Opuszczone auta po katastrofie w Fukushimie
Niedługo (11 marca) miną równo 4 lata od trzęsienia ziemi i tsunami, które spowodowały awarię elektrowni jądrowej w Fukushimie. Mimo tego, że od katastrofy minęło dużo czasu, tereny znajdujące się w stosunkowo niedużej odległości od reaktora wciąż są w większości opuszczone.
Wcale nie trzeba tam jechać, aby się o tym przekonać. Za nas w podróż wyruszyło Google, którego samochody z aparatami na dachu dokładnie obfotografowały tamtejsze okolice. Dzięki dobrodziejstwu jakim jest usługa Street View, możemy zatem przenieść się do Japonii w ułamku sekundy.
Niedługo (11 marca) miną równo 4 lata od trzęsienia ziemi i tsunami, które spowodowały awarię elektrowni jądrowej w Fukushimie. Mimo tego, że od katastrofy minęło dużo czasu, tereny znajdujące się w stosunkowo niedużej odległości od reaktora wciąż są w większości opuszczone.
Wcale nie trzeba tam jechać, aby się o tym przekonać. Za nas w podróż wyruszyło Google, którego samochody z aparatami na dachu dokładnie obfotografowały tamtejsze okolice. Dzięki dobrodziejstwu jakim jest usługa Street View, możemy zatem przenieść się do Japonii w ułamku sekundy.
Co czeka na nas w bliskim sąsiedztwie elektrowni? Pustka. Oglądając podobne zdjęcia różnych miast, z reguły widać ruch uliczny, spacerujących ludzi. Tymczasem w okolicach Fukushimy życie praktycznie zatrzymało się. Część zabudowań została zniszczona przez tsunami, część domów stoi opuszczonych. Przydomowe ogródki zarastają – podobnie drogi czy parkingi.
Częścią tego smutnego krajobrazu są też samochody. Wiele z nich stoi w dużych zaroślach, niektóre przy domach, bez powietrza w kołach, jeszcze inne leżą na polach – rzucone tam przez falę tsunami. Co ciekawe, auta wyglądające na porzucone to nie tylko popularne modele. Przechadzając się tamtejszymi ulicami można też spotkać takie rodzynki jak choćby Nissany Skyline czy Mazdy RX-7. Możecie je zobaczyć w powyższej galerii.
Część zdjęć znalazł juiceboxforyou.com, pozostałe – my.