie chcą łamać prawa, najrozsądniej byłoby zamontować liczniki, pokazujące czas do zmiany światła. Te jednak nie staną się w Polsce popularne, gdyż jak stwierdził resort transportu, spowodowałoby to niebezpieczne zachowania kierowców.

dw6ve9f

Wiele zmieni się też w kwestii mandatów dla kierowców z zagranicy. Unijna dyrektywa o współpracy transgranicznej organów ścigania w sprawie bezpieczeństwa ruchu drogowego, która weszła już w życie, sprawia, że inspektorzy mogą wysłać mandaty do kierowców, których auta są zarejestrowane w krajach wspólnoty. GITD nadal będzie bezradna wobec kierowców zza wschodniej granicy.

(fot. zdjęcie producenta)
Źródło: (fot. zdjęcie producenta)

Priorytetem GITD na najbliższe miesiące jest budowa jednolitego systemu kontroli wykroczeń drogowych oraz demontaż pustych masztów po fotoradarach. Zgodnie z przepisami od 1 lipca 2014 roku w każdym maszcie będzie musiał znajdować się działający fotoradar, a sam maszt będzie musiał być oznaczony na jaskrawy kolor.

dw6ve9f

GITD ma też pomysł na podwyższenie skuteczności nakładania mandatów. Według dyrektora CANARD-u Marcina Fliegera poprawę w egzekwowaniu mandatów i karaniu sprawców wykroczeń przynieść może zmiana prawa. Mundurowi od dawna forsują wprowadzenie administracyjnej odpowiedzialności właściciela pojazdu. Oznaczałoby to, że w momencie, gdy nie wskaże się sprawcy, za wykroczenie odpowiada posiadacz auta i to niezależnie od tego, czy jest winny. Wprowadzenie takiego rozwiązania prawnego zostało już zapowiedziane przez rząd i ma ono ukrócić tzw. „łańcuszki”, czyli podawanie przez właściciela zarejestrowanego samochodu jako sprawcy innej osoby, która wskazuje kolejną i tak do przedawnienia. Rozwiązanie takie dopuścił dwa tygodnie temu Trybunał Konstytucyjny.

Obecnie GITD dysponuje 300 fotoradarami stacjonarnymi oraz 29 urządzeniami mobilnymi. W 2013 r. fotoradary Inspektoratu wykryły ok. 2,5 mln naruszeń przepisów. Wysłano 772 tys. wezwań do właścicieli zarejestrowanych pojazdów; wystawiono 262 tys. mandatów. Średnio co piąty sprawca zarejestrowanego przez fotoradary GITD wykroczenia to obcokrajowiec.

Źródło: GITD, PAP

tb, moto.wp.pl

dw6ve9f
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
dw6ve9f
Więcej tematów