Trwa ładowanie...

Hyundai i30 Fastback (2017) - premiera praktycznego kompaktu ze sportową nutką

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem Hyundaia Elantrę, pomyślałem ”szkoda, że to nie liftback”. Jego pięknie opadająca linia dachu tworzy ładną sylwetkę auta, którym w praktyce nie jest. A szkoda, bo na pewno sprzedawałby się znacznie lepiej w Europie. Jednak Hyundai doskonale o tym wiedział, więc nie minęło wiele czasu by powstał właśnie taki samochód. Model i30 Fastback jest nawet lepszy.

Hyundai i30 Fastback (2017) - premiera praktycznego kompaktu ze sportową nutkąŹródło: WP.PL, fot: Marcin Łobodziński
d36ylo0
d36ylo0

Wyjaśnię wam w czym rzecz. Mnie osobiście wciąż bardziej podoba się Elantra, którą uważam za najładniejsze auto tej marki. Jednak z techniczne punktu widzenia nie może się równać z konkurencją w Europie. Nie tylko dlatego, że jest sedanem. Po prostu powstał na inne rynki niż nasz, głównie azjatycki i północnoamerykański, przez co rzeczy, które Europejczyk uzna za wadę, tam nie mają większego znaczenia.

Kompaktowy i znacznie bardziej europejski i30 jest już pod tym względem bardziej dopasowany do naszych gustów i choć sylwetka Fastbacka jest moim zdaniem o klasę brzydsza od Elantry, to uważam, że zbudowanie takiego nadwozia na bazie i30 jest lepszym pomysłem.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Marcin Łobodziński

Styliści Hyundaia nie chcieli tworzyć… Škody Octavii. Chcieli dać nam coś więcej niż tylko bardziej praktyczną wersję klasycznego hatchbacka. Stąd też nazwa Fastback i przypuszczam, że za każdym razem gdy usłyszą określenie liftback, delikatnie podniesie im się ciśnienie.

d36ylo0

Trzeba przyznać, że postarali się, ponieważ zakończenie tylnej części teoretycznie zwykłego i30 rzeczywiście jest dopieszczone i próbuje naśladować coupé. Powstał nieco dziwny twór, przypominający mi jeden z modeli Mercedesa, a jego niby sportowy charakter, mający odróżnić go od wspomnianej Octavii, ma podkreślać naprawdę duży spojler. Ten charakter jest też dobrą wymówką w razie pytań o zbyt wysoko umieszczoną dolną krawędź klapy bagażnika.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Marcin Łobodziński

Bagażnika, którego pojemności nie zdradzono, ale według mnie na oko ma około 430-450 litrów. Jeśli chodzi o wymiary auta to wiemy, że dach obniżono o 25 mm w porównaniu z pięciodrzwiową wersją i30, a dodatkowo samo zawieszenie zostało obniżone o 5 mm. Jednocześnie jest o 15 proc. sztywniej zestrojone. To ma mu dodawać jeszcze więcej sportowego charakteru, również podczas jazdy.

Samochód ma 4455 mm długości, więc jest o 115 mm dłuższy od wersji tradycyjnej. Zdaniem Thomasa A. Schmida, dyrektora ds. operacyjnych w Hyundai Motor Europe „i30 Fastback to pierwsze eleganckie, pięciodrzwiowe coupé, które pojawi się w segmencie aut kompaktowych”. Czy jest to rzeczywiście coupé to już kwestia umowna, ale jestem przekonany, że w naszym kraju model ten będzie postrzegany jako trochę już zapomniany przez producentów liftback, czyli hatchback z większym kufrem.

WP.PL
Źródło: WP.PL, fot: Marcin Łobodziński

Pod każdym innym względem Hyundai i30 Fastback jest samochodem konstrukcyjnie identycznym jak standardowy i30. Ma to samo wnętrze, przynajmniej do słupka C i silniki. Do wyboru będą dwie jednostki benzynowe 1.0 T-GDI (120 KM) i 1.4 T-GDI (140 KM) oraz dwa diesle 1.6 CRDI (110 i 136 KM). Mocniejsze wersje silników mogą być wyposażone w automatyczną skrzynię biegów 7-DCT.

Premiera rynkowa tego auta ma mieć miejsce na przełomie 2017 i 2018 roku, ale niełatwo się domyślić, że w Polsce zadebiutuje na początku przyszłego roku. Ceny nie ustalono, tak samo jak danych technicznych.

d36ylo0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d36ylo0
Więcej tematów